II LIGA B
Ruko – Answear&Medicine 3:2
Wyszarpana wygrana
Ruko musiało zostawić sporo zdrowia na boisku, aby zgarnąć komplet punktów w starciu z Answear&Medicine. Oba zespoły w tabeli dzieli przepaść, ale zupełnie nie było to widoczne na murawie. Co więcej, to „Granatowi” objęli prowadzenie (gol Marcina Stróżaka), ale jeszcze przed przerwą wyrównał Paweł Orlik. W drugiej części przy stanie 2:1 dla RUKO do remisu z rzutu karnego doprowadził Przemek Zapart, ale lider zdołał odpowiedzieć! W ostatnich sekundach arcyważną wygraną RUKO zapewnił Piotrek Orlik.
Sterling Outsourcing – State Street 7:1
Ogromny krok w stronę utrzymania!
W drugiej minucie wynik meczu otworzył Dominik Świątek. State Street objęło prowadzenie, ale później do siatki trafiał już tylko rywal! Jeszcze w pierwszej połowie wyrównał Bartek Grzyb, a po zmianie stron jego koledzy brylowali w polu karnym rywala. Daniel Cienkosz i Matthew Bilton ustrzelili dublety, a cegiełki do zwycięstwa dorzucili jeszcze Daniel Finnegan i Jacob Bobro. „Wyspiarze” sprawiają niespodziankę i robią ogromny krok w stronę utrzymania!
ABB – Avanade 1:2
Znowu jedną bramką
Tylko trzy gole oglądaliśmy w starciu ABB z Avanade. Wszystkie padły dopiero w drugich dwudziestu minutach. Znowu o jedną bramkę lepsi okazali się gracze w pomarańczowych koszulkach. W grudniu wygrali 3:2, a teraz do zainkasowania pełnej puli wystarczył rezultat 2:1. Strzelecki impas dopiero w 31. minucie przełamał Mateusz Nogieć, celnie główkując. Na 2:0 podwyższył Roman Łajkosz, a jedynego gola dla ABB zdobył Przemek Toroń, wykorzystując podanie Janusza Sądelskiego.
Krakowscy Barmani – Interia.pl 9:1
Fatalny początek
Powiedzieć, że gracze Interii.pl nie wyszli na mecz, to jak nic nie powiedzieć. Po trzech minutach „Redaktorzy” przegrywali już 0:4! Takich prezentów nie zwykli marnować Krakowscy Barmani, którzy mając zapas kilku goli, mogli spokojnie konstruować kolejne akcje. W drugiej części jeden z kandydatów do medalu kontynuował strzelecki festiwal. Kiedy wydawało się, że team Mateusza Piechnika wygra ten mecz bez straty gola, w końcówce honor przegranych uratował Maciek Kucharski.
II LIGA C
PGE Energia Ciepła – CelTom 4:0
Bramkarz kluczem do sukcesu!
Kapitalnie we wtorkowy wieczór zaprezentowała się PGE Energia Ciepła. „Granatowi” pewnie pokonali CelTom, co w dużej mierze jest zasługą świetnie dysponowanego Marcina Iwaniuka, który zachował czyste konto. Wtórował mu ofensywny duet – Dariusz Ślusarczyk i Krystian Pietrzak. Obaj gracze solidarnie do dwóch bramek „dorzucili” po asyście, a triumf ten sprawia, że beniaminek na nowo włącza się do gry o brązowe medale!
System Cold – Cognizant 2:2
Lider gubi punkty!
Z pewnością nie tak mecz z zamykającym tabelę rywalem wyobrażał sobie lider. System Cold wprawdzie dwukrotnie wychodził na skromne prowadzenie, jednak zarówno gol Marcina Pomiernego, jak i trafienie Konrada Dudy spotykały się z ripostami Marouane Zaiza i Georgesa Janke. „Biało-Niebiescy” w ostatniej akcji meczu mogli przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, jednak Damian Marzec skierował futbolówkę głową tuż obok bramki. Tym samym prowadząca w tabeli ekipa zdobywa zaledwie „oczko”, a rezultat ten sprawia, że rywalizacja o złoto z BNP Paribas zapowiada się szalenie emocjonująco!
UBER – BNP Paribas 2:9
Bezlitośni po przerwie
Dwa różne oblicza miało spotkanie doświadczonych zespołów. Pierwsza połowa nieoczekiwanie zakończyła się bramkowym remisem, a tuż przed przerwą wcześniejszy cios Marcina Maca zripostował niezawodny Kamil Dworzecki. Po przerwie „Bankowcy” w pełni panowali już nad boiskowymi wydarzeniami i skrupulatnie powiększali zaliczkę. Dobry występ dwoma golami i taką samą liczbą asyst okrasili Daniel Piskorz i Patryk Niemczuk. Wynik ten cieszy tym bardziej, że punkty stracił System Cold i team Piotra Knapika do lidera traci obecnie zaledwie „oczko”. Emocje gwarantowane!
BWI Group – SpyroSoft 3:2
Dawid Banaszczyk show!
Konia z rzędem temu, kto spodziewał się takiego obrotu spraw po kwadransie meczu marzących o medalach zespołów. Wyżej notowany SpyroSoft zdominował rywala, a piękny gol z rzutu wolnego Mateusza Machnio i strzał Przemysława Jelenia zapewniły spory margines błędu. Z takim obrotem spraw nie zamierzał jednak pogodzić się Dawid Banaszczyk. Snajper BWI Group najpierw przed zmianą stron złapał przysłowiowy „kontakt”, potem już po przerwie wyrównał stan boju, by chwilę później skompletować hattricka i zapewnić Bartoszowi Gągolowi i spółce bezcenne trzy punkty. Oby tak dalej!
III LIGA B
TRADEBOX.pl - Teva 9:2
TRADEBOX nie zwalnia
Pomimo kilku wzmocnień kadrowych Teva musiała przełknąć gorycz wysokiej porażki z walczącym o mistrzostwo TRADEBOX.pl. Lepsza organizacja gry i wybieganie, te dwa atuty były zdecydowanie po stronie Fioletowych. To przełożyło się na wynik. Kamil Szczepański zapisał na swoim koncie cztery gole i jedną asystę. Po przerwie błysnął Mariusz Marut, który skompletował hattricka i był niezywkle zdecydowany pod polem karnym Tevy.
PKO Bank Polski - Primost 4:8
Wzorowa współpraca ofensywnego duetu
Szczególnie w pierwszej odsłonie Bankowcy mocno postraszyli Primost. Co prawda gracze w czerwonych trykotach prowadzili już 2:0, jednak PKO zdołał doporwadzić do wyrównania. Primost zachował spokój i jeszcze przed przerwą wyszedł na 3:2, a po zmianie stron juz bez większego zagrożenia ze strony Bankowców pomknął po zwycięstwo. Nie pierwszy raz w tym sezonie świetnie wyglądała współpraca Michałów Pilarczyk i Koźlaka. Pierwszy z wymienionych sześć razy wpisywał się na listę strzelców, drugi zaliczył pięć asyst i jednego gola.
Jacobs - FedEx 6:1
Czteropak Misiury
Krok po kroku bliżej zapewnienia sobie medalu podąża Jacobs. Tym razem Niebiescy okazali się lepsi od Fedexu, rozstrzygając losy rywalizacji właściwie już w pierwszej odsłonie, wygranej 5:1. Ofensywę Jacobsa napędzał Kamil Misiura, który aż cztery razy trafiał do bramki Fedexu. Biało-Fioletowi odpowiedzieli tylko raz. Po asyście Mohamed Barrie trafił Radosław Samborski. Druga połowa nie była już tak ciekawa, jednak Jacobs umiejętnie kontrolował pozytywny dla siebie rezultat.
III LIGA E
Nokia - KRK Lions 1:6
Mistrz pokonany
Świeżo upieczony zwycięzcy III Ligi E ulegli KRK Lions. Trzeba przynać, że Lwy podeszły do tej rywalizacji niezwykle zmotywowane, co przełożyło się na szybkie prowadzenie po dwóch trafieniach Viktora Howellsa. Nokia robiła co mogła, stwarzała okazje, ale piłka nie znajdowała drogi do bramki KRK Lions. Ci ostatni z kolei wykorzystywali swoje okazje ostatecznie wygrywając 5:1. Po meczu wystrzelił szampan świętującej Nokii. To rzadka sytuacja, gdy po meczu cieszyły się dwa rywalizujące ze soba zespoły.
III LIGA F
OnFuture – Rafis 1:11
Zgodnie z planem
Bez większych problemów dziewiąte zimowe zwycięstwo wywalczył Rafis. Faworyt od początku panował nad boiskowymi wydarzeniami i skrupulatnie powiększał swoją przewagę. Hattricka skompletował Grzegorz Stasik, a po dwie bramki do swojego ligowego dorobku dorzuciło trio – Aleksander Lipiński, Krzysztof Kękuś i Rafał Stępień. Warto odnotować jednak, że OnFuture ambitnie walczyło o każdy metr boiska, a trud ten nagrodzony został jeszcze w pierwszej odsłonie, gdy honorowego gola dla „Fioletowych” zdobył Sadigli Shahriyar.
Onwelo vs. KAS 4:5
Musieli się nieźle napocić
Zawodnicy Onwelo napsuli KAS-owi sporo krwi. Faworyt musiał się nieźle napocić, aby wygrać wczorajsze starcie. Po wyrównanej pierwszej połowie (1:1), w drugiej ekipa Enesa Epekinciego wypracowała sobie kilka goli przewagi i nic nie wskazywało na problemy jednego z kandydatów do medalu. KAS postraszyli Kamil Piątkowski (3) i Mikołaj Żarski, ale pozwoliło to jedynie zmniejszyć rozmiary porażki (4:5). Wygraną zapewniły trafienia: Raula Rubio Gonzaleza (2), Emira Yela (2) i Enesa Epekinciego.
