Ostatni mecz wieczoru przyniósł bardzo dużo emocji. Prowadzone w bardzo szybkim tempie spotkanie rozpoczęło się od serii ataków gości, którzy nie potrafili jednak przekuć swojej przewagi na gole. Wykorzystali to biali. Norbert Olszewski i Bartosz Polański przeprowadzili kontrę, w wyniku której Galaxy objęło prowadzenie. Od początku widać było jednak, że nie będzie to dla wicelidera łatwy pojedynek. Czarni nie ustępowali mu na boisku, ba, długimi fragmentami prezentowali się nawet lepiej. Wynik do przerwy – 3:3 nie dziwił zatem nikogo. Gospodarzy czekała bardzo ciężka druga połowa.
W niej gra o zwycięstwo toczyła się do samego końca. Żadna ze stron nie wypracowała sobie większej niż jednobramkowa przewagi i o wszystkim zadecydowała końcówka. W niej więcej zimnej krwi zachowali zawodnicy Galaxy i to oni mogli wznosić po meczu ręce w geście triumfu. Art Black swobodnie mógł doprowadzić chociaż do remisu. W ostatniej akcji meczu egzekwował bowiem rzut wolny, lecz jego wykonawcy nie udało się skierować piłki do siatki. Na osłodę trzeciej drużynie tabeli pozostały gole zdobywane przez Tomasza Sobczyka (2), Tomasza Kokoszkę (2) oraz Grzegorza Jankowa. W zespole białych do siatki trafiali Łukasz Szmit (2), Bartosz Polański (2), Grzegorz Guzik oraz Norbert Olszewski.