Deszczowy koniec sezonu...

I Liga B

Revo Drink Team - HLD 1:8

Pewnie po zwycięstwo

Na ostatnim spotkaniu tego sezonu szóste Revo Drink Team podjęło czwarte HLD. Żaden z zespołów nie walczył już o awans, ani o utrzymanie, jedynie czarni mogli zakończyć sezon na piątym miejscu. Jednak to HLD od pierwszych chwil zaczęło strzelanie bramek i do przerwy mieliśmy wynik 0:3. Honorową bramkę Revo Drink Team strzelił Arkadiusz Krzyszkowski w dwudziestej czwartej minucie meczu. Jednak dobrze dysponowani goście strzelając jeszcze pięć bramek pewnie wygrali to spotkanie.

II Liga D

Colorex - Nidec 2:2

Dwie różne połowy

Pierwsza połowa tego spotkania nie była korzystna dla gospodarzy, którzy dwukrotnie pozwolili zielonym strzelić bramkę. Przez to zespół Nidec schodził na przerwę z dwubramkową przewagą. Jednak zdeterminowani gospodarze w drugiej połowie dogonili zielonych, dzięki czemu mecz ten zakończył się remisem 2:2.

Shell - HCL Poland 5:2

Spokojny wieczór Shell

Od pierwszych minut tego spotkania Shell rozpoczął zarysowywać swoją przewagę i już po kilku minutach prowadził dwoma bramkami do zera. Do przerwy gospodarze prowadzili czterema bramkami do zera. Pierwszą bramkę niebiescy strzelili w dwudziestej ósmej minucie i pomimo, że oba zespoły strzeliły po jeszcze jednej bramce to niebieskim nie udało się nawet złapać kontaktu.

MPO Kraków - ABB 5:3

Pokonali lidera

Szóste MPO podejmując ABB - lidera tabeli raczej nie spodziewało się takiego wyniku meczu. Po pierwszej połowie niebiescy prowadzili już trzema bramkami, by do dwudziestej czwartej minuty mieć ich na koncie aż pięć. ABB obudziło się dopiero na dziesięć minut przed końcem i strzeliło dwie bramki, lecz na więcej nie starczyło im sił ani czasu.

Dragon - LGBS 6:4

Rozstrzelali się po przerwie

Rozpoczynając to spotkanie w piątkę LGBS szybko zaczął tracić bramki. Do momentu wzmocnienia składu przez Kamila Kobylca granatowi byli już stratni trzy bramki. Pierwszą bramkę LGBS strzelił chwilę przed przerwą, po tym gdy ich bramkarz wyprowadził piłkę na połowę rywali i asystował przy wspomnianej bramce. W drugiej połowie strzelanie ponownie rozpoczął Dragon, lecz granatowi rozpoczęli nadrabianie strat. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wygraną pomarańczowych 6:4.

EDF - Rolls-Royce 2:5

Dobre złego początki

Gdy EDF rozpoczął mecz od otworzenia wyniku w piątej minucie meczu, nie spodziewał się raczej, że rolls-Royce do przerwy będzie prowadził dwoma bramkami. Gdy po przerwie niebiescy strzelili kolejne dwie bramki EDF próbował znaleźć szansę do zdobycia kolejnych bramek, lecz ostatnia bramka jaka padła, została strzelona z wykonania rzutu karnego. Przez tę przegraną EDF spadł na ostatnie miejsce w tabeli.

Marcin Kluska

Masz pytania? Porozmawiaj Dyrektor ds. sprzedaży
i marketingu
T: +48 505 165 566 m.kluska@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Kamil Dulański

Masz pytania? Porozmawiaj Administracja rozgrywek
T: +48 505 200 998 biuro@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Tomasz Duda

Masz pytania? Porozmawiaj Grafika || Video
Social media
Sprzedaż strojów
T: 530 713 312 t.duda@biznesliga.pl Zadaj pytanie