Korporaci na medal, świetne Sappi

Komentarze do piątkowych spotkań...

 

Sappi - Lanster 7:1
Rozpędzone Sappi

Tak wysokiego zwycięstwa Sappi nad Lansterem chyba mało kto się spodziewał, ale było to zwycięstwo jak najbardziej zasłużone. Goście przez większą część spotkania byli tłem dla dobrze dysponowanego rywala, choć to właśnie Lanster jako pierwszy wyszedł na prowadzenie. Wyrównał kapitalnym uderzeniem Paweł Stopka. Gol ten dodał Sappi odwagi i od tego momentu rozpoczął się festiwal gospodarzy. Napędzani przez Jakuba Ździebkę "biało-niebiescy" co chwilę wpadali w pole karne Karola Darłaka, zmuszając go do częstych i trudnych interwencji. Ostatecznie Sappi wygrało 7:1 i wciąż pozostaje w grze o utrzymanie.

 

Poltynk - Kolporter II 6:2
Męki Poltynku

To były bardzo ciężko wywalczone 3 punkty przez zespół gospodarzy, ale takie punkty cieszą najbardziej. Kolporter jak to ma w zwyczaju zagrał dobre spotkanie, ale po raz kolejny czegoś zabrakło to lepszego wyniku. Goście "pękli" pod koniec meczu, a bezwzględni gospodarze wykorzystali to bez najmniejszych skrupułów. "Czarnych" do zwycięstwa poprowadził duet: Janusz Olszewski - Tomasz Olszewski. Obaj strzelili po 2 gole i na długo zapadną w pamięć "pomarańczowym" defensorom.

 

Cisco - EC Engineering 2:1
Pedrini zabrał 3 punkty

To co najciekawsze w tym starciu działo się na samym jego końcu. Maciej Golmento miał piłkę meczową, ale jego strzał z rzutu karnego fenomenalnie obronił Roberto Pedrini. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów na indywidualną akcję i strzał zdecydował się Przemysław Tarasek i dał Cisco 3 punkty. Emocjonująca końcówka nie powinna przesłonić ogólnego obrazu tego spotkania. Obie ekipy grały niezły futbol, za wszelką cenę starając się przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Dobre zawody rozgrywali jednak bramkarze obu ekip, dzięki którym mecz był otwarty i pełen wrażeń aż do ostatniego gwizdka sędziego. Cisco zgarnia 3 punkty i łapie oddech świeżego powietrza.

 

Kraksport/Polwar - Platinet 3:1
Zieliński skradł show całemu zespołowi

Osłabiony brakiem Marcina Gruszki Platinet był tłem dla świetnych zawodników gospodarzy. Kraksport/Polwar był w tym starciu zespołem przez duże "Z", w pełni dominującym nad bezradnym rywalem. Goście poza golem strzelonym przez Rafała Ziaję na dobrą sprawę nie zagrozili bramce Marka Zebury. Długie piłki posyłane przez Michała Urę były pokazem bezsilności lidera. W ostatniej akcji tego bardzo emocjonująceg starcia coś niebywałego zrobił Tomasz Zieliński. Napastnik "niebieskich" najpierw przepuścił piłkę między nogami rywala, a później fenomenalnym uderzeniem zewnętrzną częścią stopy przelobował bezradnego Urę. KOSMICZNE zagranie!

 

Korporaci - Deutsche Bank 6:3
Waleczni Korporaci

Korporaci dość nieoczekiwanie pokonali Deutsche Bank i było to zwycięstwo jak najbardziej zasłużone. "Pomarańczowi" przez pełne 40 minut realizowali swój plan na to spotkanie, który na koniec okazał się słuszny. Liderzy gości: Michał Stolarz i Łukasz Gręda byli umiejętnie odcinani od podań, przez co całemu zespołowi grało się bardzo trudno. Kapitalną partię w zwycięskiej ekipie rozegrał Jacek Tympalski. Defensor "pomarańczowych" wyłączył z gry Stolarza, który tego wieczora kompletnie sobie nie pograł. Cały zespół gospodarzy zasłużył na wielkie słowa uznania za konsekwentną i pełną determinacji walkę o 3 punkty. Brawo!

Marcin Kluska

Masz pytania? Porozmawiaj Dyrektor ds. sprzedaży
i marketingu
T: +48 505 165 566 m.kluska@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Kamil Dulański

Masz pytania? Porozmawiaj Administracja rozgrywek
T: +48 505 200 998 biuro@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Tomasz Duda

Masz pytania? Porozmawiaj Grafika || Video
Social media
Sprzedaż strojów
T: 530 713 312 t.duda@biznesliga.pl Zadaj pytanie