I LIGA B
ZasadaAuto.pl – Armatis Polska
Tylko jedno zwycięstwo i aż osiem porażek – to bilans ZasadaAuto.pl, który mocno zaskakuje. To nie była runda „Biało-czarnych”, którzy aby pozostać na zapleczu ekstraklasowym, muszą wziąć się w garść, wyciągnąć wnioski z popełnianych wcześniej błędów i poprawić skuteczność, bo z tą są mocno na bakier. Dzisiaj zagrają z Armatisem, który także znajduje się pod kreską, ale uzbierał o osiem punktów więcej od dzisiejszego oponenta.
NASZ TYP: 2
EQTek – Baukrane
Tydzień temu w hicie I Ligi B górą było Baukrane (3:2). Ekipa Łukasza Zatonia skutecznie „wyłączyła” mocne strony EQTeku i po zaciętej rywalizacji dopisała siódmy komplet punktów, wskakując tym samym na fotel lidera! Okazja do rewanżu nadarza się niemal błyskawicznie! Czy tym razem Mateusz Ziółko znajdzie sposób na swoich byłych kolegów? Wygrana Baukrane będzie dużym krokiem w stronę upragnionej Extraklasy.
NASZ TYP: 2
BNP Paribas – Green Cell
Przed BNP Paribas pojedynek z byłym ekstraklasowiczem – Green Cell. „Pantery” póki co spisują się poniżej oczekiwań i znacznie bliżej im do drugiej ligi, niż do powrotu do najwyższej klasy rozgrywkowej. Z kolei postawę „Bankowców” można ocenić jak najbardziej „in plus”. Na półmetku sezonu wiosna-lato 2022 są tuż, tuż za podium. Być może po dzisiejszym dniu, jeśli drugi raz pokonają Green Cell (7:1 w pierwszej rundzie) znajdą się w strefie medalowej.
NASZ TYP: 1
Sabre – Solar Industry
Porażka Solar Industry z BNP Paribas była sporym zaskoczeniem (4:7). Sprawiła, że team Jacka Okarmusa stracił kontakt z czołówką i wiele wskazuje na to, że teraz będzie musiał skupić się jedynie na walce o brązowy medal. Przed „Granatowymi” starcie z sąsiadem z ligowej tabeli – Sabre. „Czerwoni” będą chcieli zrewanżować się za ostatnią porażkę (1:5) i poprawić nieco swoje ligowe położenie. Najlepsi strzelcy Sabre muszą zacząć regularnie wpisywać się do protokołu meczowego.
NASZ TYP: 2
II LIGA D
AMARA – SPAW-TOR
Jeszcze niedawny lider złapał wyraźną zadyszkę. Jarek Kamiński i spółka po serii zwycięstw przegrali dwa mecze z rzędu i stracili przodownictwo w II Lidze D! „Zieloni” będą chcieli szybko wrócić na „swoje miejsce”, ale muszą liczyć nie tylko na siebie, ale też na potknięcie najgroźniejszego rywala, jakim niewątpliwie jest Decathlon Kraków. Nie ma co jednak tak daleko wybiegać w przyszłość. Najpierw trzeba wrócić na zwycięską ścieżkę i dzisiaj pokonać AMARĘ, która na pewno tanio skóry nie sprzeda.
NASZ TYP: 2
ProEko – Vicenti
ProEko po rundzie wiosennej plasuje się tuż nad strefą spadkową! Jest to spore zaskoczenie, bo team Pawła Latały był wymieniany w gronie kandydatów do strefy medalowej. „Czarni” liczą, że problemy są już za nimi i w rewanżowych starciach zdecydowanie poprawią swój dorobek bramkowy. Przed nimi mecz z Vicenti, rywalem, którego kilka miesięcy temu pokonali 7:3. Czy będziemy świadkami powtórki? A może międzynarodowa ekipa zrewanżuje się za ostatnie niepowodzenie?
NASZ TYP: 1
Evolt – Prescient
Prescient nieco spuścił z tonu. Ostatnie dwa mecze zakończyły się porażkami „Zielonych”, co mocno skomplikowało sytuację teamu Dominika Paula, który ma chrapkę na „pudło”. Przed nimi starcie z nieobliczalnym Evoltem, który gra „w kratkę” i dobre mecze przeplata tymi słabszymi. Na pewno defensywa będzie musiała zwrócić baczną uwagę na duet Adrian Goliński – Aleks Leśniak. Obaj panowie w czerwonych koszulkach strzelili w sumie 30 bramek.
NASZ TYP: 2
IG Group – Nokia
Remisem (1:1) zakończył się poprzedni mecz tych firmowych zespołów. W tabeli w lepszej sytuacji jest IG Group, który po pierwszej części sezonu plasuje się dokładnie w połowie stawki. Z kolei zaś drużyna Arka Sobejki dość nieoczekiwanie w strefie spadkowej (9. miejsce), tracąc do dzisiejszego przeciwnika pięć punktów. Czy „Granatowi” zmniejszą nieco tę stratę? Szanse na to są całkiem spore.
NASZ TYP: 2
ICEO – Decathlon Kraków
Decathlon Kraków zaliczył świetną końcówkę wiosny i wskoczył na fotel lidera! Rozpędzony team „Błękitnych” chce iść za ciosem i swoją znakomitą formę kontynuować także w rewanżach. Pierwszą przeszkodą w drodze do powrotu do pierwszej ligi, po wakacyjnej przerwie, będzie ICEO. Ostatni w tabeli „Czerwoni” mają na swoim koncie jedno zwycięstwo i nie zanosi się, aby po dzisiejszym dniu ta sytuacja miała się zmienić.
NASZ TYP: 2
III LIGA C
Avalon – Grand Parade
10. kolejkę rozpoczniemy starciem, gdzie na boisku zameldują nam się dwie mocno międzynarodowe zespoły. Na początku sezonu lepszy był Grand Parade, który pokonał Avalon 5:2. Od tego czasu biznesligowi debiutanci radzą sobie całkiem nieźle, plasując się w połowie tabeli. Oba zespoły dzieli tylko punkt, a to tylko jest zapowiedzią emocjonującego starcia, w którym szanse oceniamy 50/50.
NASZ TYP: X
Avanade – FC Petarda Wieliczka
Kolejną przeszkodą na drodze rozpędzonej FC Petardy Wieliczka będzie Avanade. Zdecydowanym faworytem tej pary jest team Artura Turka, który z przewagą trzech punktów (22) nad Grass Valley lideruje tabeli III Ligi C. „Pomarańczowi” zaś plasują się w dolnych rejonach ligowego zestawienia, z siedmioma oczkami na koncie i mając w pamięci przegrane pierwsze starcie (1:5).
NASZ TYP: 2
Grass Valley – SMAY
SMAY to jedyny zespół, który w rundzie wiosennej nie zdobył choćby punktu. Z meczu na mecz u „Czarnych” widać progres, ale nie na tyle wystarczający, aby otworzyć dorobek. Przed nimi starcie wagi ciężkiej – mecz z Grass Valley. Każdy inny wynik, niż wygrana wicelidera, będzie sporą niespodzianką, co by nie powiedzieć sensacją.
NASZ TYP: 1
CallPage – Team Kaluch
Ostatnio Team Kaluch zaserwował CallPage „dwucyfrówkę” (10:1)! Teraz Bogdan Tyskyy i jego koledzy będą żądni rewanżu i jeśli poprawią grę w defensywie – więcej goli od nich traci tylko SMAY – to mają szanse na osiągnięcie korzystnego rezultatu. Tym bardziej, że team Kamila Kalińskiego złapał lekką zadyszkę, bo z ostatnich pięciu starć wygrał tylko dwa. „Biało-czarni” w meczu z liderem (5:10) pokazali, że jeśli tylko złapią wiatr w żagle, są skuteczni pod bramką oponenta.
NASZ TYP: 2
Hitachi – Andea
W walce o strefę medalową ostatniego słowa nie powiedziało jeszcze Hitachi! „Czerwoni” jeszcze niedawno mieli sporą stratę do czołówki, ale widoczna poprawa gry znalazła też odzwierciedlenie w wynikach zespołu Rafała Zająca. Hitachi ma chrapkę na brąz, bo wydaje się, że pierwsza dwójka może być po za ich zasięgiem. Aby być bliżej tego celu, należałoby po raz drugi w sezonie – wcześniej 1:0 – pokonać Andea, która po dziewięciu kolejkach ma tyle samo punktów, co jej dzisiejszy przeciwnik.
NASZ TYP: 1
