Hity na remis...

II Liga A

Capgemini – Colorex 4:2

Kapitalna postawa Capgemini

Pierwsza część pojedynku czwartego z siódmym zespołem przebiegała zgodnie z oczekiwaniami, to znaczy Colorex kontrolował grę co udokumentował jedną bramką. Po przerwie Colorex podwyższył prowadzenie i gdy wydawało się, że Pomarańczowi zgarną trzy punkty, obudzili się przeciwnicy. Capgemini postawił wszystko na jedną kartę, otworzył się i rozpoczął odrabianie strat. Zawodnincy Capgemini szybko doprowadzili do wyrównania, na prowadzenie wyprowadził ich Stachura a gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości to Niebiescy dorzucili kolejne trafienie i niespodziewanie zgarnęli trzy punkty

INTERIA.PL – TEVA 3:4

Zabrakło czasu

Pojedynek Interii z Tevą również przyniósł niespodziewane rozstrzygnięcie, niżej notowany zespół znowu pokonał faworyta dzięki czemu sytuacja w tabeli staję się coraz bardziej ciekawa. Teva od początku zaatakowała, rywal zaskoczony chyba tak ofensywną grą przeciwnika dał sobie wbić w pierwszej części aż trzy bramki, Interia tuż przed przerwą zdobyła jedną. Drugą część Zieloni rozpoczęli podobnie jak pierwszą, jednak po zdobyciu czwartej bramki chyba zbytnio się rozluźnili co skrzętnie wykorzystał przeciwnik. Interia ruszyła do odrabiania strat a ich pościg prawie zakończył się powodzeniem, jednak prawie robi wielką różnicę i trzy punkty powędrowały do Tevy.

Alexmann – EC Engineering 6:1

Schacherer ogrywa przeciwnika

Trzecie dzisiaj spotkanie zapowiadało się ciekawie, bowiem mierzyły się dwa ostatnie zespoły II ligi A a przegranemu groziło widmo zostania „czerwoną latarnią" ligi. Alexmann, który do tej pory nie odniósł jeszcze zwycięstwa rozpoczął jakby wygrywanie miał we krwi. Pomimo iż po pierwszej strzelonej bramce przez Alexmann, EC Engineering wyrównał, ostatni zespół II ligi A nie załamał się i nadal pewnie dążył po trzy punkty. Schacherer wziął sprawy w swoje nogi rozpoczynając festiwal strzelecki, miał udział przy każdej strzelonej bramce (zdobył pięć a przt szóstej asystował) i to głównie dzięki jego niesamowitej postawie, koledzy z zespołu mogli cieszyć się z pierwszych trzech punktów.

ALIOR BANK – Samsung 6:1

Alior na szóstkę

Kolejny pojedynek, w którym byliśmy świadkami niespodzianki, zdecydowała o tym bardzo słaba postawa Samsunga i świetna Alior Banku. Pomimo iż pierwsza część zakończyła się skromną jednobramkową przewagą niżej notowanych Bankowców, ich przewaga nie ulegała wątpliwości. Po zmianie stron, jednak zawodnicy w Bordowych koszulkach zaczęli grać jeszcze lepiej, ich ofensywna gra mogła się podobać a worek z bramkami rozwiązał się na dobre. Samsung zaskoczony taką postawą przeciwnika nie potrafił odpowiedzieć w żaden sposób i musiał pogodzić się z wysoką porażką.

fragmentum24.pl – A.S.A 1:1

Jedyne sprawiedliwe rozstrzygnięcie

Hitowo zapowiadające się starcie lidera z wiceliderem lepiej rozpoczęła A.S.A, szybko objęte prowadzenie dodało pewności siebie Granatowym, a ich dobra gra defensywna poparta świetną postawą bramkarza bardzo długo pozwalała utrzymać prowadzenie. Druga połowa to rozpaczliwa obrona korzystnego rezultatu przez zespół Michałowskiego, taka taktyka nie mogła przynieść punktu w spotkaniu z liderem i Fragmentum w końcu po wielu próbach doprowadziło do wyrównania. Pomimo zaciekłej walki o trzy punkty remis rozstrzygnął o losach pojedynku, remis z którego obydwa zespoły były w końcowym rozrachunku zadowolone.

II Liga B

OBI - NIDEC 1:13

Jednostronny mecz

Pierwsze spotkanie IX kolejki Biznes Ligi odbyły ze sobą zespoły piąte OBI z siódmym NIDEC. Wydawać by się mogło, że spotkanie będzie wyrównane, ale dobrze dysponowani goście już w pierwszej połowie spotkania wyszli na prowadzenie sześcioma bramkami, czym widocznie złamali wolę walki gospodarzy grających z jednym zawodnikiem rezerwowym. Pomimo tego w drugiej połowie gospodarze zdobyli swoją honorową bramkę, lecz goście nie pozwalając gospodarzom się cieszyć strzelili łącznie siedem bramek, czym zapewnili sobie wygraną i awans na szóste miejsce w tabeli.

Trater - 4F 2:4

Długi rozpęd 4F

Na drugim meczu tego wieczoru ósmy Trater podjął trzeciego 4F. Strzelanie rozpoczęli gospodarze już w szóstej minucie spotkania, czym zmusili zespół 4F do dokładniejszej gry. Parę minut później goście wyrównali wynik, który utrzymał się do końca pierwszej połowy. W drugiej połowie zobaczyliśmy zdecydowanie więcej precyzyjnych akcji obu zespołów, spośród których część zakończyła się bramką. Pomimo znacznej przewagi w tabeli zespół 4F męczył się z Traterem, który mimo wszystko przegrał 2:4.

KM PSP Kraków - Pegasystems 4:3

Ugasili pragnienie zwycięstwa

Na kolejnym meczu tego wieczoru szósty KM PSP Kraków podjął ostatni zespół z tabeli Pegasystems. Pomimo takiej różnicy punktowej spotkanie odbyło się na bardzo wyrównanym poziomie. Jednak to strażacy przodowali na boisku często znajdując się pod bramką przeciwnika i kończąc pierwszą połowę 2:1. W drugiej połowie zmotywowani goście zaczęli stawiać coraz większy opór, czym zmuszali strażaków do większego wysiłku. W pewnym momencie gry zawodnik zespołu gospodarzy zablokował piłkę nogą, którą goście rozgrywali z rzutu wolnego, za co został ukarany żółtą kartką. Koniec końców strażacy wygrali różnicą jednej bramki, dzięki czemu wskoczyli o miejsce wyżej w tabeli.

Skanska - Mota-Engil 2:2

Wyrównane starcie na wysokim poziomie

Na przedostatnim spotkaniu tego wieczoru starli się ze sobą liderzy tabeli - druga Skanska z pierwszą Mota-Engil. Spotkanie przebiegało bardzo spokojnie do momentu pierwszej bramki strzelonej przez gości dzisiejszego spotkania. Gospodarze parę minut później wynik wyrównali, co jeszcze bardziej podkręciło tempo gry. Pomimo wielokrotnych prób strzałów, żadnej z drużyn nie udało się przechylić szali na swoją korzyść. Druga połowa zaowocowała zwiększeniem napięcia ze strony gospodarzy, szczególnie po bramce zespołu Mota-Engil w dwunastej minucie meczu. Jednak pomimo tego gospodarze się nie poddali, w ostatnich sekundach meczu wyrównując wynik.

Luxoft - Extend Vision 1:6

Kolejna porażka Luxoftu

Ostatnie spotkanie tej kolejki rozegrał dziewiąty Luxoft z czwartym Extend Vision. Gospodarze zdawali się sprawiać wrażenie, że pomimo różnicy dziewięciu punktów w tabeli będą w stanie wygrać ten mecz. Spotkanie rozpoczęli od bramki w piątej minucie spotkania, lecz ich marzenia o wygranej i częściowo zapał do gry ugasili goście parę minut później strzelając dwie szybkie bramki. Druga połowa nie była przychylniejsza dla gospodarzy, którzy pomimo usilnych prób nie byli w stanie powstrzymać gości przed trafieniem kolejnych czterech goli. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:6, który nie zmienił pozycji w tabeli żadnej z drużyn.

Marcin Kluska

Masz pytania? Porozmawiaj Dyrektor ds. sprzedaży
i marketingu
T: +48 505 165 566 m.kluska@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Kamil Dulański

Masz pytania? Porozmawiaj Administracja rozgrywek
T: +48 505 200 998 biuro@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Tomasz Duda

Masz pytania? Porozmawiaj Grafika || Video
Social media
Sprzedaż strojów
T: 530 713 312 t.duda@biznesliga.pl Zadaj pytanie