Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Obudzili się po przerwie
Pierwsza połowa ostatniego spotkania od początku należała do Elita-Bud i jej kapitana Andrii Pishechevskyiego, który strzelił Hat-Tricka. Na przerwę żółci schodzili już z pięcioma bramkami przewagi do zera. Drugą odsłonę goście rozpoczęli od zmiany bramkarza i choć stracili trzy bramki, Oleksandr Bozhok chwile później strzelił bramkę na 3:6, którą rozwiał nadzieje Luktrans na choćby złapanie kontaktu w tym meczu.