Grad goli

State Street – PKP Cargo/TEB Edukacja 2:2

Brak skuteczności

Od początku spotkania faworyzowana drużyna PKP Cargo/TEB Edukacja chciała  narzucić swoje warunki gry. Jej zawodnicy starali się długo rozgrywać piłkę w strefie obronnej i przyspieszać, gdy tylko znaleźli lukę w ustawieniu rywala. Stworzyli sobie w ten sposób kilka dogodnych sytuacji, ale wydawało się, że chcą wejść z piłką do bramki, przez co wynik wciąż był remisowy. Zawodnikom State Street zdarzało się wyprowadzać groźne kontrataki, jednakże można było odnieść wrażenie, że stres nieco ich zjadał po bramką przeciwnika. W końcu za sprawą Michała Duraka, drużyna w pomarańczowych koszulkach w bardzo krótkim odstępie czasu dwukrotnie ,,ukąsiła’’ rywala. Ekipa State Street miała jeszcze przed przerwą sytuacje na zmianę wyniku, które głównie wynikały z błędów popełnianych podczas rozgrywania przez przeciwnika, ale do przerwy rezultat się nie zmienił. W drugiej odsłonie obraz gry był podobny, PKP Cargo/TEB Edukacja nadal długo utrzymywała się przy piłce, ale nie wynikało z tego zbyt wiele okazji, które można by zamienić na bramkę. W okolicach 30-stej minuty kontaktowego gola zdobyli gracze State Street, a chwilę później nieoczekiwanie doprowadzili do remisu. Wydarzenia te wprowadziły w ich poczynania większą pewność, natomiast u przeciwnika nerwowość. W końcówce obydwie ekipy chciały przesunąć szalę zwycięstwa na swoją stronę. Bliżej tego była drużyna PKP Cargo/TEB Edukacja, ale w decydującej sytuacji Sieprawski przegrał pojedynek z bramkarzem State Street i mecz ostatecznie zakończył się podziałem punktów.

Korporaci – Nem-Bud 2:5

Zabiegali rywala

Od pierwszych minut spotkania drużyna Nem-Bud narzuciła swój styl gry i osiągnęła przewagę nad rywalem, którego zamknęła na własnej połowie. Jak sami zawodnicy określili, pierwsze 10 minut to w wykonaniu Korporatów tzw. ,,obrona Częstochowy’’. Mimo dużej przewagi gracze Nem-Bud mieli spore problemy z trafieniem do siatki rywala. Nieoczekiwanie udało się to dopiero po… kontrataku. Radość z prowadzenia nie trwała jednak zbyt długo, bo po chwili stan meczu wyrównał po sprytnym strzale z rzutu wolnego Makuch. Druga odsłona była praktycznie kopią pierwszej części. Korporaci przesuwający w zwartym szyku za rywalem na własnej połowie licząc jednocześnie na kontry, a z drugiej strony Nem-Bud przegrywający ze strony na stronę w nadziei, że rywal w końcu się zmęczy i zacznie popełniać błędy. Z upływem czasu faktycznie gracze w czerwono-czarnych koszulkach mieli coraz mniej sił, co przekładało się na sytuacje podbramkowe rywala. Na ich szczęście, przeciwnicy mieli tego wieczoru nie lada problem ze skutecznością, co wprowadzało w ich szyki coraz większą nerwowość. W końcu na prowadzenie Nem-Bud wyniósł Senderski po precyzyjnym uderzeniu z dalszej odległości. Radość znów nie trwała długo, po kilku minutach Makuch po raz kolejny doprowadził do remisu i wydawało się, że Korporaci nie dadzą już wyrwać sobie tego punktu. Końcówka należała jednak już tylko do graczy ekipy Nem-Bud, którzy najpierw po świetnej akcji całego zespołu zdobyli bramkę dającą prowadzenie, a później dobili zmęczonego przeciwnika dwoma kolejnymi trafieniami, dzięki czemu zasłużenie wygrali spotkanie z osłabionymi kadrowo Korporatami.

s4e – Cisco 2:3

Cierpliwość

W spotkaniu ekip, które dotychczas zgromadziły na swoje konto po 3 punkty lekkim faworytem wydawała być się drużyna s4e, która w ostatniej kolejce nieźle zaprezentowała się w starciu z ekipą PKP Cargo/TEB Edukacja. Graczy Cisco w ogóle to jednak nie zraziło i to oni od pierwszych minut narzucili swoje warunki gry. Tak w  tym, jak i poprzednim spotkaniu długo rozgrywali piłkę, a następnie starali się posłać prostopadłe podanie do napastników, gdy tylko nadarzy się odpowiedni czas i miejsce. Drużyna s4e przystosowała się do narzuconych warunków i po cichu liczyła na kontrataki, którymi mieli plan pogrążyć rywala. Pierwszą bramkę zdobył Piotr Solnica po bardzo ładnym strzale z okolic środka boiska. Cisco miało sytuacje na podwyższenie prowadzenie, ale gracze tej ekipy za bardzo kombinowali pod bramką przeciwnika. Jak wiadomo niewykorzystane okazje lubią się mścić i tak też było w tym przypadku, w wyniku czego do przerwy było remisowo. Na początku drugiej odsłony po dobrze przeprowadzonym kontrataku na prowadzenie wyszło s4e. Obraz gry wyglądał tak, że Cisco długo i cierpliwie grało piłką, ale to s4e strzelało bramki. Cierpliwość jednak w końcu przyniosła efekty i na 5 minut przed końcem padło wyrównanie. W samej końcówce natomiast, Marcin Ryś wykorzystał sytuację oko w oko z bramkarzem rywali i zapewnił swojej drużynie bardzo cenne 3 punkty.

RMF Maxxx – Rigor Mortis 7:6

Nerwówka

Przed meczem wydawało się, że spotkanie faworyzowanej ekipy RMF Maxxx z Rigor Mortis będzie z cyklu ,,do rozegrania’’. Przekorny los zafundował jednak coś innego. Początek był dosyć wyrównany i mało w tym okresie było sytuacji podbramkowych, co wynikało z niedokładności lub braku zdecydowania pod polem karnym. Gracze w białych koszulkach mieli problem ze sforsowaniem gęsto ustawionej w okolicach swojego pola karnego defensywy Rigor Mortis. Co nie udało się w ataku pozycyjnym, wyszło po kontrataku i RMF Maxxx prowadził 1:0. Chwilę później było już 1:1, niepilnowany napastnik Rigor Mortis zamienił na bramkę dośrodkowanie z bocznej strefy boiska. Rozzłościło to ewidentnie ekipę broniącą mistrzostwa Biznes Ligi, która to w ciągu zaledwie kilku minut zdobyła 3 bramki. Wydawało się, że Rigor Mortis jest na kolanach, jednakże zawodnicy tej drużyny nie mieli zamiaru rzucać na ziemię białego ręcznika o czym świadczyła bramka na 2:4. Na początku drugiej odsłony padła bramka kuriozum. Katarzyński chciał zaskoczyć bramkarza rywali uderzeniem ze środka boiska, ale w zamian zaskoczył… swojego bramkarza, bo piłka po odbiciu od przeciwnika wpadła do bramki radiowców. Zdarzenie to pokazywało, że tego wieczoru gracze RMF Maxxx nie byli do końca skoncentrowani, przez co sami zafundowali sobie nerwówkę. Sytuację uspokoił nieco Góral, który po indywidualnej akcji i pięknym strzale powiększył przewagę. Gracze Rigor Mortis chwilę później znów mieli swój fragment, w który udało się zdobyć 2 bramki. Ostatecznie RMF Maxx w nerwowych okolicznościach wygrywa 7:6, ale takie momenty dekoncentracji jak w tym spotkaniu nie mogą się im już przydarzać, jeżeli chcą obronić tytuł mistrzowski. Na pochwałę zasługuje postawa skazanej przed spotkaniem na porażkę drużyny Rigor Mortis, która miała momenty naprawdę dobrej gry.

Revo Drink Team – HLD 1:1

Nie dowieźli

Na koniec wieczoru doszło do spotkania ekip, którym w tym sezonie nie udało się jeszcze zapunktować. W pierwszych fragmentach lepiej wyglądała drużyna HLD, która spokojnie i długo rozgrywała piłkę w oczekiwaniu na błąd rywala. Revo Drink Team podobnie jak w spotkaniu z Cisco nie miało za bardzo pomysłu na grę. W pierwszej połowie sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo, a jedyną bramkę dla HLD zdobył Dariusz Marszycki. W drugiej odsłonie zawodnicy HLD wyglądali na pewniejszych, do czego w dużej mierze przyczyniło się prowadzenie. Mieli kilka sytuacji na podwyższenie wyniku, ale nie potrafili żadnej z nich wykorzystać, bądź dobrze spisywał się bramkarz Revo Drink Team. Z każdą kolejną niewykorzystaną okazją na twarzach zawodników HLD coraz wyraźniej malował się obraz tego, co wydarzyć może się w końcówce. Ostatnie minuty były bardzo chaotyczne, Revo Drink Team walczyło o wyrównanie, ale mieli spory problem ze stworzeniem sobie sytuacji. W jednej z ostatnich akcji zemściły się na graczach HLD ich niewykorzystane okazje. Adam Leszczyński strzałem zza pola karnego dał swojej drużynie 1 punkt. Gracze HLD nie mogą być zadowolenie z tego remisu, ponieważ mieli zdecydowanie więcej okazji niż przeciwnik, jednakże tego wieczoru zawiodła ich skuteczność. 

II Liga D

IBM SWG - Sii 7:0

Rozstrzelali się

Od pierwszego gwizdka oba zespoły rozpoczęły walkę o punkty, jednak pierwsze siedemnaście minut nie przyniosło żadnej bramki. Wszelkie piłki posyłane w stronę siatki były wyłapywane przez bramkarza, lub zwyczajnie ją mijały. Przed przerwą IBM wyszło na dwubramkowe prowadzenie, by zaraz po niej kontynuować zarysowywanie przewagi. Pomimo usilnych prób zespół w jasnoniebieskich koszulkach nie zdołał zdobyć ani jednej bramki, przez co IBM SWG wygrał to spotkanie siedem do zera.

Profix - SSC 12:3

Obudzili się pod koniec

Pierwsza odsłona tego meczu zdecydowanie należała do zespołu Profix, który wymieniajac się podaniami szukał okazji do oddania strzału. Bramki zaczęły padać już w trzeciej minucie spotkania, a Profix ciągle pokonując obronę i bramkarza rywali powiększał wynik, do przerwy zdobywając siedem bramek. Druga połowa nie zapowiadał zmian, jednak gdy zespół w bieli prowadził już jedenaście do zera SSC obudziło się i podjęło próbę gonienia wyniku. Zdobywając trzy szybkie bramki granatowi odzyskali motywację, jednak nie wystarczyło im sił ani czasu na pokonanie lepiej dysponowanego rywala.

BURY.PL - TeleTech 1:1

Rozstrzygnęli w drugiej połowie

Na kolejnym spotkaniu tego wieczoru zespół, który w tym sezonie zadebiutował w rozgrywkach Biznes Ligi podjął drużynę TeleTech. Spotkanie od początku było wyrównane, a ciągłe proby otwarcia wyniku nie pozwalały się nudzić. Pomimo tego do przerwy nie padła żadna bramką, a wynik otworzył Beniaminek w dwudziestej czwartej minucie spotkania. Fakt ten mocno zmotywował rywali w białych koszulkach, którzy kilka chwil później wyrównali wynik. Pomimo usilnych prób obu zespołów wynik nie zmienił się już do końca spotkania i zespoły zdobyły po jednym punkcie.

Capgemini - BWI Group 4:4

Na ostatni gwizdek

Zaraz po pierwszym gwizdku zespół BWI otworzył wynik, od razu nakreślając przewagę. Jednak Capgemini nie miało zamiaru łatwo poddawać i po dziewięciu minutach zaciętej walki wyrównali wynik. Fakt ten zaostrzył grę na boisku, jednak do przerwy to właśnie Capgemini wyszło na skromne, jednobramkowe prowadzenie. Druga połowa owocowała w walkę i drużyny wychodziły na prowadzenie, by druga chwilę później wyrównała. Chwilę przed końcem BWI wyszło na prowadzenie, jednak rzutem na taśmę, zespól w niebieskich koszulkach ponownie wyrównał, przez co zespoły podzieliły się punktami.

Welcome Airport Taxi - Hays 3:2

Ostatecznie lepsi

Na ostatnim spotkaniu tego wieczoru Welcome Airport Taxi podjęło drużynę Hays. Grę na równym poziomie obserwowaliśmy już od pierwszych chwil i choć to Hays napoczął wynik, to chwilę później Welcome Airport Taxi wyrównało wynik. Ostatecznie do przerwy Hays powrócił na jednobramkowe prowadzenie, czym na pewno podbudował morale. Drugie dwadzieścia minut jednak nie było dla gości przychylne i gospodarze najpierw wyrównali wynik, by ostatecznie wyjść na prowadzenie. Pomimo ciągłych prób zmiany wyniku, żadnej z drużyn się już to nie udało a Welcome Airport Taxi zgarnęło trzy punkty.

III Liga C

Polplast - Antrans 2:4

Mądrze taktycznie

W pierwszym meczu oba zespoły wybiegły na  boisku bardzo zmotywowane i skoncentrowane. Żadna z drużyn nie chciała łatwo oddać punktów. Dzięki mądrej zespołowej grze po obu stronach na pierwszą bramkę musieliśmy czekać do 12 minuty i jak się późnej okazało była to jedyna bramka dzięki której zawodnicy w białych koszulach prowadzili 1:0. W drugiej połowie oba zespoły dalej grały bardzo mądrze taktycznie, chociaż to Polplast dzięki szerokiej kadrze i wskazówką z lini bocznej zdołał w drugich dwudziestu minutach wyjść na prowadzenie. Końcówka należała jednak do zawodników Antransu, którzy zdołali w końcówce zdobyć trzy gole i wygrać to spotkanie.

Ziko - Budostyl 4:0

Na zero z tyłu

W pierwszej części tego spotkania obie drużyny miały swoje sytuacje bramkowe. Więcej strzałów na bramkę przeciwnika oddała drużyna w czerwonych koszulach, co też owocowało dwu bramkowym prowadzeniem w pierwszej części tego spotkania. Na taki wynik napewno miał wpływ brak podstawowego bramkarze w kadrze zespołu Budostylu. Druga połowa miała podobny scenariusz i taki sam rezultat, kolejne dwie bramki dołożyli aptekarze wygrywając to spotkanie 4:0.

A.S.A. - Fedex 4:1

Ciężka przeprawa A.S.A.

Po pierwszy meczu w którym zawodnicy fedexu przyszli w dość skromnym składzie i dość dużej przegranej, do kolejnego meczu przystąpili bardzo zmotywowani z bardzo szeroka kadrą. W drodze po ich pierwsze punkty stanęli dobrze zorganizowani gracze A.S.A. Pierwsze dwadzieścia minut było bardzo wyrównane i w tej części oglądaliśmy tylko jedną bramkę, która była zapowiedzią równie emocjonującej drugiej połowy. W kolejnej odsłonie zawodnikom w czarnych koszulkach nadal było ciężko znaleźć drogę do bramki. Jednak to oni zdobyli kolejne trzy bramki i finalnie trzy punkty. Zawodnikom Fedexu pozostało trafienie honorowe.

Netent - PartnerTele.com 0:10

Dominacja PartnerTele

Od pierwszych minut tego spotkania zespół PartnerTele atakował bramkę rywala i przez pierwsze dwadzieścia dwie minuty wypracował cztery bramki przewagi. Zespół Netent starał się złapać kontakt, ale w kluczowych sytuacjach brakowało zimnej krwi wykonczeniu akcji. Gracze w białych koszulkach natomiast nie zamierzało okazać litości i do końca spotkania zdobyło łącznie dziesięć bramek, którymi zapewniło sobie zdecydowane zwycięstwo. Ruchliwi gracze PartnerTele, byli ogromnym zagrożeniem pod bramką rywala, co ma przełożenie na statystyki indywidualne graczy wspomnianego zespołu.

Palettenwerk - Krakvet 2:3

Wygrana mimo gorszej końcowki

Był to ostatni mecz 3 kolejki, w którym wiele się działo, obie drużyny oddawały dużą ilość strzałów na bramkę rywali. W trzynastej minucie za sprawą trafienia Jakuba Kujawki Krakvet wyszedł na prowadzenie, dzięki któremu na przerwę schodzili z małą zaliczką. W drugiej połowie zawodnicy z białych koszulkach strzelali już tylko z „wapna”, zamieniając dwa karne na dwie bramki. W końcówce gracze w zielonych koszulach wykorzystali chwilowy brak koncentracji przeciwnika strzelając dwie bramki, pozwalając sobie na myślenie chociaż o punkcie. Ostatnie dwie minuty tego meczu były bardzo nerwowe, ale naszczęście drużyny w białych koszulkach, więcej bramek już nie wpadło i to oni zgarneli trzy punkty.

Marcin Kluska

Masz pytania? Porozmawiaj Dyrektor ds. sprzedaży
i marketingu
T: +48 505 165 566 m.kluska@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Kamil Dulański

Masz pytania? Porozmawiaj Administracja rozgrywek
T: +48 505 200 998 biuro@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Tomasz Duda

Masz pytania? Porozmawiaj Grafika || Video
Social media
Sprzedaż strojów
T: 530 713 312 t.duda@biznesliga.pl Zadaj pytanie
Extraklasa
Zobacz więcej
I Liga A
Zobacz więcej
I Liga B
Zobacz więcej
II Liga A
Zobacz więcej
II Liga B
Zobacz więcej
II Liga C
Zobacz więcej
II Liga D
Zobacz więcej
III Liga A
Zobacz więcej
III Liga B
Zobacz więcej
III Liga C
Zobacz więcej
III Liga D
Zobacz więcej
III Liga E
Zobacz więcej
III Liga F
Zobacz więcej
Extraklasa
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
I Liga A
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
I Liga B
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
II Liga A
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
II Liga B
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
II Liga C
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
II Liga D
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
III Liga A
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
III Liga B
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
III Liga C
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
III Liga D
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
III Liga E
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
III Liga F
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
Extraklasa
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
I Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
I Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
II Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
II Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
II Liga C
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
II Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
III Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
III Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
III Liga C
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
III Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
III Liga E
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
III Liga F
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
Extraklasa
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
I Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
I Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
II Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
II Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
II Liga C
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
II Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
III Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
III Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
III Liga C
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
III Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
III Liga E
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
III Liga F
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
Extraklasa
Pozycja
Gracz
Mecze
Czyste konta
Zobacz pełną tabelę
III Liga F
Pozycja
Gracz
Mecze
Czyste konta
Zobacz pełną tabelę
Extraklasa
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
I Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
I Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
II Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
II Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
II Liga C
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
II Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga C
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga E
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga F
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
Extraklasa
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
I Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
I Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
II Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
II Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
II Liga C
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
II Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga C
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga E
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga F
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę