Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:

4F nadal bez punktu...

To miał być mecz przełamania dla 4F. Szeroka kadra zebrana na to spotkanie miała być gwarancją sukcesu. Boiskowa rzeczywistość zweryfikowała, że nie liczy się ilość a jakość. Spotkanie było dość wyrównane. Obie drużyny nie potrafiły narzucić swojego tempa gry przeciwnikowi. 4F do zdobycia choćby jednego punktu brakowało skuteczności pod bramką rywala. State Street II nie popełniał tyle błędów, co przeciwnicy i potrafił wykorzystać swoje sytuacje bramkowe. Świetną formę pokazał Patrick Leftwich zdobywca 3 bramek, który poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa.