Faworyci tracą punkty, pierwsze zwycięstwo Taxcare i zmiana lidera w II Lidze C...

II LIGA B

OSTC – Bajer Miki Kraków 13:1

W tym spotkaniu ewidentnym faworytem jest OSTC. Już od pierwszych chwil widać kto rządzi na boisku. W 8 minucie gościom udaje się zdobyć pierwszego gola, podczas gdy gospodarze mają ich już cztery. Fioletowi z łatwością z strzelają kolejne bramki. Pierwsza połowa kończy się wynikiem siedem do jednego. Druga część spotkania wygląda bardzo podobnie. Zieloni bardzo rzadko są w posiadaniu piłki. Naciskani przez napastników rywali nie są w stanie zapobiec straty kolejnych bramek. W taki sposób jeszcze sześć razy Bajer wyjmuje piłkę z własnej siatki. Rezultat końcowy to 12 bramek przewagi dla OSTC.

Extend Vision – RMF Maxxx 1:1

Drugi pojedynek nie miał nic wspólnego z poprzednim meczem. Na murawie trwała zacięta walka od pierwszej minuty. W 6 minucie na prowadzenie wysunęła się drużyna gospodarzy. Strzelcem bramki jest Piotr Waśkiewicz, któremu asystuje Paweł Gęca. Goście przeprowadzają bardzo groźne ataki na bramkę przeciwnika jednak nie przynoszą one oczekiwanego efektu. Do przerwy wynik utrzymuje się na niekorzyść białych. Po gwizdku rozpoczynającym drugą część spotkania gospodarze prawie pokusili się o kolejnego gola, ale bardzo dobrze grająca obrona RMF skutecznie odpierała kontrataki rywali. W 24 minucie częste ataki gości w końcu zaowocowały, remis białym dał Michał Spasiuk. Pod koniec spotkania oba zespoły za wszelką cenę chciały zdobyć zwycięskiego gola. Ale jednym jak i drugim zabrakło sił i trochę szczęścia żeby umieścić piłkę w siatce. Rywalizacja na wysokim poziomie kończy się sprawiedliwym remisem.

Zdania – PKO BP 1:3

Goście już na początku spotkania wypracowali sobie dużą przewagę po golach w czwartej i szóstej minucie Jarosława Kraul. Minutę później trafił Jacek Dziduszko. Zaskoczeni gospodarze po tak dużej stracie otrząsnęli się i zaczęli wyrównywać do poziomu gry białych. Jednak nie miało to odzwierciedlenia w stosunku bramkowym, na przerwę zeszli ze stratą trzech goli. Dziesięć minut drugiej polowy to wyrównana walka, jaką zapewne chcieli pokazać gospodarze od początku meczu. W 30 minucie Mateusz Zapał daje nadzieję swojemu zespołowi zdobywając bramkę na kontakt. Ale doświadczona drużyna PKO nie pozwoliła na stratę wcześniej uzyskanej dużej przewagi. Tym sposobem, wchodząc w mecz od samego początku łatwo wygrywają przewagą dwóch bramek.

Coca-Cola – State Street 1:1

Kolejne spotkanie to Coca-Cola kontra State Street II. Bardzo dobrze grający ostatnio zawodnicy gości w siódmej minucie umieszczają piłkę w siatce przeciwników, strzał Krzysztofa Wlodka dobija Piotr Rusin. Przekonani i pewni siebie zakładają, że mecz będzie należał do tych łatwiejszych. Grają spokojnie i luźniej, co po paru minutach okazuje się błędem. Gospodarze czując lekką swobodę w grze przeciwników wykorzystują to i stwarzają kilka groźnych sytuacji. Pomarańczowi widząc zagrożenie biorą się poważnie do roboty. Mecz jest bardzo wyrównany. Goście stwarzają więcej sytuacji podbramkowych, ale to oni w 17 minucie tracą przewagę. Gola dla gospodarzy strzela Marcin Pachacz. Druga połowa to ciągłe ataki z obu stron i bardzo dobra gra obrońców. Nie obyło się bez kilku niewykorzystanych sytuacji. Wynik końcowy pozostaje bez zmian, a drużyny muszą podzielić się punktami pomiędzy sobą.

iCar – Gazownicy Krakowscy 11:0

Ostatni mecz tego wieczoru to iCar – Gazownicy Krakowscy. Goście zaczynają w bardzo osłabionym składzie, na murawę wychodzi tylko czterech zawodników. Bezlitośnie wykorzystują to gospodarze strzelając bramka za bramką. Pomarańczowi próbują odeprzeć ataki, lecz na nic ich wysiłek. Po kilkunastu minutach goście uzupełniają braki w składzie. Ale nadal zdecydowanym faworytem są gospodarze. Ich poszanowanie piłki i wymiana dokładnych podań to sposób na przeciwnika, który nie ma zbyt wiele do powiedzenia. Nie udało im się zdobyć choćby bramki honorowej. Spotkanie kończy się bardzo wysoką wygraną iCara.

II LIGA C

KPR – Taxcare 2:3

W pierwszym meczu KPR podejmował Taxcare. Spotkanie rozpoczęło się od lepszej gry białych, która zaowocowało bramką – jeden z graczy gospodarzy z rzutu wolnego pokonał bramkarza gości. Kolejne minuty upływały pod znakiem przewagi niebieskich, która z czasem dała im wyrównanie a potem bramkę na 2:1. Podrażniony takim obrotem spraw KPR ruszył do ataków, lecz mimo dobrej gry i zdominowania środka pola, kolejne gole dla białych już w tej połowie nie padły. Po raz trzeci udało się za to strzelić Taxcare i na przerwę ekipa ta schodziła w komfortowej sytuacji. Dwie bramki przewagi wydawały się być bezpieczną polisą, i rzeczywiście, pozwoliły na odniesienie pierwszego zwycięstwa w historii startów w Biznes Lidze. Biali zdołali strzelić po zmianie stron jeszcze jednego gola, lecz mimo to przełknąć musieli gorycz porażki. Bohaterami Taxcare zostali Karol Kasprzyk i Marcin Gierczyński (2 gole). Dla KPR trafiali z kolei Adam Curyło i Tomasz Skorupa.

Nafta/Hostel Deco – HCL 3:1

Mecz na szczycie, jak to zwykle w takich sytuacjach bywa, nie miał zdecydowanego faworyta. Obie drużyny zdawały się mieć podobne szanse na końcowy sukces. Dość niespodziewanie jednak od samego początku zaznaczała się przewaga gospodarzy, którzy nie mieli większych problemów z przedostaniem się pod pole karne rywala. Dość szybko przyniosło to efekty. Dwie bramki strzelone przez czerwonych niejako ustawiły spotkanie. HCL zmuszony był atakować i choć bardzo się starał, zagęszczone szyki obronne Nafty nie pozwalały mu na wiele. Nieco więcej rozluźnienia było w defensywie gospodarzy po przerwie, co w końcu żółtym udało się wykorzystać. Bramka na 2:1 to było jednak wszystko na co pozwolili tego dnia dobrze grający czerwoni. Udało im się jeszcze trafić na 3:1 i ostatecznie pogrzebać nadzieje międzynarodowej ekipy na choćby punkt w hitowym meczu. Po golu dla zwycięzców strzelili Bartosz Adamczyk, Max Dobroczyński i Adam Mróz. Jedyne trafienie dla HCL sklasyfikowane zostało jako samobójcze.

Motorola – Rosa 8:4

Faworytem tego meczu była dzielnie spisująca się jako nowa ekipa Rosa. Miała bez większych kłopotów odprawić z kwitkiem mającą problemy kadrowe Motorolę. Boisko zweryfikowało jednak te założenia. Bardzo dobra gra od pierwszych minut pozwoliła Motoroli zdominować przeciwnika. Przed przerwą niebiescy nie potrafili ani razu naprawdę poważnie zagrozić bramce gospodarzy. Ci z kolei wykorzystali trzy bramkowe sytuacje i już na przerwę schodzili z pokaźną zaliczką. Po zmianie stron udało im się ją nawet jeszcze powiększyć i ostatecznie zwyciężyć bardzo przekonywająco, bo aż 8:4. Skutecznością błysnął Marek Masiuda, który trafiał aż czterokrotnie. Dwa razy na listę strzelców wpisał się Dariusz Niedzielski a po razie Mateusz Pączek i Dariusz Potańczyk. W ekipie Rosy bramki zdobywali z kolei Paweł Sobczyk, Daniel Kozień i Wojciech Biliński (2).

AAC – ProEko 2:2
Ostatni mecz tej kolejki zakończył się podziałem punktów. Dwie drużyny, mające za sobą przeszłość w wyższych klasach rozgrywkowych pokazały się z dobrej strony i stworzyły dobre widowisko. W pierwszej połowie zauważyć można było lepszą organizację gry po stronie zielonych, lecz nie wynikało z niej wiele. Co prawda zdobyli oni dwa gole, lecz dokładnie tyle samo udało się ich strzelić żółtym. Optyczna przewaga ProEko utrzymywała się także po przerwie. W drugiej odsłonie byliśmy świadkami o wiele większych emocji. Tak jedni, jak i drudzy dążyli do zwycięstwa, które pozwoliłoby im się przybliżyć do marzeń o awansie. Więcej bramek już jednak w tym meczu nie padło. Zakończył się on remisem, który tak naprawdę dla obu drużyn jest tożsamy z porażką. Dla gospodarzy po bramce zdobyli Dzmitry Ramancou i Przemysław Gajewski, zaś dla ProEko trafiali Bartek Suski i Mieszko Pacanowski.

Marcin Kluska

Masz pytania? Porozmawiaj Dyrektor ds. sprzedaży
i marketingu
T: +48 505 165 566 m.kluska@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Tomasz Duda

Masz pytania? Porozmawiaj Administrator rozgrywek
Social media
Sprzedaż strojów
T: 784 338 379 | 505 200 998 t.duda@biznesliga.pl | biuro@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Paweł Maślak

Masz pytania? Porozmawiaj Obsługa Rozgrywek
T: +48 602 497 690 info@biznesliga.pl Zadaj pytanie