Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Nierówne składy
Szanse Especto już na starcie zmalały praktycznie do 0, gdyż Biali rozpoczęli to spotkania w okrojonym, sześcioosobowym zestawieniu. Czerwoni, na czele z Pawłem Słoniną bezlitośnie wykorzystali prezent od rywala wydatnie podkręcając swoje statystki zarówno indywidualne jak i drużynowe. Dzięki temu zwycięstwo, Hostel umocnił się na piątej lokacie w ligowej tabeli, ze sporymi szansami by zaatakować podium… Końcówka sezonu zapowiada się naprawdę fascynująco.