Krok milowy nc+...

I Liga B

Shell - Polplast 3:6

Dobre złego początki

W tym spotkaniu oglądaliśmy drużyny sąsiadujące ze sobą w tabeli. Jako pierwsza na prowadzenie wyszła drużyna gospodarzy, jednak goście szybko strzelili 2 bramki kończąc pierwszą część gry wynikiem 1:2. Po przerwie coraz bardziej widoczniejsza była przewaga ekipy Polplastu, która zdołała strzelić 4 bramki, przy tym tracąc dwie. Bardzo dobry mecz rozegrał Tomasz Marchiński, który zdobył dwie bramki i zanotował asystę.

Rosa - ASA 6:2

Cenne zwycięstwo

Zajmujący znacznie wyższą pozycję w tabeli zespół Rosy nie dał szans ostatniej ekipie A.S.A. W pierwszych 20 minutach mecz był wyrównany z niewielką przewagą drużyny gospodarzy, która prowadziła 2:1. Po przerwie natomiast dużo lepszą i efektywniejszą grą popisali się zawodnicy ekipy Rosy. W efekcie czego strzelili w niej aż cztery bramki i stracili tylko jedną. Dzięki tej wygranej i potknięciu rywali zespół gospodarzy objął pozycję lidera rozgrywek.

HSBC - IBM 2:4

Cudowne rozpoczęcie

W tym meczu widzieliśmy ekipy, które znajdują się w środku tabeli. Dużo lepiej zaczęła ten mecz ekipa IBM, która po pięknym strzale z połowy w pierwszych sekundach meczu wyszła na prowadzenie. W kolejnych minutach oglądaliśmy bardzo ciekawe zawody, czego skutkiem był wynik do przerwy 2:2. W drugiej połowie to goście wyszli na prowadzenie, a następnie zdołali strzelić decydującą bramkę, która zapewniła im zwycięstwo w tym meczu.

Rigor Mortis - IP GBSC 3:4

Mecz walki

Mecz od samego początku był bardzo wyrównany, jednak to ekipa gości pierwsza wyszła na prowadzenie. Gospodarze odpowiedzieli na to w końcowych minutach pierwszej połowy, lecz rywale zdołali wyjść jeszcze na prowadzenie 1:2. W drugich 20 minutach obie ekipy prezentowały bardzo ofensywny futbol czego efektem były emocje do samego końca. W ostatnich sekundach meczu goście rzutem na taśmę zdołali strzelić bramkę na wagę 3 punktów.

Revo - HLD 3:3

Mecz na szczycie

W tym spotkaniu widzieliśmy zmagania lidera i wicelidera. Jak można się było spodziewać mecz był bardzo wyrównany. Obie ekipy grały bardzo szybko i starały się kontrolować grę. W pierwszej połowie żadnej z ekip nie udało się wypracować przewagi bramkowej i zakończyła się ona rezultatem 2:2. W drugiej części gry ponownie oglądaliśmy równą walkę, która zakończyła się wynikiem 3:3 i podziałem punktów​

II Liga C

Rw Progress - BWI Group 3:1

Dobre złego początki

Na początku meczu BWI zaczęło wypracować sobie przewagę, jednak przez niedogranie zespołu stracili dwie bramki jeszcze w pierwszej połowie. Druga połowa była dużo bardziej wyrównana, oba zespoły wymieniały się podania i szukając dogodnej sytuacji do oddania strzału, który przechylić by szale w jedną bądź w drugą stronę. Ostatecznie to RW Progress strzeliło trzecią bramkę czym przypieczętowali los BWI w tym meczu.

Nokia - eventovo.pl 0:2

Walczyli do samego końca

Strzelanie w tym spotkaniu rozpoczął Radosław Witek, który przyjął piłkę od bramkarza Nokii wychodzącego poza pole karne, o czym zdobył pierwszą bramkę. Nokia nieustannie próbowała zmienić losy spotkania ale nie udało jej się znaleźć sposobu na bramkarza eventovo.pl. Pomimo niekorzystnego wyniku Nokia walczyła do ostatniego gwizdka próbując chociaż złapać kontakt.

CMI - JR Holding 1:7

Otarli łzy na koniec

Od pierwszego gwizdka zespół JR Holding przejął inicjatywę na boisku i już w trzeciej minucie meczu zdobył pierwszą bramkę. Do przerwy goście prowadzili już czterema bramkami do zera, by w chwilę po przerwie ponownie powiększyć swoją przewagę. Gospodarze tego spotkania na niecałe minutę przed końcem otarli łzy strzelając honorową bramkę.

ZasadaAuto.pl - PKO Bank Polski 2:5

Bez bramkarza ani rusz

ZasadaAuto.pl kolejny mecz z rzędu rozpoczęła bez bramkarza i pomimo, że to właśnie niebiescy zdobyli pierwsza bramkę to PKO do przerwy wyrównało wynik strzałem Grzegorza Kowalczyka zza połowy. Druga połowa rozpoczęła się od bramki PKO lecz ZasadaAuto.pl chwilę później wyrównała. Nie zmienia to jednak faktu, że lepiej dysponowani goście wykorzystali nieobecność bramkarza i pewnie wygrali 5:2.

Luxoft - IBM SWG

Pierwsze zwycięstwo Luxoftu w tym sezonie

Spotkanie drużyn zamykających tabele z reguły nie zapowiada wiele emocji. Pierwsza połowa tego spotkania owocowała w wyrównaną walkę głównie na środku boiska. I dopiero druga odsłona przedstawiła ducha walki obu drużyn. Coraz częstsze sytuacje bankowe nie pozwalały bramkarzom się nudzić. Na jedenaście minut przed końcem meczu zespół IBM SWG wyrównała wynik, lecz nie powstrzymało to gospodarzy od wygrania meczu i wskoczenia na ósmą lokatę w tabeli.

II Liga D

Rolls-Royce - SSC Internazionale 4:1

Dwie różne połowy


Ten z początku wyrównany mecz na dobre rozpoczęli zawodnicy SSC, którzy w piec minut po pierwszym gwizdku zdobyli pierwszą bramkę. Nie spodziewali się raczej takiego obrotu spraw. Rolls-Royce najpierw wyrównał wynik, aby po przerwie wyjść na prowadzenie najpierw jedną, a ostatecznie trzema bramkami. Niewykorzystany rzut karny z pierwszej połowy tym razem się nie zemścił, a niebiescy dzięki tej wygranej umocnili się na czwartej pozycji w tabeli.

Nidec - Pegasystems 10:2

Zdecydowała druga polowa

Nidec zdobywając gola już w pierwszej minucie meczu był nastawiony jedynie na zwycięstwo. Pomimo, że Pegasystems chwilę później wyrównało wynik, to zieloni do przerwy wyszli na skromne prowadzenie dwoma bramkami. Druga odsłona przewinęła pod dominacja zielonych, którzy raz za razem zdobywali bramki. Duży wkład w zwycięstwo swojej drużyny miał Jakub Pluciński, który w tym meczu zdobył aż cztery bramki.

LGBS - Colorex 4:3

Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić

Strzelanie w tym meczu rozpoczął Dawid Foszt strzałem z połowy. I gdy po dwunastu minutach LGBS prowadziło trzema bramkami do zera Colorex wziął się w garść i wyrównał wynik. Nie wykorzystał jednak rzutu karnego po faulu bramkarza, przez do przerwy nadal panował remis. Jednak niewykorzystane sytuację lubią się mścić i Dzmitry Ramancou który w tym meczu zdobył hattricka zapewnił granatowym wynik 4:3. Pomimo u silnych prób Colorexu nie udało im się wyrównać wyniku.

Sterling Outsourcing - Dragon 0:3

Spokojny wieczór Dragon

Od pierwszych chwil widać było, że to Dragon będzie dominował na tym spotkaniu i pomimo wyrównanej walki do końca pierwszej połowy wyszedł na dwubramkowe prowadzenie. Po przerwie zieloni nie ustawami w próbach zmiany wyniku, jednak większość ich strzałów mijała bramkę bądź bramkarz ją wyłapywał. Pomarańczowy ostatecznie wygrali ten mecz trzy do zera, dzięki czemu zajęli szóstą lokatę w tabeli.

Nem-Bud - nc+ 0:1

nc+ pokonuje lidera

Spotkanie u szczytu tabeli zapowiadało się na najciekawsze w tej kolejce. Jednak bardzo siłowa gra obu drużyn i dużo kłótni zmieniło ten obraz. Oba zespoły wymieniały się strzałami by znaleźć ten dogodny moment w którym zdobędą przewagę. Udało się to białym, którzy na dwie minuty przed końcem meczu zdobyli jedyna bramkę, która zapewniła im stołek lidera II Ligi C.

Marcin Kluska

Masz pytania? Porozmawiaj Dyrektor ds. sprzedaży
i marketingu
T: +48 505 165 566 m.kluska@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Kamil Dulański

Masz pytania? Porozmawiaj Administracja rozgrywek
T: +48 505 200 998 biuro@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Tomasz Duda

Masz pytania? Porozmawiaj Grafika || Video
Social media
Sprzedaż strojów
T: 530 713 312 t.duda@biznesliga.pl Zadaj pytanie