Miejsce spotkania: Fame Sport - Dekerta 21
Sędziowie: Dominik Paul

Mecze: 2081

Żółte kartki: 575

Czerwone kartki: 54

Średnia ocena: 4

Skrupulatnie podwyższali

Jednostronne widowisko zaserwowały nam w środowy wieczór drużyny ze środkowych rejonów klasyfikacji. Od początku do końca stroną przeważającą było QVC Poland, które skrupulatnie podwyższało prowadzenie. Już w premierowej odsłonie gracze w biało-czarnych strojach zadali trzy zabójcze ciosy, a przewaga mogłaby być jeszcze bardziej okazalsza, jednak jednego z goli nie uznał arbiter. Po zmianie stron obraz gry nie ulegał zmianie, a prym w ofensywnych poczynaniach wiodło trio: Dawid Lega, Damian Mystek, Łukasz Kreko. Pierwszy z nich skompletował hattricka, dorzucając do tego asystę, dwaj pozostali zdobyli po jednym trafieniu. Pomimo niekorzystnego wyniku, do końca o premierowe trafienie walczyło IBM SWG. Bramka Jakuba Bąka zdobyta w samej końcówce batalii chociaż trochę poprawiła humory po znacznej porażce, jednak nie uchroniła „Niebieskich” przed dziewiątą zimową przegraną. Tym samym team Wojciecha Misia nie wykorzystuje swojej szansy i zostaje na siódmym miejscu z ogromną stratą do wyprzedzającej czołówki.