EXTRAKLASA
CRAFT PARTNER – Bar Mateo 4:8
Grają o najlepszy wynik
Znakomity sezon rozgrywa Krzysiek Koselak! Gracz Baru Mateo tylko wczoraj strzelił cztery gole i zaliczył trzy asysty, prowadząc „Żółto-czarnych” do wygranej z CRAFT PARTNER (8:4)! Wicelider nie składa broni w walce o mistrzostwo, licząc na komplet zwycięstw do końca sezonu i potknięcia JR Holding. Team Kuby Dziedzica walczy o najlepszy wynik w historii występów w Biznes Lidze. Do tej pory był to brązowy medal w Extraklasie. Póki co Bar Mateo jest na dobrej drodze, aby ten rezultat poprawić.
RMF MAXX – Brotherm 6:3
Walka o podium
Po czterech porażkach z rzędu na zwycięską ścieżkę wraca RMF MAXX. „Radiowcy” już po sześciu minutach prowadzili 2:0, a ozdobą starcia z Brothermem był gol Pawła Bażanta po solowej akcji! W drugiej połowie Damian Światek złapał kontakt, ale Maciek Śliski pociągnął ten „wózek” i wypracował kilkubramkową przewagę, którą udało się dowieźć do samego końca starcia. Team Mateusza Kapusty w końcówce zmniejszył rozmiary porażki (gol Kamila Sułeckiego). RMF MAXX jest już chyba pogodzony z utratą mistrzostwa, ale o podium walczyć będzie do samego końca
MooMoo Restaurants – DIAMOND 5:1
Wygrana bez snajpera
Bez Pawła Markowskiego też się da! MooMoo Restaurants pokazał kawał dobrego futbolu i bardzo szybko odebrał graczom DIAMONDU ochotę do gry. Na wyróżnienie zasługuje Patrick Leftwich, który do dwóch trafień dorzucił jeszcze asystę. „Biali” bili głową w mur, długo nie byli w stanie pokonać Piotrka Mazura. Ta sztuka udała się dopiero Adrianowi Sikorze, którzy wykorzystał rzut karny i jak się później okazało, zdobył jedyną bramkę dla przegranych.
Estate Zina – Korporaci 5:5
Ostra walka na noże
Trwa zacięta walka o pozostanie w biznesligowej elicie! Zamieszani w nią są zawodnicy Estate Zina i Korporatów. Doświadczenie jest po stronie „Czerwonych”, ale to młodsi rywale mogą czuć większy niedosyt po remisie (5:5). Punkty stracili bowiem w samej końcówce, a „oczko” Korporatom zapewnił Adrian Raczyński. W tabeli nad kreską jest Estate Zina, ale team Jacka Tympalskiego traci tylko punkt i ma jeszcze zaległy mecz. Zapowiada się ostra walka na noże!
Decathlon Kraków – JR Holding 4:8
Krok bliżej mistrzostwa!
Ciśnienie wytrzymuje JR Holding. Niemal połowa ligi co tydzień liczy na porażkę, albo chociaż potknięcie lidera, a ten robi „swoje” i wygrywa dwunasty mecz w sezonie wiosna-lato 2023! Ostatni w tabeli Decathlon, który jest już pogodzony ze spadkiem, postraszył faworyta i nawet przez chwilę prowadził z JR! W drugiej połowie Kuba Skucha i spółka poprawili grę w defensywie, a Kuba Nowak swoim dubletem postawił kropkę nad „i”. Krok bliżej mistrzostwa!
III LIGA C
Shell Energy – Herbalife 3:2
Być w pierwszej połówce stawki
Shell Energy ma już tylko matematyczne szanse na podium. „Żółto-czerwoni” bardzo chcą znaleźć się w strefie medalowej, ale rywale okazali się za mocni i te plany trzeba odłożyć na kolejną edycję (jesień-zima 23/24). Eryk Celiński i jego koledzy po raz drugi pokonali Herbalife, ale tym razem w minimalnych rozmiarach. „Szarzy” przegrywają po raz siódmy i na takiej samej pozycji znajdują się po trzynastu meczach. Zwycięski team pasuje się dwa „oczka” wyżej.
Ziko – The Marine Iguana 0:5
Drugi raz górą
The Marine Iguana po raz drugi w sezonie wiosna-lato 2023 okazał się lepszy od Ziko. Tym razem „Zieloni” bez straty gola pokonali oponenta. Zagrali szybko, składnie i przede wszystkim skutecznie! Do przerwy, po dublecie Alessandro Leo, prowadzili 2:0. W drugiej części kontynuowali swoją grę, dorzucając kolejne trzy trafienia. Oprócz asystowania, na listę strzelców wpisał się Davide Maddolozzo prowadząc swój team do zwycięstwa. Tytuł MVP meczu, jak najbardziej zasłużony.
TTEC – PRO-BAU 2:3
Autostrada do mistrzostwa!
Spore „ciężary” z TTEC miał PRO-BAU. Nie było powtórki z pierwszej rundy, kiedy to zespół Kamila Kłysia, kiedy to lider wygrał 5:0. Teraz przeciwnik zawiesił poprzeczkę zdecydowanie wyżej, prowadząc przez dziesięć minut pierwszej połowy. „Szarzy” jeszcze przed przerwą wyrównali, a w drugiej odsłonie zadali drugi i trzeci cios. W wygranej nie przeszkodził samobój kapitana. Lider wygrywa, wykorzystuje porażkę Blachdeker i ma już niemal autostradę do mistrzostwa III Ligi C!
CallPage – Blachdeker 5:3
Milowy krok w stronę podium!
W najciekawiej zapowiadającym się meczu CallPage dość niespodziewanie pokonuje Blachdeker! Drużyna Michała Rzeszótki już po trzech minutach przegrywała 0:2! To nie był dzień wicelidera III Ligi C, który przez niemal całe spotkanie oglądał plecy rywala i musiał gonić rezultat. „Biało-czarni” grali swój futbol, a Artur Kononenko i jego koledzy byli skuteczni w polu karnym rywala. Wygrana, ta jest milowym krokiem w stronę podium! A przegrani oddalają się od mistrzostwa
III LIGA E
Ntiative – DBS 2:6
Zgarnęli pełną pulę
Do małej niespodzianki doszło w meczu w ramach 16. kolejki III Ligi E! DBS wyciągnął wnioski z wiosennej porażki (2:4) i tym razem pokonał ntiative 6:2! „Czarnych” do pewnego zwycięstwa poprowadziło trio: Kacper Skura (3), Wiktor Drożdż (2+2) oraz Jim Lafferty. ntiative do przerwy miał sytuację pod kontrolą. „Pomarańczowi” prowadzili 1:0 po trafieniu Krystiana Stacha, ale w drugiej połowie z każdą minutą rosła przewaga DBS, który zasłużenie zgarnia pełną pulę!