Godna pochwały postawa Extend Vision

W drugim spotkaniu świeżo upieczony mistrz ligi podejmował kręcący się w okolicach 3. miejsca zespół Extend Vision. Pierwsza ważna informacja odnośnie tego meczu jest taka, że zawodnicy Extend Vision przez całe spotkanie grali o jednego zawodnika mniej. W związku z tym na faworyta spotkania niewątpliwie wyrastała drużyna Tauron Dystrybucji. Ta właśnie drużyna jako pierwsza trafiła do siatki już na początku spotkania. Blisko wyrównania byli zawodnicy Extend Vision, ale fantastyczna interwencja jednego z obrońców Tauronu, który wybił piłkę z linii bramkowej uchroniła ten zespół od straty gola. Jednak co się odwlecze, to nie uciecze i jeszcze przed przerwą oglądaliśmy bramkę wyrównującą. Po zmianie stron podobnie jak w pierwszej połowie utrzymywała się przewaga Tauronu i przyniosła ona efekt w postaci bramki zdobytej przez Pawła Ochlusta. Kiedy wydawało się, że zwycięstwo zawodników w białych koszulkach to kwestia czasu, aż grający w osłabieniu przeciwnicy opadną z sił, strata w środku pola jednego z piłkarzy Tauronu poskutkowała bramką na 2:2. Po tym golu zawodnicy Extend Vision zaprezentowali nam efektowną cieszynkę, podobną do tych, jakie prezentowali swego czasu piłkarze islandzkiego FC Stjarnan. Więcej bramek już nie obejrzeliśmy, a więc szczególne słowa uznania należą się drużynie Extend Vision, która mimo braków kadrowych postawiła się faworyzowanej drużynie i zdołała urwać punkcik.