EXTRAKLASA
Avalon – Dynamo Kraków 4:1
Wracają do gry!
O zeszłotygodniowym potknięciu na dobre zapomniał Avalon. „Żółci” pokonali Dynamo Kraków, chociaż bardzo długo nie potrafili poradzić sobie z defensywą przeciwnika. Sztuka ta udała się tuż przed przerwą, a gol Oleha Ponomarenki przybliżył do zgarnięcia pełnej puli. Rywal po zmianie stron zareagował w najlepszy możliwy sposób, a wykończenie Vasyla Techuiko zapowiadało ciekawe widowisko. W końcówce trafiał już tylko team Volodymyra Kechmara. Swoje zrobili Mykola Kasianenko, Karol Zabiegaj i Yurii Druziuk, a Avalon na dobre wraca do gry o mistrzostwo!
PRO-BAU Group – MooMoo Restaurants 4:0
Skuteczniejsi po przerwie
Pierwsze punkty na Extraklasowych boiskach wywalczyli zawodnicy PRO-BAU Group. Co jednak ciekawe pierwsza odsłona zakończyła się bezbramkowym remisem, a z dobrej strony pokazali się Daniel Cichoń i Grzegorz Antolak. Po zmianie stron wynik otworzył niezawodny kapitan – Kamil Kłyś, a potem swoje zrobili również Mateusz Kordela, Mykola Beliaiev i Wiktor Woźny. Dodając do tego czyste konto wydaję się, że beniaminek na dobre udowodnił, że będzie zimą rywalem trudnym dla każdego.
KADRA GAP – Brotherm 5:7
Ofensywne widowisko
Nie brakowało emocji w meczu dwóch beniaminków. Powracający do Extraklasy Brotherm pokonał KADRĘ GAP, a w ofensywnych poczynaniach zasługuję trio – Mateusz Kapusta, Damian Świątek i Wiktor Latkiewicz. Pierwszy z nich pokonał dwukrotnie Michała Gajocha, drugi skompletował hattricka, a trzeci do dwóch goli „dorzucił” taką samą liczbę asyst. W ostatnim kwadransie ambitnie niwelować straty próbowali zawodnicy w granatowych koszulkach. Wykończenia Krzysztofa Lipeckiego, Grzegorza Jaworskiego i Jakuba Żurka poprawiły boiskowe humory i dają nadzieję na przełamanie przeciwko Dynamo Kraków.
Elita-Bud – Bar Mateo 10:3
Bez niespodzianki
Z olbrzymim animuszem środową potyczkę rozpoczęła Elita-Bud. Obrońca tytułu już po 10 minutach prowadził 3:0, a oprócz dwóch bramek Sebastiana Sobótki do siatki trafił Damian Kubera. O krótki zryw pokusił się Bar Mateo, a gole Krzysztofa Morańskiego dały nadzieję na skuteczną rywalizację. Po przerwie gracze w białych koszulkach skrupulatnie powiększali zaliczkę, a hattricka skompletował Tomasz Świder. Na pochwałę zasługują również Sebastian Jagła i Mikołaj Tracz. Tym samym faworyt dopisuje pełną pulę i zgłasza swój poważny akces do kolejnego złota!
Stomatologia Stupka – Perfect Home Heral 2:1
Meczycho!
Fantastyczne widowisko stworzyli dwaj marzący o medalach beniaminkowie. Chociaż Stomatologia Stupka w pierwszym kwadransie była stroną przeważającą, to w jej poczynaniach brakowało sporo skuteczności. To bezlitośnie jeszcze przed przerwą skarcił Dawid Pilch i przybliżył Perfect Home Heral do zgarnięcia pełnej puli. Tuż po zmianie stron stan potyczki szybko wyrównał Kacper Gołąb. W samej końcówce decydujący cios zadał zaś Norbert Jaszczak i team Łukasza Stupki z kompletem punktów przewodzi ligowej tabeli. Oby tak dalej!
III LIGA C
Reign – ASSA ABLOY 7:1
Jedyny zryw przed przerwą
Kolejny komplet punktów do swojego konta dopisać sobie może Reign. Ekipa Aliego Movsumova po niespełna kwadransie gry prowadziła 2:0. Kontakt złapał Tomasz Regula, ale jak się później okazało był to jedyny zryw ASSA ABLOY we wczorajszej konfrontacji. Po zmianie stron przewaga „Bordowych” nie podlegała dyskusji. Hat-tricka skompletował Mohamed Mayyen, a Ali Rustamov tym razem odpowiadał za serwis, asystując kolegom. Dobre zawody rozegrał także Zeynal Jafarov, który w kilku sytuacjach uchronił swój zespół od utraty bramki.
Onwelo – Sarivo 2:5
Błyskawicznie wyciągnięte wnioski
Patrząc na wyniki z pierwszej kolejki, wydawać by się mogło, że Onwelo powinno wygrać drugi mecz z rzędu. Sarivo błyskawicznie wyciągnęło wnioski z nieudanej inauguracji (1:13 z Grupą Heban) i zagrało o niebo lepiej w defensywie, a w formacji ofensywnej brylował Kacper Klimczyk, który poprowadził „Niebieskich” do wygranej 5:2. Onwelo dwukrotnie wyrównywało, po bramkach Kamila Piórkowskiego i Bartka Brózdy, ale ani razu nie udało się objąć prowadzenia i tym razem musi przełknąć gorycz porażki.
Brown Brothers Harriman – Grupa Heban 2:6
Odjechali po przerwie
Już w pięćdziesiątej sekundzie strzelanie rozpoczęła Grupa Heban! Wynik spotkania otworzył Przemek Czubaj. Brown Brothers Harriman dążył do wyrównania, ale próby Yasina Civelka bronił Maciek Zabagło. Przed przerwą kapitan „Czerwonych” dopiął swego, łapiąc kontakt z przeciwnikiem. W drugiej połowie „Biało-czarni” wyraźnie odjechali. BBH do walki próbował poderwać jeszcze Michał Kaczmarczyk, ale bezskutecznie. Grupa Heban wygrywa drugi mecz z rzędu i okazałym bilansem bramkowym jest póki co liderem III Ligi C.
ZasadaAuto.pl – Odrabiamy.pl 5:2
Duet na „piątkę”
Gracze ZasadaAuto.pl powetowali sobie porażkę na inaugurację i w drugiej kolejce zgarnęli pierwszy komplet punktów. „Białych” do wygranej poprowadził duet Maciek Podsiadło – Piotrek Rozpędzik. Obaj strzelili po dwie bramki, a cegiełkę do wygranej dorzucił jeszcze Paweł Tokarski. Faworyt niewiele robił sobie z gola na 1:1 autorstwa Norberta Smolenia, bo jeszcze przed przerwą dwukrotnie odpowiedział. W drugiej części rozmiary porażki zmniejszył Przemek Madejski.
TTEC – AE Instalacje 4:1
Hat-trick Seifa
W meczu kończącym 2. kolejkę TTEC okazał się lepszy od AE Instalacje. Seif Attia dał kolejny popis swoich umiejętności i skompletował hat-tricka. Jego team długo utrzymywał „zero z tyłu”, ale dobrą passę po kwadransie gry przerwał Mateusz Wsołek. Do przerwy mieliśmy sprawę otwartą – remis 1:1. Po zmianie stron do siatki trafiali już tylko gracze w czarno-szarych koszulkach, a kropkę nad „i” postawił Ahmed Nour Eldin, wykorzystując podanie Waleeda Mohameda.