Miejsce spotkania: Fame Sport - Dekerta 21
Sędziowie:
MVP: Bartłomiej Dańda
Minimalnie lepsi
Amara mająca spore szanse na podium, podejmowała Codahead, czyli zespół zajmujący pozycją tuż za swoim dzisiejszym rywalem. Pomimo sąsiednich pozycji w tabeli to Amara była zdecydowanym faworytem, bowiem różnica punktowa byłą już znacząca. Gracze AMARY rozpoczęli ze sporym impetem, zamieniając swoją przewagę na jedną bramkę. Prawdziwe emocje jednak pojawiły się dopiero w końcowych minutach. Na pięć minut przed końcem Patryk Izydorek i spółka zdołali doprowadzić do remisu, mało tego, Czarni chcieli ten mecz wygrać. Górę wzięły jednak umiejętności i doświadczenie i to Amara w ostatniej akcji meczu zdobyła zwycięskiego gola, dzięki któremu znacznie przybliżyła się do miejsca na podium.