Futbol na "TAK"

II Liga B

Capgemini – Consorfrut Polska 5:10

Futbol na ,,TAK”

Zawodnicy obu ekip zafundowali nam fantastyczne widowisko, a my mogliśmy poczuć atmosferę niedawno zakończonych Mistrzostw Świata. Pierwszoplanowe role odegrali strzelcy wyborowi, czyli Damian Świątek i Artur Zabrzeński. Snajper Capgemini zdobył w tym meczu pięć bramek, zaś jego konkurent z Consorfrut Polska zaliczył o jedno trafienie więcej! W tym meczu mieliśmy wszystko: piękne bramki, świetne interwencje bramkarzy, ale także i ich wpadki, walkę o każdy centymetr boiska, a cały pojedynek toczył się w zawrotnym tempie. Akcja spod jednej bramki błyskawicznie przenosiła się pod drugą. ,,Błękitni’’ mieli więcej argumentów. Artura skutecznie wspierali Andrzej Kawa, czy Jakub Seweryn. Damian był nieco osamotniony w ofensywnych poczynaniach popularnych ,,Walecznych Serc’’.

ANTRANS BIS – Getinge 3:2

Blisko niespodzianki

Wszyscy spodziewaliśmy się spacerku niekwestionowanego lidera II Ligi B, a tymczasem ANTRANS BIS przed dłuższy czas ,,miał ciepło’’ w starciu z ambitnie walczącym Getinge. Ekipa Marka Waszuty zostawiła na boisku sporo zdrowia, a co najważniejsze zawiesiła ,,Białym’’ bardzo wysoko poprzeczkę. To właśnie kapitan ,,Szarych’’ precyzyjnym, technicznym strzałem otworzył wynik spotkania! Odpowiedź ANTRANSU była natychmiastowa. Złe ustawienie muru i nie najlepsze zachowanie golkipera Getinge wykorzystał Łukasz Zawalonka, a jeszcze przed przerwą na 2:1 strzelił Tomasz Kardynał. Gdy prowadzenie z rzutu karnego podwyższył Mateusz Mroczka, wydawało się, że kolejne gole to tylko kwestia czasu. Nic bardziej mylnego, bo do siatki po raz ostatni w tym spotkaniu trafił Jakub Dziedzic i ostatecznie ANTRANS wygrał dziewiąty mecz w tym sezonie, ale tylko 3:2.

TESCO – Teamtechnik 5:5

Kosztowne gapiostwo

Gracze Teamtechnik robili, co w ich mocy, aby odciąć od podań Mateusza Ziółkę. Najskuteczniejszy strzelec II Ligi B urwał się obronie dwa razy, powiększając swój już okazały dorobek strzelecki. Mateusz ma na swoim koncie już 24 gole – z takim wynikiem kończy rundę wiosenną. ,,Niebiescy’’ mimo, że po niespełna dziesięciu minutach przegrywali 0:2, nie poddali się i jeszcze przed przerwą doprowadzili do remisu. Lukę w murze oraz śliską nawierzchnię wykorzystał Radek Krawczyk, zdobywając gola bezpośrednio z rzutu wolnego. Po zmianie stron byliśmy świadkami wymiany ciosów. Raz prowadziło TESCO, a raz Teamtechnik. W końcówce punkt ,,Białym’’ zapewnił Michal Firlej, wykorzystując duże gapiostwo rywala.

Sterling Outsourcing – A.S.A. FCC 5:0 (walkower)

Valeo – APLA 1:1

Homel zatrzymał Valeo

Kapitan Valeo już przed pierwszym gwizdkiem sędziego musiał uporać się ze sporym problemem, jakim niewątpliwie był brak bramkarza. Między słupkami stanął jeden z zawodników z pola i trzeba przyznać, że radził sobie całkiem nieźle. APLA starała się grać na ,,ścianę’’, ale Marcin Pstruś zawsze miał jakieś towarzystwo rywala i wczoraj nie oddał ani jednego celnego strzału! Współpraca najlepszego strzelca APLI z Marcinem Poradą też nie funkcjonowała tak, jak w poprzednich tygodniach i pozostawiała wiele do życzenia. ,,Pomarańczowi’’ zdobyty punkt zawdzięczają Aleksandrowi Homelowi, który dwoił się i troił w bramce, dając się pokonać tylko raz - Tomkowi Galasowi już w 4. minucie. Gola na wagę remisu, pod koniec drugiej części, po solowym rajdzie zdobył Marcin Porada i był to ostatni akcent tego wyrównanego pojedynku.

II Liga C

PartnerTele - Interia.pl 2:1

Zdecydowały detale

Pierwsze minuty tego pojedynku przebiegły w charakterze walki na środku boiska. Obie ekipy stwarzały sobie bardzo dogodne sytuacje, lecz nie potrafiły zamienić ich na bramkę. Duża zasługa w tym bramkarzy, którzy bardzo czujnie stali między słupkami. Dopiero w 17 minucie tego meczu Adrian Kucybała wyprowadził zespół gospodarzy na prowadzenie, dając bardzo cenną przewagę tuż przed przerwą. Niedługo po rozpoczęciu drugiej odsłony po raz drugi Adrian Kucybała trafił do siatki rywali, podwyższając prowadzenie PartnerTele. Jednakże Interia bardzo zmotywował ten gol rywala i wzięli się do odrabiania strat. W 26 minucie Marcin Gruszczyński zdobył pierwszego gola dla gości, dochodząc przeciwników na jedną bramkę. W kobiecych minutach tego meczu mimo licznych okazji na zmianę rezultatu i to PartnerTele zwyciężył 2:1 i zgarną cała pulę punktów.

Epam - Trater 1:1

Podarowany rzut karny

Początek tego meczu starał się zdominować zespół gospodarzy, którzy częściej byli przy piłce i stwarzali sobie więcej sytuacji. Zaowocowało to już w 6 minucie otwarciem rezultatu spotkania. Trater jednak nie miał zamiaru ustąpić i coraz pewniej czuł się na boisku. Jednak ataki gości nie przynosiły skutku w postaci bramki i do przerwy widniał nam wynik 1:0. Początek drugiej części spotkania był bardzo wyrównany. Dopiero kiedy w 33 Arkadiusza Pijanowski trafił na 1:1 i mecz ponownie zaczął się od zera. Mimo wielu obiecujących akcji żadnej z ekip nie udawało się umieścić piłkę w siatce rywali. Najlepszą sytuację mieli w ostatniej akcji spotkania gracze Trateru, którzy zmarnowali podyktowany rzut karny i tym samym obie drużyny zakończyły dzisiejsze zawody remisem 1:1.

Domtom - HCL 2:5

HCL na piątkę

Początek tego meczu przebiegał bardzo spokojnie. Obie drużyny starały się zabezpieczyć dostęp do własnej bramki i okazji na otwarcie wyniku było jak na lekarstwo. Dopiero w 12 minucie HCL zdołał przedostać się przez zasieki rywali i trafić do siatki. Ta bramka dodała skrzydeł ekipie gości, którzy do przerwy pokonali bramkarzami przeciwników dwukrotnie, schodząc na przerwę z prowadzeniem 3:0. Gdy niedługo po rozpoczęciu gry Domtom odpowiedział trafieniem wydawało się że złapali odpowiedni rytm. Jednak HCL bardzo szczelnie ustawił defensywę i dłuższy czas nie oglądaliśmy żadnej bramki. Dopiero w ostatnich minutach gospodarze dołożyli jeszcze dwa trafienia, a Domtom zdołał strzelić tylko raz. Dzięki temu HCL pewnie wygrał 5:2, notując bardzo cenne zwycięstwo.

Polplast - ggmedia 9:1

Miażdżąca przewaga

Początkowo mecz przebiegał bardzo spokojnie, bez wyraźnego faworyta. Wraz z przebiegiem gry to Polplast zaczął dominować na boisku. Dzięki temu w 10 minucie na listę strzelców wpisał się Tomasz Sabała otwierając wynik tego spotkania. Gospodarze bardzo szybko podwyższyli wynik na 2:0 i coraz pewniej czuli się na placu gry. W ostatniej fazie tej połowy zanotowali jeszcze dwa trafienia, a ggmedia odpowiedział zaledwie jednym golem. Początek drugiej połowy znakomicie rozpoczęli gracze Polplastu, którzy w 3 minuty pokonali bramkarza dwukrotnie, podwyższając na 5:1. Wyraźnie zdominowali oni wydarzenia na boisku, nie pozostawiając złudzeń rywali na dobry wynik. W ostatnich minutach do końcowego rezultatu dołożyli jeszcze 3 trafienia, ustalając wynik na 9:1 i pokazując swoją świetną dyspozycję w dniu dzisiejszym.

Luxoft - Vesuna 2:6

Genialny comeback

Mecz rozpoczął nam się od bardzo intensywnej walki na środku pola. Przez to nie oglądaliśmy zbyt wielu sytuacji pod żadną bramką. Dopiero w 9 minucie po kapitalnie wykonanym rzucie wolnym przez Iaroslava Liabogova, Luxoft objął prowadzenie w tym spotkaniu. Od tego momentu mecz ten nabrał rumieńców i drużyny coraz śmielej atakowały. W 17 minucie po ładnej akcji gospodarze podwyższyli na 2:0, lecz bardzo szybko Vesuna odpowiedziała i do przerwy było 2:1. Rewelacyjnie drugą połowę rozpoczęli goście, którzy za sprawą Piotra Świętka doprowadzili do wyrównania. Rozpędzeni gracze Vesuny poszli za ciosem i w niedługim odstępie czasu dołożyli trzy trafienia, bardzo wyraźnie odskakując wyraźnie rywalom. Luxoft starał się odwrócić losy meczu, lecz bezskutecznie. Natomiast gospodarze wykorzystywali praktycznie każdą swoją okazję, ostatecznie wygrywając 6:2 notując znakomity powrót.

III Liga B

BWI Group – ORLEN OIL 2:1

Skuteczni po przerwie

Walczące o pozostanie w ścisłej czołówce BWI Group od początku zdominowało wtorkową potyczkę z ORLEN OIL. Zawodnicy w niebieskich koszulkach stworzyli sobie klika dobrych okazji, jednak w pierwszej połowie górą okazał się bramkarz ORLEN OIL – Tomasz Hejnold. Co nie udało się w premierowej odsłonie… stało się faktem tuż po zmianie stron, kiedy po niespełna minucie walki rezultat otworzył Mateusz Wyroba. Pomimo niekorzystnego wyniku o wyrównanie zaciekle walczyła niżej notowana drużyna. „Czarno-Czerwoni” po pół godzinie gry wyrównali za sprawą dobrego wykończenia Sebastiana Gruszczyńskiego. Ostatnie słowo należało jednak do bardziej doświadczonej ekipy BWI Group, która tuż przed końcowym gwizdkiem po skutecznym wykończeniu Mateusza Wyroby zdobywa pełną pulę i dołącza do walki o medalowe lokaty.

FIDELTRONIK – SOPEM 5:4

Zabrakło czasu…

Z pewnością nie tak pierwszą połowę hitowego starcia dziewiątej kolejki wyobrażali sobie zawodnicy SOPEM. Bardziej doświadczony FIDELTRONIK całkowicie zdominował swojego przeciwnika i już przed zmianą stron mógł cieszyć się ze sporej zaliczki. Gole Kowalińskiego, Sobeckiego i Hamowskiego całkowicie potwierdzały, kto tego dnia powinien sięgnąć po pełną pulę. Drugie dwadzieścia minut rozpoczęło się od zdecydowanych ataków niezrażonego SOPEM. Gracze w czarnych strojach ambitnie odrabiali poniesione straty, strzelając nawet gola kontaktowego. Wtedy jednak złudzeń niżej notowany team pozbawił Jędrzej Kowaliński kierując futbolówkę do pustej bramki. Pomimo strzelonej czwartej bramki w samej końcówce na wyrównanie zabrakło czasu i to FIDELTRONIK dzięki porażce Frapolu może cieszyć się z prowadzenia w III Lidze B.

Lundbeck – Green Cell 5:2

Zbyt późny zryw

Tylko zwycięstwo – ten cel przyświecał obu drużynom, aby pozostać w walce o czołowe lokaty. W pierwszym kwadransie zarówno jednym jak i drugim brakowało jednak odrobiny boiskowej precyzji, co sprawiało, że utrzymywał się wynik bezbramkowy. Niemoc ofensywną przerwał dopiero Paweł Cholewicki, zapewniając Lundbeck skromne prowadzenie po premierowej odsłonie. Po zmianie stron rozpędzeni gracze w białych strojach skrupulatnie powiększali przewagę, zadając kolejne ciosy. Na słowa uznania zasługuje kapitalna gra duetu – Micuła, Cholewicki. Pierwszy – skompletował bowiem hattricka, drugi po wspominanej wyżej otwierającej bramce „dorzucił” jeszcze piątego gola. W ostatnich minutach rozprężenie przeciwnika wykorzystał Green Cell. Dwa gole w samej końcówce okazały się jednak zbyt małym kalibrem, by powalczyć o chociażby remis i sprawiły, że Green Cell na dobre zadomawia się w dolnych rejonach klasyfikacji.

Chomik Gdów – IG 10:2

Bezapelacyjny triumf Chomika!

Patrząc na przedmeczowe zapowiedzi bardzo prawdopodobne stało się, że będziemy świadkami jednostronnej potyczki. Znajdujący się na podium Chomik Gdów ani myślał o stracie punktów z outsiderem III Ligi B i już w premierowej odsłonie zbudował sobie ogromną przewagę, skrupulatnie zdobywając kolejne bramki. Z kapitalnej strony pokazali się tego dnia Paweł Piwowarczyk i Grzegorz Tabak. Ich fenomenalna dyspozycja pozwoliła zając w pełni zasłużone miejsca w siódemce dziewiątej kolejki, zapewniając przy tym ich drużynie bezcenne trzy punkty. IG po zmianie stron próbowało jeszcze zmniejszać rozmiary porażki, ale trafiło zaledwie dwukrotnie. Gole Michała Dąbrowskiego poprawiły jednak odrobinę humory po nieudanej rundzie i dały nadzieję na lepsze czasy w rewanżowych potyczkach.

Euroclear – Frapol 3:0

Na zero z tyłu!

Z pewnością nie tak wyobrażał sobie zakończenie pierwszej rundy Frapol. Spadkowicz z II Ligi, aby obronić pozycję lidera musiał pokonać znajdujący się w dolnych rejonach klasyfikacji Euroclear. Boiskowa rzeczywistość okazała się jednak zgoła odmienna i to niżej notowany team błyskawicznie wręcz objął prowadzenie po golu Dominika Makowca. Nie mogący się pogodzić z takim stanem rzeczy zawodnicy w białych koszulkach próbowali wyrównać, jednak rezultat w premierowej odsłonie już nie uległ zmianie. Po przerwie dwa kolejne, zabójcze wręcz ciosy zadali zawodnicy w czarnych strojach. Bramki Gągola i Gizy pozwoliły Euroclear na dobre oddalić się od ostatniej lokaty, a Frapolowi definitywnie zabrały tytuł mistrza pierwszej rundy kosztem FIDELTRONIK’a.

Marcin Kluska

Masz pytania? Porozmawiaj Dyrektor ds. sprzedaży
i marketingu
T: +48 505 165 566 m.kluska@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Kamil Dulański

Masz pytania? Porozmawiaj Administracja rozgrywek
T: +48 505 200 998 biuro@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Tomasz Duda

Masz pytania? Porozmawiaj Grafika || Video
Social media
Sprzedaż strojów
T: 530 713 312 t.duda@biznesliga.pl Zadaj pytanie
Extraklasa
Pozycja
Gracz
Mecze
Czyste konta
Zobacz pełną tabelę
III Liga F
Pozycja
Gracz
Mecze
Czyste konta
Zobacz pełną tabelę