Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Męczarnie faworyta
Zawodnicy Deutsche Bank z pewnością nie zakładali, że w starciu z Energoprojekt mogą mieć aż takie problemy i szalę na swoją korzyść przechylą dopiero po przerwie. Goście odrobili zadanie domowe i lider bankowców – Łukasz Gręda miał bardzo mało wolnego miejsca, przez co ataki gospodarzy nie były tak groźne i efektowne jak w poprzednich tygodniach. Gdyby do dobrej postawy w defensywie goście dołożyli jeszcze skuteczność w ataku to mogliby bardzo poważnie myśleć o punktach w starciu z wyżej notowanym rywalem. Niestety dla gości po przerwie „przebudził" się Gręda i było po herbacie. Gol i asysta po raz kolejny zaważyły na 3 punktach dla Deutsche Banku.