II LIGA B
Prisjakt – FedEx 3:1
Słodko-gorzkie zwycięstwo!
To było słodko-gorzkie zwycięstwo Prisjaktu. „Biało-czerni” we wczorajszym wygranym starciu stracili Łukasza Banaśkiewicza, któremu życzymy szybkiego powrotu do zdrowia! To właśnie on otworzył wynik meczu. Przed przerwą wyrównał Mateusz Cholewa. Po zmianie stron do siatki rywala trafiał już tylko Prisjakt, a dokładniej Konrad Kalina i Kuba Skrzyniarz. Zwycięstwo udało się dowieźć do końca i dzięki temu ekipa w biało-czarnych strojach opuszcza strefę spadkową, awansując na piątą lokatę!
Grupa Heban – PKO Bank Polski 5:0
„Czyste konto”
Czyste konto w meczu z PKO Bankiem Polskim zachował Marcin Sajur. Golkiper Grupy Heban ani przez moment nie stracił koncentracji, podobnie jak cały zespół, który bardzo dobrze radził sobie z ofensywnymi „Bankowcami”. MVP spotkania został Damian Dudzik, który zdobył wczoraj dwa gole i dorzucił asystę, prowadząc wicelidera do trzeciego zwycięstwa. PKO Bank Polski próbowała odwrócić losy spotkania, ale tym razem Jacek Dziduszko i spółka nie znaleźli sposobu na pokonanie bramkarza oponenta.
Fluvius – BWI Group 1:0
Bili głową w mur
O wygranej Fluviusa z BWI Group zadecydowało trafienie Kuby Śliwińskiego, którzy wykorzystał podanie Sebastiana Nowaka. „Niebiescy” próbowali odpowiedzieć, doprowadzić do remisu, ale tego dnia świetnie między słupkami spisywał się Maciej Dzięgiel. Doświadczony bramkarz Fluviusa dwoił się i troił. Pokazał, że przez tę przerwę nie zapomniał bramkarskiego rzemiosła. Atakujący BWI Group bili wczoraj głową w mur.
Orlen OIL – Jacobs 6:2
Spory głód piłki
Po 174 dniach gracze Jacobsa pojawili się na boiskach Totolotek Biznes Ligi. Ostatni raz grali jeszcze w poprzednim sezonie (wiosna-lato 2020). Widać było spory głód piłki, ale nie udało się zgarnąć kompletu punktów. ORLEN OIL okazał się za silny. „Czarni” w tym sezonie idą, jak burza i wczoraj wygrali szósty mecz z rzędu! Jako jedyni w lidze mają komplet punktów i zmierzają do pierwszej ligi.
III LIGA A
Makro – Angel Poland Group 0:8
Hat-trick po lockdownie
Celujący w mistrzostwo, a co za tym idzie awans do drugiej ligi, Angel Poland Group gładko rozprawił się z Makro. Już po pierwszej połowie „Granatowo-złoci” prowadzili 5:0! Po zmianie stron dorzucili jeszcze trzy trafienia i tak naprawdę, jeśli byliby skuteczniejsi, to zwycięstwo mogło być wyższe. Hat-tricka po lockdownie zdobył Kuba Śpiewak. Dwa gole dorzucił Mateusz Skrzyszowski, a swoją cegiełkę dołożyli jeszcze Jarek Krok i Tomek Kociołek. Makro mimo usilnych starań, skończyło ten mecz z zerowym dorobkiem strzeleckim i punktowym.
F.C. Pro Secco – ZasadaAuto.pl 2:1
Bez najlepszego strzelca już do końca sezonu?
W najciekawiej zapowiadającym się starciu 13. kolejki III Ligi A było sporo walki, głównie w środkowej strefie boiska. Losy tego meczu ważyły się do ostatniego gwizdka sędziego, ale ostatecznie z wygranej po dłuższej przerwie mógł cieszyć się team F.C. Pro Secco. „Żółto-zieloni” w dalszej części sezonu muszą radzić sobie bez swojego najlepszego strzelca. Ciężar zdobywania bramek pod jego nieobecność wzięli póki co Francesco Leuci i Nikos Giannakopoulos. Oba te gole przedzielił Maciej Podsiadło, ale po zmianie stron on i jego koledzy z ZasadaAuto.pl nie byli w stanie znaleźć sposobu na Lorenzo Bartolomeia.
Kimberly-Clark – Schenker 2:5
Wskakują na „pudło”
Debiutujący w rozgrywkach Totolotek Biznes Ligi zespół Schenkera nie miał łatwej przeprawy z Kimberly-Clark. „Niebiescy” dwukrotnie postraszyli wyżej notowanego rywala (bramki Kamila Kożucha i Andrzeja Komorowskiego), ale to było za mało, aby myśleć o osiągnięciu korzystnego rezultatu. Prawie nie do zatrzymania był wczoraj Darek Bochenek, który nękał raz po raz defensywę przeciwnika! Skończył z trzema golami. „Czarni” wskakują na najniższy stopień podium, mając nadzieję, że przynajmniej uda im się utrzymać to trzecie miejsce do końca sezonu.
EC Engineering – HedgeServ 1:2
Przełamali złą passę. Pójdą za ciosem?
Do sporej niespodzianki doszło w meczu kończącym wtorkowe zmagania w Strefie Futbolu Podgórze! Ostatni w tabeli HedgeServ, ku zaskoczeniu wielu, pokonał walczący o medal EC Engineering. Przed meczem wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały na to, że znacznie bardziej doświadczony team w biało-czarnych strojach zgarnie tutaj pełną pulę. Tymczasem po golach Marka O’Reagana i Stephana Treadwella zrobiło się gorąco. Pożar próbował ugasić Waldek Pec, ale był to jeden zryw i sensacja stała się faktem. HedgeServ wygrywa swój pierwszy mecz w tym sezonie, po pięciu porażkach z rzędu.
