,,Bankowcy'' odetchnęli z ulgą

Interia.pl nie miała najmniejszych problemów z pokonaniem Donimirskiego Pałacu Pugetów. Beniaminek siatkarskich, biznesligowych zmagań prowadził w tym meczu tylko przez chwilę, na początku drugiego seta. ,,Redaktorzy'' kontrolowali przebieg pojedynku, a na sporą pochwałę zasługuje damskie trio - Julia Barbaszewska, Monika Wojdyła i Monika Palowska, które oprócz wnoszenia miłej atmosfery i sporo uśmiechu na parkiet, siały prawdziwy popłoch wśród rywala swoją niewygodną zagrywką, notując okazałe serie.

Finansowanie24.pl tydzień temu sprawiło sporą niespodziankę. Wprawdzie pokonali osłabiony kadrowo ALIOR Bank, ale wynik zawsze idzie w świat, a zwycięstwa budują niezłą atmosferę w drużynie. Grzegorz Rutka i spółka pierwszego seta z BWI Group nie mogą zaliczyć do udanych, ale drugi i szczególnie trzeci był koncertowy w ich wykonaniu. W dogrywce BWI tylko na początku prowadziło zaciętą walkę, ale później Finansowanie24.pl przejęło pałeczkę, stworzyło sobie kilkupunktową przewagę, której nie oddało do ostatniego gwizdka arbitra.

Niespodzianki nie było w parze 4F - State Street, ale spodziewaliśmy się nieco większego oporu ze strony drużyny prowadzonej przez Tomasza Rzeżuchowskiego. ,,Biało-niebiescy'' od początku do samego końca spotkania dominowali na parkiecie. Na szczególną pochwałę zasługuje nowa twarz w zespole State Street - Marek Szczepka, który kilkukrotnie zafundował nam mocne ataki po skosie, po których nie było już co zbierać. Dodatkowo cały zespół świetnie radził sobie w bloku, znacznie utrudniając rywalowi zadanie. 4F nie ustrzegło się prostych błędów, a w kilku sytuacjach siatkarzom tej ekipy zabrakło komunikacji.

Fatalny start zaliczył ALIOR Bank, który miał nadzieję, że w meczu z UBS-em zdobędzie swoje pierwsze punkty. Już pierwszy, niezwykle zacięty set zapewnił ,,Bankowcom'' dziewicze ,,oczko'' w tym sezonie. Na parkiecie jedni i drudzy stoczyli niesamowitą bitwę, którą na przewagi wygrał ALIOR. Po zmianie stron UBS pod kierownictwem Agaty Szydłowskiej wzięło się mocno do pracy i doprowadziło do dogrywki. Ta była prawdziwym roller coasterem, ale zakończonym happy endem ,,Bankowców'', którzy po zakończeniu meczu mogli odetchnąć z ulgą. Być może ta wygrana okaże się punktem zwrotnym w tym sezonie.

Na zakończenie 3. kolejki najciekawiej zapowiadające się starcie Biprotechu z Capgemini. Obie ekipy zafundowały nam niesamowity pokaz siatkarskich umiejętności. Rywalizacja była niezwykle zacięta, toczyła się punkt za punkt. Wydawało się, że to ,,Waleczne Serca'' są bliższe wygrania pierwszej partii, ale w końcówce iście mistrzowskie opanowanie i skuteczność przy siatce pokazali zawodnicy Biprotechu, którzy odrobili kilkupunktową stratę, wyszli na prowadzenie i nie oddali go już. Drugi set był nieco spokojniejszy, a przede wszystkim, od pierwszej do ostatniej piłki wydarzenia na parkiecie kontrolował Biprotech i zasłużenie wygrał do 18, a całe spotkanie 2:0 w setach.

 

 

 

Marcin Kluska

Masz pytania? Porozmawiaj Dyrektor ds. sprzedaży
i marketingu
T: +48 505 165 566 m.kluska@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Kamil Dulański

Masz pytania? Porozmawiaj Administracja rozgrywek
T: +48 505 200 998 biuro@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Tomasz Duda

Masz pytania? Porozmawiaj Grafika || Video
Social media
Sprzedaż strojów
T: 530 713 312 t.duda@biznesliga.pl Zadaj pytanie