Jedynymi zespołami w Siatkarskiej Biznes Lidze, którym do tej pory nie udało się zdobyć punktu są: morele.net oraz BWI Group. Ekipę w czarnych strojach czeka arcytrudne zadanie - konfrontacja z Biprotechem, czyli aktualnym wicemistrzem rozgrywek. Paweł Pajączkowski i spółka chcą wrócić na tron, dlatego w starciu z niżej notowanym rywalem nie mogą pozwolić sobie na utratę koncentracji, co miało miejsce np. w pierwszej kolejce, gdzie dość niespodziewanie stracili seta w pojedynku z Heinekenem.
BWI Group, która rozgrywa już piąty sezon w SBL dzisiaj zmierzy się Aon-em. W tej parze niezwykle ciężko wskazać faworyta, gdyż obie drużyny prezentują bardzo zbliżony poziom siatkarskich umiejętności. Doświadczenie stoi po stronie ,,Niebieskich'', ale zobaczymy, czy będzie to widoczne także na parkiecie.
Heineken może mieć mieszane uczucia, bo po dobrym meczu z Biprotechem przytrafił im się nieco słabszy, i co najgorsza, przegrane spotkanie z Electroluxem. Teraz ich kolejnym rywalem będzie IAG GBS, który od czasów debiutu w naszych rozgrywkach poczynił spore postępy i już nie jest dostarczycielem punktów dla pozostałych teamów.
Bardzo ciekawie zapowiada się konfrontacja Ericssona z COMARCH-em. Oba zespoły rozegrały do tej pory po jednym spotkaniu. W obu przypadkach były to zwycięstwa bez straty seta. Zobaczymy zatem, która drużyna straci pierwsze punkty w tym sezonie, a która będzie kontynowała dobrą passę.
W ramach 3. kolejki po raz pierwszy w tym sezonie będziemy mogli zobaczyć Przybylskiego, który w poprzednich tygodniach pauzował. Teraz ,,żółto-niebieskich" czeka trudny początek - starcie z Capitą, która przyzwyczaiła nas już do walki o najwyższe cele i potwierdza to od samego początku (nie straciła nawet seta). Lider Grupy I nie powinien mieć większych problemów z ekipą Tomasza Przybylskiego.
Tuż za plecami Capity czyha Interia.pl, a więc obrońca mistrzowskiego tytułu, który za cel postawił sobie historyczne osiagnięcie, czyli trzeci tytuł z rzędu! W porpzednim tygodniu ,,Redaktorzy'' wygrali zacięty bój ze State Street'em, a teraz przyjdzie im zmierzyć się debiutantami - Prisjaktem. Faworyta nie trudno też wskazać w parze State Street - ABB, ale być może będziemy świadkami jakiejś niespodzianki, które już niejednokrotnie się zdarzały.
Rewelacja poprzedniego sezonu - Donimirski Pałac Pugetów sprawdzi formę Selvity, która jak pokazują wyniki, lubi rozgrywać dodatkowy, trzeci set. Zespół w czarnych strojach z meczu na mecz jest coraz groźniejszy, w ich grze widać pomysł i zespołowość, a to może okazać się kluczem do wygranej. Selvita w swoich szeregach ma kilku doświadczonych zawodników, jak choćby dawnego MVP ligi Szymona Budę, którzy mogą wziąć sprawy w swoje ręce i zdecydować o końcowym wyniku.
Emocji nie powinno zabraknąć także w meczu IP GBSC - Menard. Jeśli popatrzymy na tabelę, faworytem do wygranej wydają się być ,,Zieloni''. Debiutujący w naszych siatkarskich rozgrywkach Menard zaczął od dwóch porażek (z Selvitą i Interią.pl), ale w obydwóch starciach pokazał wolę walki i zaangażowanie w każdej akcji. Być może sprawdzi się powiedzenie ,,Do trzech razy sztuka'' i w kolejce numer 3 Menard wygra po raz pierwszy.
Wszystkich sympatyków Siatkarskiej Biznes Ligi zapraszamy do hali Com-Com Zone (ul. Ptaszyckiego 6, Kraków - Nowa Huta). Pierwszy gwizdek sędziego wybrzmi o godz. 19. Oprócz zawodników zapraszamy także kibiców, do gorącego wspierania swoich ulubieńców.
