Ciekawa walka o Extraklasę

I LIGA B

Estate Dealer – MEBLOMIX&MAZUR TRUCK SERVICE 11:4

Dobrze się znają...

W starciu zaprzyjaźnionych ekip górą Estate Dealer. Zawodnicy w białych koszulkach dysponowali zdecydowanie większą szybkością, co przełożyło się na większa liczbę strzelanych goli i zdecydowane zwycięstwo. Meblomix próbował dotrzymać tempa rywalom i dość długo robił to skutecznie. Czerwoni przegrywali do przerwy tylko 2:3, jednak po zmianie stron  z minuty na minutę rosła przewaga Estate Dealer. Końcówka meczu to już dominacja ekipy Ziniaka. W szeregach wygranych błyszczał Damian Stąpała, który był nie do zatrzymania dla graczy Meblomixu.

Inter Kraków – Sparta 5:2

Internazionale!

Do małej niespodzianki doszło w drugim meczu dnia. Inter Kraków zaskoczył faworyzowaną Spartę i zgarnął pierwszy komplet punktów w obecnym sezonie. Zawodnicy w niebiesko-czarnych koszulkach prowadzili po pierwszej połowie 2:0, ale w drugiej odsłonie Czerwoni zdołali doprowadzić do wyrównania. Wydawało się, że Sparta pójdzie za ciosem, jednak tak się nie stało. Inter przetrwał trudne chwile, a następnie wykorzystał swoje szanse pod bramką rywali i zabrał do domu pełną pulę. Mauro De Vito został wybrany graczem tego spotkania.

Codewise – Baukrane 4:5

Meczycho…

Zdecydowanie najciekawsze starcie czwartej kolejki I Ligi B. W pierwszej odsłonie to Codewise zdominował rywalizację i tylko swojej niskiej skuteczności „zawdzięcza” tak skromne prowadzenie. Z kolei Baukrane w pierwszej odsłonie miało bardzo dużo problemów z konstruowaniem ataków, a gola kontaktowego zdobył po strzale z dystansu Marcina Reichela. Tuż po przerwie na 3:1 podwyższył Piotr Putek i wydawało się, że Codewise ma wszystko pod kontrolą. Wtedy jednak sygnał do ataku dał Marcin Magiera, który zdobył gola i raz za razem włączał się do akcji ofensywnych swojego zespołu. Baukrane szybko poszło za ciosem. Najpierw Aleksander Lulek, a następnie Mateusz Ziółko wpisali się na listę strzelców i to zespół w białych koszulkach objął pierwsze prowadzenie w tym spotkaniu. Codewise nie złożył broni i za sprawą Jakuba Jakubika wrócił do rywalizacji, jednak ostatnie słowo należało do Baukrane. Komplet punktów swojej drużynie zapewnił Anthony Schacherer.

Diamond – Waleczne Serca 4:1

Mocny finisz…

Dobre otwarcie i słabe zakończenie… tak w skrócie wyglądał ten mecz w wykonaniu Walecznych Serc. Niebiescy szybko zaskoczyli Diamond za sprawa Damiana Świątka, który bezbłędnie wykończył podanie Szymona Rozmusa. Jeszcze przed przerwą wyrównał Grzegorz Hajduk, a w drugiej połowie Diamond znalazł sobie przestrzeń do szybkich i co ważniejsze skutecznych kontrataków. Przy stanie 4:1 prawdziwy popis dał Jonathan Niepogoda, który w ostatnich minutach, jak w transie bronił dostępu do swojej bramki. Diamond pewnie wygrywa drugi mecz z rzędu i wysyła jasny komunikat do rywali, że jego forma idzie w górę.

II LIGA D

ProEko - Amway 7:2

Najlepsza możliwa odpowiedź

Wrażenie nieobecnych w pierwszych minutach czwartkowej potyczki sprawiali zawodnicy ProEko. Ich boiskowa nieporadność została dwukrotnie skarcona przez Costi Popescu, co zapowiadało ogromną niespodziankę. Po zebranych ciosach właściwe wnioski wysnuł jednak wyżej notowany beniaminek. Jeszcze przed przerwą team Pawła Latały odrobił z nawiązką poniesione straty, a potem po zmianie stron bezlitośnie wypunktował defensywne słabości firmy Amway. Na słowa uznania zasługują Łukasz Koczwara (dwie bramki) i Mateusz Pacanowski (gol i asysta). Dzięki temu ProEko dopisuję pełną pulę i zadomawia się na wymarzonym podium. Oby tak dalej!

AMARA - CMI 0:3

Debiut z golem

Na ligowe boiska powraca Grzegorz Grzesiak. Tym razem doświadczony zawodnik bronić będzie barw CMI. W debiucie wzorowo wywiązał się z założonej roli i już po dziesięciu minutach pokonał Tomasza Malinowskiego. Jego ekipa nie zamierzała zwalniać tempa i tuż przed przerwą powiększyła przewagę za sprawą niezawodnego kapitana – Piotra Kwilosza. Po zmianie stron o zniwelowanie strat zaciekle walczyła AMARA. W ich poczynaniach zabrakło jednak odrobiny boiskowej skuteczności, co zostało skarcone pięknym uderzeniem Macieja Piaseckiego. Tym samym Marcin Bąbała i spółka ponoszą drugą kolejną porażkę i zadomawiają się na dobre w środkowych rejonach tabeli.

Chemobudowa Kraków - Sabre 10:4

Snajper wyborowy!

Jak debiutować … to z olbrzymim animuszem! – taki sposób na pokazanie się na II Ligowych boiskach przyjął Arkadiusz Chlebowski. Znany z występów w firmie Linarem zawodnik tym razem bronić będzie barw Chemobudowy Kraków. Już w czwartkowy wieczór o jego ofensywnej sile przekonała się defensywa Sabre. Snajper ten pokonał bezradnego Tomasza Rojka pięciokrotnie, „dorzucając” do tego trzy asysty. Wtórował mu Karol Zabiegaj, który skompletował hattricka. W szeregach pokonanych straty próbował niwelować duet Wojciech Pasieka i Martin Jones (po dwa gole). Trud ten nie uchronił jednak „Czerwonych” przed trzecią porażką i sprawił, że Paweł Bułka i spółka na dobre pozostają w strefie spadkowej.

Nokia - Vicenti 6:2

Zostali w szatni

Piorunujący początek czwartkowych zmagań odnotowała Nokia! „Granatowi” już po niespełna dziesięciu minutach prowadzili 4:0. Najpierw wynik otworzył bowiem Mikołaj Suliga, a potem do siatki przeciwników trafili Andrzej Kyś i dwukrotnie Mikołaj Suliga. Nadzieję na punkty w pierwszej połowie przywrócił jeszcze Simon Calabrese, jednak spotkało się to z wyborną ripostą Suligi. Między słupkami dobry występ odnotował Arkadiusz Sobejko, który kilkukrotnie w fantastyczny sposób zatrzymał Claudio Timpano i spółkę, zapewniając sobie tym samym miejsce w siódemce kolejki. Dzięki temu były I Ligowiec zgłasza swój poważny akces do powrotu na drugi szczebel rozgrywkowy. O utrzymanie walczyć będzie zaś Vicenti. Aby tego dokonać musi jednak poprawić swoją grę w ofensywie.

III LIGA C

Armatis-lc – WEBCON 7:1

Hat-trick goli i asyst

Armatis-lc podtrzymuje serię meczów bez porażki i do swojego konta dorzuca drugie ligowe zwycięstwo w tym sezonie. Ekipa Daniela Banasiaka nie miała większych problemów z pokonaniem WEBCON. Straciła wczoraj tylko jednego gola. Dla debiutanta w Totolotek Biznes Lidze strzelił Mateusz Kunior, wykorzystując podanie Maćka Dudy. „Biało-czerwoni” mieli sporo problemów z zatrzymaniem duetu: Tamba Dias – Gloire Babingui. Pierwszy skompletował hat-trick bramek, a drugi asyst, dorzucając dwa trafienia i otrzymując jak najbardziej zasłużenie tytuł MVP spotkania.

MPO Kraków – Total Fitness Concept 5:2

31. minuta

Kluczowa dla losów tego starcia była trzydziesta pierwsza minuta, w której w odstępie zaledwie kilkunastu sekund Adam Pawłowski najpierw wykorzystał rzut karny, a później gapiostwo obrońców Total Fitness Concept i wyprowadził MPO Kraków na dwubramkowe prowadzenie (4:2). W końcówce kropkę nad „i” postawił Mateusz Ciałowicz. Wcześniej mieliśmy zacięty bój i pojedynek, kto zdobędzie więcej bramek po stałych fragmentach gry. MPO Kraków zgarnia drugi komplet punktów, a Total Fitness Concpet po zwycięstwie na inaugurację, przegrywa drugi mecz z rzędu.

EQTEK – BNP Paribas 1:0

Zadecydował gol

Tylko jednego gola oglądaliśmy w starciu EQTEK – BNP Paribas. Faworytem wydawali się „Bankowcy”, ale to debiutant od samego początku narzucił swój styl gry, oddawał sporą ilość strzałów, z łatwością kreował sobie kolejne sytuacje bramkowe i tylko znakomita postawa Nikodema Capka sprawiła, że BNP Paribas nie schodził na przerwę, z bagażem co najmniej gola! Po przerwie, w dwudziestej minucie dośrodkowanie Pawła Wawrzynka na bramkę zamienił Paweł Iwachów. Piotr Knapik i spółka próbowali wyrównać, ale nie mieli pomysłu na rozmontowanie defensywy rywala, na czele której stał Mateusz Wójcik.

REN-BET – CREADIS 6:10

Szesnaście goli na zakończenie

Zgodnie z przewidywaniami, najwięcej bramek oglądaliśmy na zakończenie 3. kolejki. Znowu REN-BET objął prowadzenie, po golu Tomka Ciepieli, ale odpowiedź CREADISU była natychmiastowa. Błyskawicznie z 0:1 zrobiło się 4:1! Ozdobą meczu był gol Krzyśka Mrugały, który huknął nie do obrony w samo okienko bramki strzeżonej przez Mariusza Przetockiego. Po przerwie, kiedy „Czarni” wysoko prowadzili, do głosu zaczęli dochodzić „Renbeciarze”. Grzesiek Gajda i Grzesiek Szczygieł zmniejszyli rozmiary porażki. Wynik meczu z rzutu karnego ustalił Maciej Roga.

 

Marcin Kluska

Masz pytania? Porozmawiaj Dyrektor ds. sprzedaży
i marketingu
T: +48 505 165 566 m.kluska@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Kamil Dulański

Masz pytania? Porozmawiaj Administracja rozgrywek
T: +48 505 200 998 biuro@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Tomasz Duda

Masz pytania? Porozmawiaj Grafika || Video
Social media
Sprzedaż strojów
T: 530 713 312 t.duda@biznesliga.pl Zadaj pytanie
II Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Czyste konta
Zobacz pełną tabelę