Koncert tria HCL

I LIGA A

 

Nupi.eu – MooMoo Restaurants 2:1

Honorowy rzut karny

Trzy bramki, które padły w tym spotkaniu, oglądaliśmy dopiero po zmianie stron. W pierwszej połowie, w bardzo wyrównanym meczu, gdzie okazje bramkowe i szanse na gola mieli jedni i drudzy, był bezbramkowy remis. Wynik meczu otworzył Darek Kuźma, wykorzystując podanie Mariusza Badonia. Podwyższył Dawid Byrski. MooMoo Restaurants ruszyło do odrabiania strat, ale Adriana Jękota udało się pokonać tylko raz. W ostatniej akcji meczu bramkę honorową zdobył Bartek Bałut, pewnie wykonując rzut karny.

FORMAT – HCL Poland 2:8

Koncert tria HLC

HCL Poland nadzwyczaj łatwo poradził sobie z FORMATEM. Hat-tricka zdobył Dawid Gwóźdź, który dorzucił do tego asystę. Tytuł MVP trafił jednak do Wibsona. Snajper „Biało-niebieskich” dwukrotnie wpisał się na listę strzelców i skompletował „trójpak” asyst! Na tle „Czarnych” dobrze zaprezentował się także Gabriele Arienti (2+2). Dla pokonanych, którzy wczoraj byli wyraźnie słabsi i widać było sporą różnicę w ligowej tabeli, strzelali: Adrian Pater i Mateusz Białek.

SSC Internazionale – JR Holding 2:4

Dublet w debiucie

Już w piątej minucie Jacek Gabryś otworzył wynik spotkania, ale jeszcze przed przerwą duet Kuba Skucha – Artur Zabrzeński odrobił straty z nawiązką. Ten drugi zaliczył wczoraj debiut w brwach JR Holding i trzeba przyznać, że może jak najbardziej zaliczyć go do udanych! W drugiej połowie dorzucił drugie trafienie, podobnie jak Kuba Skucha. SSC Internazionale próbowało wrócić do gry, ale raziło skutecznością. Strzelanie zakończył Krzysiek Marek i punkty powędrowały do JR.

Ortotop Centrum Medyczne – Polplast 7:3

„Piątka” Żerdeckiego!

W najciekawiej zapowiadającym się starciu, Ortotop Centrum Medycznie nie pozostawił złudzeń Polplastowi. Tomek Kawa i spółka dali kolejny jasny sygnał rywalom, że w tym sezonie są głównym faworytem do mistrzostwa i awansu do Extraklasy. Ogromna w tym zasługa Michała Żerdeckiego, który dzięki pięciu trafieniom wysunął się na prowadzenie w klasyfikacji strzelców! Polplast, który przez prawie cały mecz musiał gonić rywala, był jedynie w stanie zmniejszyć rozmiary porażki: Michał Serafin (2), Marcin Chwała.

 

II LIGA A

 

E-REMONTY - Coca-Cola 6:2

Tradycyjne bolączki lidera

Mimo, że E-REMONTY mają obecnie komplet dwunastu punktów, to kolejny raz w pierwszych minutach sprawiają na boisku wrażenie nieobecnych. Tym razem bierność beniaminka skarcił bezlitośnie Wojciech Radomski. Zawodnik ten w niespełna dwie minuty dwukrotnie pokonał Michała Kaczmarczyka, co zapowiadało sporo emocji aż do końcowego gwizdka. Kolejne minuty to jednak pełny popis „Niebieskich”. Sygnał do ataku dał Miłosz Bigaj, który po celnych wykończeniach w 7 i 25 minucie doprowadził do wyrównania. Ostatni kwadrans to wyborna postawa faworyta. Prym w ofensywnych poczynaniach wiódł Michał Nawrocki (gol i asysta), a wynik tuż przed końcem ustalił Marcin Robak. Dzięki temu E-REMONTY pozostają samodzielnym liderem i wyczekują ciekawego starcia z Krakowskimi Barmanami.

Krakowscy Barmani - TRADEBOX.PL 4:2

Najlepsza możliwa odpowiedź

Sporo emocji dostarczyło spotkanie dwóch doświadczonych drużyn. Jako pierwszy po kwadransie walki prowadzenie za sprawą Karola Szota objął wyżej notowany TRADEBOX.PL. Rezultat potyczki tuż przed przerwą wyrównał Kamil Graca. Po zmianie stron Krakowscy Barmani nie zamierzali zwalniać tempa i raz po raz nękali Marcina Tomaszewskiego. Trud ten nagrodzony został po niespełna dwóch minutach, gdy na 2:1 trafił Michał Jania. Złudzeń beniaminka całkowicie pozbawił natomiast Paweł Micuła. W samej końcówce rozmiary porażki „Fioletowych” zmniejszył jeszcze Jakub Kiełbowicz. Na kolejne bramki zabrakło już czasu i to Mateusz Piechnik i spółka opuszczają obiekt przy ulicy Dekerta bogatsi o trzy „oczka”.

IBM SWG - Rigor Mortis 1:3

Wciąż czekają

Bardzo długo czekaliśmy na premierowe trafienie w potyczce dwóch beniaminków. Kiedy wydawało się, że na zasłużoną przerwę oba teamy udadzą się przy bezbramkowym remisie do ataku ruszył Rigor Mortis. „Bordowi” w niespełna trzy minuty zadali dwa zabójcze ciosy, a gole Michała Kiesielewskiego i Andrzeja Kusaka zapewniły ogromny margines błędu. Po zmianie stron swoich szans szukał IBM SWG. W ich poczynaniach zabrakło jednak odrobiny skuteczności, co bezlitośnie skarcił Dawid Stygar. Zawodnicy w niebieskich koszulkach tuż przed końcowym gwizdkiem dopięli jednak swego, a honorowa bramka Henryka Placka daję nadzieję na upragnione przełamanie przeciwko firmie Dedax.

Dedax - Columbus 2:5

Marcin Sobczyk show

Fenomenalne wejście w zamykające czwartą kolejkę spotkanie odnotował Marcin Sobczyk. Snajper Columbusa potrzebował niespełna pięciu minut, by skompletować klasyczny hattrick. Broni po zebranych ciosach nie zamierzał jednak składać Dedax. Gol Krystiana Sławęty podziałał jednak jak czerwona płachta na byka na Sobczyka, który jeszcze przed przerwą pokonał golkipera rywali po raz czwarty. Po zmianie stron oba teamy trafiły już tylko po razie. Na słowa uznania zasługuję techniczne wykończenie Piotra Buckiego, które ustaliło wynik zmagań (2:5). Tym samym zespół Dariusza Dębosza przegrywa swój trzeci zimowy bój i niespodziewanie zadomawia się w strefie spadkowej. Najbliższe zmagania z IBM SWG zapowiadają się więc jako te o przysłowiowe „sześć punktów”, w którym brak miejsca na najmniejsze błędy!

Marcin Kluska

Masz pytania? Porozmawiaj Dyrektor ds. sprzedaży
i marketingu
T: +48 505 165 566 m.kluska@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Kamil Dulański

Masz pytania? Porozmawiaj Administracja rozgrywek
T: +48 505 200 998 biuro@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Tomasz Duda

Masz pytania? Porozmawiaj Grafika || Video
Social media
Sprzedaż strojów
T: 530 713 312 t.duda@biznesliga.pl Zadaj pytanie
I Liga A
Zobacz więcej
II Liga A
Zobacz więcej
III Liga A
Zobacz więcej