Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Z wiarą w siebie
Polplast w każdym spotkaniu konsekwentnie realizuje swój pomysł na grę. Nie inaczej było i tym razem. Gracze w strojach przypominających, te w których gra drużyna Paris Saint Germain nie narażali się na ataki rywala, szczelnie broniąc dostępu do swojej "świątyni", a od czasu do czasu wypadali na połowę przeciwnika z groźnymi kontratakami. Taka taktyka po raz kolejny dała wymierny efekt w postaci zwycięstwa. Prym w defensywie Polplastu wiódł Marek Łapa, który umiejętnie gasił w zarodku akcje rywali i wykazywał się dużym spokojem w rozegraniu piłki.