Hit dla Pitbulla! "Czwórka" Seifa!

II LIGA B

 

Majorel – FedEx 4:1

Przełamanie

Majorel po dwóch minimalnych porażkach z rzędu (2:3 z TRADEBOX i Vicenti) chciał wrócić na zwycięską ścieżkę. „Niebiescy”, jeśli chcą włączyć się do walki o medale, muszą zacząć regularnie zdobywać punkty! Wczoraj udało się przełamać tę krótką, złą serię. FedEx musiał uznać wyższość rywala, a jedynego gola dla „Biało-fioletowych” zdobył Dony Joel Ojie Dongmo. Dla zwycięzców w pierwszej połowie trafił Mykyta Moroziuk, a po zmianie stron golkipera FedEx’u pokonywali Alonso Villa-Garcia, Astam Ptak i Helton Goncalves. Rozmiary porażki mogły być nieco mniejsze, ale w końcówce FedEx nie wykorzystał rzutu karnego.

Jacobs – Vicenti 2:3

Dublet w pięć minut

Bardzo dobrze w mecz „wszedł” Giannandrea de Micco. Włoch już po pięciu minutach miał na swoim koncie dwa trafienia! Jacobs jeszcze przed przerwą chciał odpowiedzieć na te niekorzystne boiskowe zdarzenia, ale brakowało chłodnej głowy i skuteczności. Vicenti, prowadząc 2:0, dobrze broniło dostępu do swojej bramki. Dali się zaskoczyć na początku drugiej odsłony, kiedy po szybko rozegranym rzucie wolnym gola na 2:1 zdobył Przemek Kogut. „Niebiescy” dążyli do wyrównania, ale otrzymali trzeci cios – gol Cesara Ortiza. Za wygraną nie chciał dać Adam Jankowski, ale tylko zmniejszył rozmiary porażki.

PKO Bank Polski – TRADEBOX.PL 2:1

Brakowało postawienia kropki nad „i”

Przed meczem faworytem wydawał się TRADEBOX.pl, ale długo team Piotra Waśkiewicza nie mógł znaleźć sposobu na pokonanie Konrada Naworola. Jego koledzy z ofensywy przebudzili się dopiero po zmianie stron. Z prezentu rywala skorzystał Piotrek Piasny, a pięć minut później po asyście Grześka Sienkiewicza piłkę do siatki skierował Jarek Kraul. „Bankowcy” prowadzili 2:0 i lekko spuścili z tonu. Inicjatywę przejął oponent, który po strzale Karola Szota złapał z nimi kontakt! „Fioletowi” za wszelką cenę chcieli odwrócić losy spotkania, albo chociaż wyrwać remis, ale brakowało postawienia kropki nad „i”.

BWI Group – WEBCON 2:1

Już w drugiej minucie po dwójkowej akcji Wojtka Woźnego i Bartka Gągola prowadzenie objął BWI Group. „Czarni” chcieli pójść za ciosem i po kilku akcjach dopięli swego. Na strzał z dalszej odległości zdecydował się Maciek Chabko. Piłka szczęśliwie odbiła się od rywala i zaskoczyła golkipera WEBCON. Rezultat 2:0 utrzymał się do końca pierwszej połowy. W drugiej „Czerwoni” postawili wszystko na jedną kartę, ale stać ich było jedynie na honorowe trafienie Kamila Wędziny. W końcówce oba zespoły miały okazje bramkowe, ale brakowało skuteczności i komplet punktów powędrował na konto znacznie bardziej doświadczonego i ogranego na biznesligowych boiskach zespołu BWI Group.

Consorfrut – Pitbull Shisha Bar 3:4

„Czwórka” Seifa!

Hitowe starcie lidera z wiceliderem nie rozczarowało! Losy meczu Consorfrut – Pitbull Shisha Bar ważyły się do ostatniego gwizdka sędziego! „Błękitni” po szybko straconym golu odrobili straty z nawiązką, po bramkach Andrzeja Kawy i Artura Zabrzeńskiego. Rywal jednak jeszcze przed przerwą odwrócił losy spotkania, a jak się później okazało, nie oddał prowadzenia do samego końca! Wielka w tym zasługa Seifa Atti, który zdobył wczoraj cztery gole. Egipcjanin był prawdziwą zmorą defensywy teamu Łukasza Piętowskiego i nie tylko zapewnił ważną wygraną „Czerwonym”, ale dołączył też do wyścigu o koronę króla strzelców!

 

II LIGA C

 

System Cold – INTERIA.PL 6:4

Zwycięstwo w nowych strojach

W nowych strojach we wtorkowy wieczór na obiekcie przy ulicy Bulwarowej pokazał się System Cold. Doświadczona drużyna od początku zdominowała swojego przeciwnika i już do przerwy prowadziła 3:1. O ile jeszcze pierwszy gol Przemysława Bartyzela spotkał się z ripostą Tomasza Kielara, o tyle drugie trafienie Bartyzela i piękne wykończenie głową Michała Szarleja pozostały bez echa. Po zmianie stron „Redaktorzy” wyrównali, a strzały Kielara i Cypriana Turka dały nadzieję na ciekawą końcówkę. Wtedy jednak do głosu znów doszedł team Marcina Pomiernego, a dobra postawa Damiana Marca, Dawida Burakiewicza i Łukasza Adamskiego zapewnić musiała bezcenne trzy punkty i zniwelowanie strat do upragnionego podium. Oby tak dalej!

Grass Valley – Sunday Polska 2:4

Opuszczają strefę spadkową

Świetnie 2023 rok rozpoczyna Sunday Polska. „Fioletowi” po golach Marcina Gutwina i Damiana Saratowicza już do przerwy zbudowali sobie sporą zaliczkę. Gdy po zmianie stron przewagę powiększył Karol Lisowski wydawało się, że nic nie zatrzyma drużyny Mariusza Kaszy. Nadzieję na chociażby remis w szeregach Grass Valley przywrócił jeszcze po uderzeniu z rzutu wolnego Dawid Górzański, jednak drugie tego dnia trafienie Gutwina w pełni potwierdziło, kto zainkasuję pełną pulę i ruszy w pościg za czołówką.

Sparta – Elita-Bud 2:2

Sprawiedliwy remis

Po remisie z TeamKaluch kolejny raz punkty faworytowi urywa Sparta! Tym razem team Bartłomieja Widły objął prowadzenie po niespełna kwadransie, a gol Radosława Jarosza zapowiadał ciekawe widowisko. W barwach Elity-Bud błyszczał niezawodny Andrii Pishchevskyi. Kapitan najpierw momentalnie wręcz wyrównał, a potem po przerwie bezbłędnie uderzył z rzutu wolnego. Ostatnie słowo należało jednak do Kamila Tarkowskiego, który z zimną krwią pokonał Oleksandra Bozhoka.

Andea – MPO Kraków 4:1

Dwie różne połowy

Nie zawiodło spotkanie dwóch marzących o medalach zespołów. W pierwszej połowie oglądaliśmy tylko jedno trafienie, kiedy to bezbłędnie podanie Pawła Kuka wykończył Mateusz Zasada. Z takim obrotem spraw nie zamierzała pogodzić się Andea, która po przerwie z nawiązką odrobiła wcześniejsze straty. Hattricka skompletował Michał Nawrocki, a swoje zrobił również Andrzej Pierwoła. Tym samym „Niebiescy” odnoszą czwarty zimowy triumf i udowadniają, że interesuję ich tylko awans o szczebel wyżej!

Team Kaluch – PGE Energia Ciepła 6:1

Trafili honorowo

Lider nie zwalnia tempa. Faworyt długo nie mógł poradzić sobie jednak z defensywa przeciwnika, a strzelecki impas przerwał dopiero tuż przed zmianą stron za sprawą Jakuba Barczuka. Drugie dwadzieścia minut to popis ofensywnego duetu – Kamila Węglarza i Krystiana Pilcha. Obaj zawodnicy pokonali Danila Polovyego po dwa razy, w pełni potwierdzając wysoką formę. W końcówce dla pokonanych honorowo trafił Paweł Dębski, a gol ten daję nadzieję, że PGE Energia Ciepła za tydzień wywalczy upragnione przełamanie.

 

III Liga B

 

Polplast - Sterling Outsourcing 2:3

Pierwsza porażka Polplastu

Sposób na niepokonany do tej pory Polplast znalazł Sterling. Zieloni postawili na defensywę i szukali swoich szans w kontratakach. W pierwszej odsłonie jedną z nich na gola zamienił Matthew Bitton. Co prawda Polplast odpowiedział w dtugiej połowie za sprawą Emila Bałuckiego. to jednak nie zbiło z tropu graczy Sterlinga, którzy w kolejnych minutach wypracowali sobie dwa gole przewagi. W końcówce Polplast złapał kontakt, jednak Zieloni nie dali sobie wydrzeć bardzo cennej wygranej. Bartłomiej Grzyb świetnie spisywał się w środku pola Sterlinga.

Arrow Electronics - Makro 1:5

Zmniejszyli straty do liderów

Bez niespodzianki w trzecim meczu dnia. Makro pomimo początkowych problemów pewnie pokonało Arrow i utrzymuje trzecią pozycję w tabeli. Wynik w 4. minucie otworzył Jose Zamora, jednak Makro zachowało pełny spokój i w kolejnych minutach odrobiło stratę z nawiązką. Ofensywę niebieskich napędzali Patryk Kośmider i Sebastian Sapała. Pierwszy z wymienionych zapisał na swoim koncie hattricka, natomiast drugi dwa gole. Makro traci już tylko punkt do wyprzedzających go Ruko i Polplastu.

Primost - IBM SWG 6:2

Zamiana miejsc

Duży hart ducha pokazał IBM SWG. Skazana na pożarcie ekipa Niebieskich, grając jednego mniej dzielnie się broniła i wyprowadzała groźne kontrataki. Primost co prawda wygrał, jednak nie zachwycił, długimi momentami nie mogąc złapać odpowiedniego rytmu gry. Inna sprawa, że zwycięzców się nie sądzi. Jutro nikt nie będzie pamiętał stylu wygranej, a trzy punkty w ligowej tabeli zostaną po stronie graczy Primostu. Zawodnicy w białych koszulkach wygrali po raz drugi w sezonie i z siedmioma punktami na koncie przeskoczyli... IBM SWG.

RUKO - BMW M-Cars 3:2

Wykorzystana szansa Ruko

W najciekawszym meczu dnia Ruko pokonało BMW M-Cars i zrównało się punktami z liderującym do tej pory Polplastem. Niebiescy lepiej rozpoczeli mecz i zasłużenie wyszli na prowadzenie w 4. minucie za sprawą Pawła Orlika, który dobrze odnalazł się w polu karnym. Wraz z upływem minut BMW poprawiło jednak swoją grę i wyrównało. Tym razem na listę strzelców wpisał się Bartłomiej Gazda. Po zmianie stron znowy coś się zacięło wśród graczy w czarnych koszulkach. To skrzętnie wykorzystało rozpędzajace się Ruko. Gole Kacpra Dudy i Mateusza Manterysa postawiły w dobrym położeniu Niebieskich przed ostatnimi minutami. Tuż przed końcem BMW zdołało co prawda zmniejszyć stratę, jednak na więcej Ruko już nie pozwoliło.

Marcin Kluska

Masz pytania? Porozmawiaj Dyrektor ds. sprzedaży
i marketingu
T: +48 505 165 566 m.kluska@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Kamil Dulański

Masz pytania? Porozmawiaj Administracja rozgrywek
T: +48 505 200 998 biuro@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Tomasz Duda

Masz pytania? Porozmawiaj Grafika || Video
Social media
Sprzedaż strojów
T: +48 784 338 379 t.duda@biznesliga.pl Zadaj pytanie
I Liga B
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
III Liga A
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
I Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
III Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
I Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
III Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
I Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
I Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę