Schibsted – Scanmed 2:0 (25:17, 25:23)
Wzięli rewanż za finał
Na “dzień dobry” byliśmy świadkami rewanżu Schibstedu na Scanmedzie, za porażkę w finale Siatkarskiej Biznes Ligi Mistrzów. Team Mirosława Filipa już na samym początku wypracował sobie lekką przewagę i z czasem skrupulatnie ją powiększał, wygrywając pierwszego seta do 17. Osłabieni kadrowo „Czerwoni” w drugim zaprezentowali się nieco lepiej, ale szybko ich przewagę zniwelował Schibsted, a w końcówce skuteczne ataki m.in. Konrada Sowuli zapewniły „Różowym” wygraną do 23.
Morele.net – Sabre 0:2 (15:25, 18:25)
Debiuty i doświadczenie
Udane debiuty Krzyśka Bajerowskiego i Pawła Nikiela, a także wysoka dyspozycja pozostałej, zgranej już części Sabre przyniosła efekt w postaci pewnej wygranej z morele.net. Faworytem wydawał się bardziej doświadczony team w czarno-czerwonych strojach, ale od samego początku „Biało-czerwoni: nie pozwolili mu rozwinąć skrzydeł i grali „swoją siatkówkę”. Prym na boisku wiódł najbardziej doświadczony Janusz Wojdyła, wspierany przez Aleksandrę Karaś, która jak zawsze dwoiła się i troiła, broniąc kilka trudnych piłek, zniechęcając tym samym oponenta do kolejnych prób.
Przybylski – K39 Core Projekt 0:2 (19:25, 17:25)
Niezły początek
Bardzo dobre wejście w rozgrywki Siatkarskiej Totolotek Biznes Ligi zaliczył zespół K39 Core Projekt. W debiucie nie pozwolił Przybylskiemu na zdobycie choćby punktu! A jeśli weźmiemy pod uwagę, że w takim składzie nowicjusz grał ze sobą po raz pierwszy, tym bardziej rozmiary wygranej z „Żółto-niebieskimi” są sporą niespodzianką. Na boisku widzieliśmy kilka znajomych twarzy, które dość szybko znalazły wspólny język z reszta drużyny. Bardzo dobrze na rozegraniu spisywała się Agnieszka Kowalska, dzięki czemu jej koledzy mieli często „czystą siatkę” i mogli seryjnie punktować.
Magic Cafe – Motorola Solutions 2:0 (25:17, 25:19)
Pełna koncentracja i mobilizacja
„Chcemy odzyskać mistrzostwo” – taki cel przyświeca zawodnikom Magic Cafe, którzy pamiętając początek niezbyt udanej dla nich poprzedniej kampanii, do inauguracji sezonu jesień-zima 20/21 przystąpili niezwykle skoncentrowani i nie dali większych szans Motoroli Solutions. Konrad Banaś i spółka kontynuują tym samym zwycięską serię, wygrywając ósmy raz z rzędu bez straty seta! Silna zagrywka, dobre przyjęcie, skuteczne ataki ze środka, czy ze skrzydeł – wczoraj w ich grze funkcjonowało praktycznie wszystko. Rywal próbował coś wskórać, ale był bezradny. Mimo porażki, może być zadowolony ze swojej postawy i z optymizmem czekać na kolejne spotkania.
Nokia – Analytics 2:0 (25:15, 25:11)
Pierwsze koty za płoty
Absolutny debiutant w naszych rozgrywkach otrzymał solidną lekcję od Noki, która pozwoliła teamowi Wojtka Mizerskiego na zdobycie zaledwie dwadzieścia sześć punktów w całym spotkaniu. Większość graczy Analytics stawia pierwsze, siatkarskie kroki. Zespół musi się zgrać, złapać odpowiednie ustawienia i z każdym kolejnym meczem powinno być coraz lepiej. Wczoraj debiutant, wspierany przez Asię Kłosińską, nie radził sobie z zagrywką „Biało-niebieskich” i licznymi atakami Przemka Gruszczyńskiego. Faworyt nie zlekceważył przeciwnika i grał „swoje” od pierwszej do ostatniej piłki, zgarniając komplet punktów i kończąc pierwszą kolejkę na fotelu lidera.