Art-Gum historycznym mistrzem Biznes Ligi!

 KRAKSPORT EXTRAKLASA

ALIOR BANK - CentroClima/R&M GreenTech 4 : 6

Pogoda we wtorkowy wieczór nie rozpieszczała, ale twardo w pierwszym meczu na boisku pojawiły się ekipy ALIOR BANK i CentroClima/R&M GreenTech. W tym spotkaniu oglądaliśmy wiele bramek zdobywanych praktycznie z każdej pozycji. Jako pierwszy trafił Maciej Łuczak z drużyny Gospodarzy i tym samym otworzył wynik spotkania. Po chwili szybka akcja trzech zawodników i krótkie podania przyczyniły się do powiększenia prowadzenia, a autorem kolejnego gola był Michał Cierniak strzelając mocno i precyzyjnie. Po paru minutach padła bramka kontaktowa zdobyta przez Marka Kozę, a w krótkim czasie wyrównanie do którego przyczynił się Artur Nazarewicz. Nim sędzia odgwizdał pierwsze 20 minut spotkania, kolejne oczko dopisał Grzegorz Glijer gracz ALIOR BANK. W kolejnej fazie meczu role się odwórciły. Najpierw po paru minutach od wznowienia Marek Koza wyrównał wynik. Chwilę później szybka kontra była przyczyną bramki zdobytej przez Dawida Dolańskiego. Kolejne trafienie Michała Cierniaka dawało Gospodarzom remis który starali utrzymać do końca meczu. Konsekwentne akcje doprowadziły zespół CentroClima/R&M GreenTech do zwycięstwa. Na listę strzelców dopisali się jeszcze Mariusz Wyroba i Dawid Dolański.

Delphi/InterCars - SPWiO Sielec 4 : 4

W smugach deszczu w kolejnym meczu emocjonującą i jak się później okazało wyrównaną walkę toczyły drużyny Delphi/InterCars i SPWiO Sielec. Nie zabrakło ostrych starć, kontrowersji i niespodziewanych zwrotów akcji. Wynik otworzyli Goście a konkretnie Kamil Olesiński, który wykorzystał dośrodkowanie wzdłuż linii bramkowej dostawiając nogę w odpowiednim momencie. Po chwili mieliśmy wyrównanie dzięki Bogdanowi Nowakowi. Druga bramka dla „Zielonych" zdobyta została przez Damiana Szostaka, który uderzył z ostrego kąta. Kolejna faza spotkania przyniosła więcej emocji. Zaraz po wznowieniu trafianie na 2:2 dopisał na swoje konto Tomasz Olechowski, który moment później sprytnie odwrócił się z piłką na środku boiska i po indywidualnej akcji umieścił ją w siatce. Kolejny gol również należał do tego zawodnika. Druga żółta kartka i w konsekwencji czerwona dla Bogdana Nowaka osłabiła bardzo jego zespół który musiał radzić sobie w szóstkę. Ekipa SPWiO Sielec sprytnie wykorzystała osłabienie i doprowadziła do remisu dzięki bramkom Damiana Szostaka i Dawida Fucia. W tym spotkaniu podział punktów był bardzo sprawiedliwy.

Auto-Gum - Art-Gum 1 : 3

Trzeci mecz to starcie branżowych ekip Auto-Gum i Art-Gum. Pogoda jak w Premier League nie zachęcała do wychodzenia na boisko, ale motywacją dla drużyn było to, że Gospodarze cały czas walczą o utrzymanie, a Goście o mistrzostwo Kraksport Ekstraklasy. W pierwszej połowie oglądaliśmy jedna bramkę zdobytą przez Radosława Kękusia, która dała duże nadzieje graczom Auto-Gum. Dopiero w drugiej części spotkania dominację zaczęli zyskiwać Goście. Wiele strzałów i prób zdobycia gola nie przynosiło efektów. Wyrównanie przyniosła bramka po której Piotr Giza wypracował akcję i przed samym bramkarzem w ostatniej chwili podał piłkę do wbiegającego Dariusza Gębali, który dostawił nogę w odpowiednim momencie. Po paru minutach zaciętej walki o każdy centymetr na boisku padło kolejne trafienie dla Gospodarzy autorstwa Daniela Suchana, który jeszcze przed zakończeniem meczu potrafił dopisać jeszcze jedno oczko na swoje konto. Taki obrót sytuacji przyniósł ekipie Art-Gum kolejne zwycięstwo w branżowych derbach i trzy punkty, które zadecydowały o drugim mistrzostwie BIZNES LIGI z rzedą. Jest to pierwsza tego typu sytuacja w historii rozgrywek, by mistrz Biznes Ligi bronił tytuł i to wszystko w jubileuszowym, X sezonie. Gratulujemy udanego sezonu i życzymy powodzenia w kolejnym!

APLA - Elektrownia Skawina 1 : 10

Na koniec tego deszczowego wieczoru spotkały się zespoły APLA i Elektrownia Skawina. Wystarczyło spojrzeć na tabelę, aby zauważyć, że drużyny dzieli przepaść w poziomie gry. Również tak wyglądało to na boisku. Konsekwentne akcje Gości przyczyniły się do jednostronnego meczu. Dominację zaczęli oni zdobywać już po pierwszej połowie w której padły cztery gole zdobyte kolejno przez Marka Świąder, Tomasz Grajnego, Piotra Kubasa i Michała Skołyszewskiego. W drugiej fazie spotkania „Seledynowi" brnęli do przodu a kolejne bramki przychodziły im z wielką łatwością. Na listę strzelców dopisali się dodatkowo Tomasz Grajny (4x), Robert Radziszewski i Marek Świąder. Jedyne trafienie dla ekipy Gospodarzy zdobył Nicola Lamacchia. Lekko i przyjemnie zdobyte punkty przechodzą na konto Elektrowni Skawina, którzy zajmują wysoką bo aż trzecią pozycję w tabeli.

iCar – Oknoplast 5 : 0

Walkower.

III LIGA A

Selvita – 4Footbal Team 0-7

Tego wieczoru aura pogodowa nie sprzyjała zawodnikom, końcówka sezonu to nie tylko walka z przeciwnikiem, ale i z własnymi słabościami. Żadna z drużyn tym razem nie zawiodła i odbyły się wszystkie mecze. W pierwszym naprzeciw siebie stanęli Selvita i 4Footbal Team. Niebiescy od pierwszej minuty wyraźnie ustępowali przeciwnikowi. Ten, dysponując sporą przewagą rządził na murawie. Już do przerwy wypracował sobie czterobramkową przewagę, której nie tylko nie oddał, ale i ją powiększył. Odważna i skuteczna gra w całym meczu dały ostatecznie czerwonym wygraną różnicą aż siedmiu bramek. Gospodarze nie byli w stanie zdobyć żadnego gola, pomimo iż stwarzali groźne sytuacje. Bardzo dobrze w tym spotkaniu spisywał się bramkarz gości nie przepuszczając żadnej piłki.

Polplast – Ericpol 0-2

W meczu Polplast vs Ericpol nie zobaczyliśmy dużo bramek, ale mogliśmy oglądać wiele ciekawych akcji. Pomimo iż oba zespoły stwarzały sytuacje zagrażające bramkom zdecydowanym faworytem na boisku są biali. Pierwsza bramka dla gości padła przed gwizdkiem na przerwę. Po rozpoczęciu drugiej połowy zawodnicy Ericpolu dokładają jeszcze jedną bramkę i zaczynają bronić satysfakcjonującego ich wyniku. Ta sztuka udaje im się to do samego końca, spotkanie kończy się dwubramkową wgraną. Zasługującymi na pochwałę w tym meczu są zdobywcy bramek: Rafał Szydło i Raman Paloska.

Scanmed Multimedis – Sklepy kocyk 3-4

Pierwsi w tym spotkaniu na prowadzenie wyszli zawodnicy Scanmedu. Jedna bramka nie dawała im pewnego prowadzenia i ciągle napierali na obronę przeciwnika, który nie mógł znaleźć sposobu na przedarcie się pod bramkę gospodarzy i gdy tylko miał piłkę próbował uderzeń z daleka. Przy tej deszczowej pogodzie to rozwiązani nie było najgorszym pomysłem. Po kolejnym przechwycie piłki przez zielonych w końcu strzał z dalekiej odległości przynosi skutek w postaci bramki. Przy rezultacie remisowym to Kocyk stwarza więcej sytuacji zagrażających golkiperowi czerwonych. Rzut wolny wykonywany przez gości o mały włos przechodzi obok słupka niereagującego nawet bramkarza, gdyby uderzenie było celne nie miał by on nic do powiedzenia. Jeszcze przed gwizdkiem na przerwę goście zdobywają prowadzenie. W drugiej połowie oba zespoły trafiają jeszcze dwa razy, co daje rezultat końcowy cztery do trzech dla Sklepów Kocyk.

KPMG – Tesco 3-9

Pod koniec wieczoru padł iście hokejowy wynik w meczu KPMG : Tesco. Od początku goście nie marnowali sytuacji podbramkowych. Biali grają bardzo konsekwentnie i wydaje się, że nic ich nie powstrzyma przed zdobywaniem kolejnych bramek. Przy wyniku dwa do zera nadzieje jednak daje bramka gospodarzy zmniejszając przewagę i entuzjazm Tesco. Jednak to tylko podrażniło faworytów tego potkania i w pierwszej połowie dokładają oni jeszcze cztery gole. Druga połowa to bardzo podobny schemat. Liderem wciąż jest Tesco, ale mając dużą przewagę oszczędzają siły i grają spokojniej. Niebiescy stwarzają od czasu do czasu groźne sytuacje i udaje im się jeszcze dwa razy umieścić piłkę w siatce rywala, ale tracą jeszcze trzy gole. Daje to wysoką wygraną białych i pokazuje ich klasę i wysoki poziom, jaki prezentują pod koniec tego sezonu.

Madrocar – Lynka 0-3

Dobre widowisko mogliśmy zobaczyć w ostatnim meczu tej kolejki. Madrocar zmierzył się z Lynką. Pierwsza połowa to brak zdecydowanego faworyta. Oba zespoły grały na bardzo wysokim poziomie. Pomimo straty pierwszej bramki przez pomarańczowych nie można było powiedzieć, że mamy lidera tego meczu. Dobrze w tym spotkaniu spisywała się obrona Lynki nie pozwalając na przedarcie się przeciwnika. Dopiero w drugiej połowie, gdy skończyły się pomysły na przejście tak dobrej defensywy gospodarze nie mając dużo do stracenia ruszyli całym zespołem do ataku odkrywając swoją część boiska i w rezultacie tracąc jeszcze dwie bramki. Spokojna i opanowana gra niebieskich przynosi im zwycięstwo i daje jak na razie trzecie miejsce w tabeli tuż przed stąpającymi im po pietach Tesco.

Marcin Kluska

Masz pytania? Porozmawiaj Dyrektor ds. sprzedaży
i marketingu
T: +48 505 165 566 m.kluska@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Tomasz Duda

Masz pytania? Porozmawiaj Administrator rozgrywek
Social media
Sprzedaż strojów
T: 784 338 379 | 505 200 998 t.duda@biznesliga.pl | biuro@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Paweł Maślak

Masz pytania? Porozmawiaj Obsługa Rozgrywek
T: +48 602 497 690 info@biznesliga.pl Zadaj pytanie