Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Starcie pomarańczowych
Kolejne tego dnia raczej jednostronne spotkanie. Tym razem Dragon pokonał Kolportera. Była to druga wygrana "Smoków" w sezonie. Z kolei dla Kolportera porażka oznaczała drugą już stratę kompletu punktów. Dragon imponował nieustępliwością i konsekwencją gry. W ekipie Kolportera dobrze spisywał się Janusz Dziaduła, ale w pojedynkę nie mógł nic więcej zdziałać, niż zdobyć dwa gole dwa swojego zespołu. Co ciekawe, obydwie drużyny wystąpiły w tym meczu w identycznych strojach, pomarańczowych z czarnym pasem na piersi.