Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Bramki
Asysty
Bolesna lekcja futbolu
Pierwsze minuty spotkania pokazały, że Google jest zespołem lepszym i w bardzo dobrym stylu odniesie zwycięstwo. Obrońcy gospodarzy kompletnie nie potrafili sobie poradzić z wszędobylskim Kamilem Kwaśnym, który raz po raz mijał rywala efektownym dryblingiem. Napastnik gości był najjaśniejszą postacią w tym meczu, zapisując na swoim koncie 5 goli i asystę. Zawodnicy w czarnych koszulkach swoją grą zachwycili obserwatorów tego spotkania, dało się nawet słyszeć głosy, że to Google jest w tym momencie głównym kandydatem do złotego medalu. Teraz przed ekipą gości najtrudniejsze zadanie. Udowodnić swoją wartość, upadki bywają bardzo bolesne...