EXTRAKLASA
JR Holding - Krakowscy Barmani 5:3
Ofensywny duet
Ósmą porażkę w obecnej edycji zanotowali Krakowscy Barmani ulegając będącemu na drugiej pozycji JR Holding. Trzeba jednak przyznać, że ekipa w biało-czarych strojach postawiła faworytom bardzo trudne warunki i do końca była w walce przynajmniej o jeden punkt. Pierwsza odsłona zakończyła się remisem 2:2, a po zmianie stron zarysowałą się wyraźniejsza przewaga JR Holding, który wypracował sobie przewagę i jej nie roztrwonił. Wojciech Król dobrze współpracował z Mateuszem Majewski. Ofensywny duet poprowadził JR do ważnego zwycięstwa.
DIAMOND - RMF MAXXX 2:5
RMF MAXXX bliżej tytułu...
Hit XII kolejki dla RMF MAXXX. Lepiej w mecz wszedł Diamond, który po indwyidualnej akcji prowadził Jakuba Tomany prowadził 1:0. Radiowcy odpowiedzieli jeszcze przed przerwą za sprawą Arkadiusza Chlebowskiego, a tuż po zmianie stron poszli krok dalej. Tym razem do notesu sędziego wpisał się Jakub Sieprawski. Taki obró spraw pozwolił RMF MAXXX grać spokojniej w kolejnych minutach. Co prawda Diamond zerwał się jeszcze raz zdobywając gola kontaktowego, ale ostatnie słowo ponownie należało do graczy w żułtych koszulkach, którzy kolejnymi dwoma trafieniami potwierdzili pewne zwycięstwo znacząco zbliżyli się do kolejnego mistrzostwa.
Bar Mateo - MooMoo Restaurants 2:1
Mocna defensywa kluczem do sukcesu...
Po raz szósty w obecnym sezonie wygrał Bar Mateo. Gracze w żółtych koszulkach wygrali z notowanym beniaminkiem, MooMoo Restaurants i zachowują szanse na medale. Wynik w 14. minucie otworzył Mateusz Kowalski, dobrze odnajdując się w polu karnym MooMoo. Minutę później było już 2:0. Tym razem wspomniany wcześniej zawodnik świetnie przymierzył z rzutu wolnego. MooMoo jeszcze w pierwszej odsłonie poprawiło swoją gre i stwarzało dogodne okazje, ale dopiero po zmianie stron strzeliło gola kontaktowego. W 22. minucie z lewej nogi uderzył Dariusz Barcik. Piłka odbiła się jeszcze od jednego z defensorów Baru i wpadła do siatki, myląc dobrze spisujacego się w całym meczu Jakuba Maciejaszka. Pomimo, że do końca meczu zostało sporo czasu to MooMoo nie było w stanie więcej razy przełamać defensywy Baru Mateo.
MPGO KRAKÓW - MEBLOMIX&MAZUR TRUCK SERWIS 6:!
Okazałe zwycięstwo MPGO
Miejscami w ligowej tabeli zamieniły sie ekipy MPGO i MEBLOMIX&MAZUR TRUCK SERWIS. Pomarańczowi wysoko grali Czerwonych i wskoczyli na siódmą pozycję. Sygnał do ataku dał Dawid Tatar, który golem z dystansu w 8. minucie otworzył wynik. MEBLOMIX chicał odpowiedzieć ekspresowo i rzucił się do odrabiania strat. To skrzętnie wykorzystał Patryk Kruszyński wyprowadzając skuteczny kontratak. W kolejnych minutach pierwszej odsłony MEBLOMIX kilka razy zagroził bramce MPGO, jednak świetnie między słupkami spisywał się Paweł Tatar i w tej części więcej goli nie oglądaliśmy. Po zmianie stron MPGO konsekwentnie broniło dostępu do swojej bramki i korzystało z okazji do kontrataków ostatecznie odnosząc okazałe zwycięstwo.
III LIGA B
Electrosmart – Prosecco Team 1:3
Milowy krok w stronę mistrzostwa
Swoje w otwierającym 12 kolejkę meczu zrobiło Prosecco Team. Lider od początku zdominował zawsze groźnego przeciwnika i już po dziesięciu minutach za sprawą Anthonego Schacherera i Nikosa Giannakopoulosa prowadził 2:0. Sygnał do ataku w szeregach Electrosmart jeszcze przed przerwą dał Filip Turczynowski-Suszycki. Po zmianie stron dla „Czerwonych” trafił Vladyslav Didkovsky i 11 letnia wygrana pretendenta do awansu stała się faktem. Rozmiary porażki mógł w samej końcówce zniwelować jeszcze Tomasz Bigosiński, jednak jego uderzenie z rzutu karnego powędrowało ponad poprzeczką.
ROB-STAL – TTEC 7:4
Rozstrzygnęli po przerwie
Trudne warunki wyżej notowanej firmie ROB-STAL postawił w środowy wieczór TTEC. Co więcej, „Niebiesko-Czarni” wygrali pierwszą połowę 3:2, a z dobrej strony pokazał się niezawodny Seif Attia. Po zmianie stron do odrabiania strat ruszyli zawodnicy w pomarańczowych koszulkach. Spora w tym zasługa ofensywnego trio – Filipa Niewczasa, Marcina Łypa i Kuby Oczkowskiego. Pierwszy skompletował hattricka, drugi pokonał golkipera rywali dwukrotnie, trzeci zaś do gola „dorzucił” dwie asysty. Wszystko to sprawia, że Robert Muszyński i spółka zadomawiają się na drugim miejscu w tabeli i z pełnym animuszem zmierzają w stronę II Ligi.
Majorel – Pratt&Whitney 4:2
Skuteczny rewanż
We właściwy sposób na porażkę 1:10 z pierwszej rundy zareagował Majorel. „Niebiescy” już do przerwy prowadzili 2:0, a bramki Heltona Goncalvesa zapewniły ogromny margines błędu. Zaraz po zmianie stron kontaktowym golem nadzieję na punkty dał jeszcze zawodnik Pratt&Whitney, jednak riposty Alonso Villi-Garcia i Mykyty Moroziuka w pełni potwierdziły, kto zainkasuję pełną pulę. Tym samym Majorel wygrywa swój piąty mecz w letniej edycji i wciąż liczy na skuteczną walkę o miejsce w górnej połowie tabeli.
SpyroSoft – LED Labs 3:1
Wpakował trzy (Sztuk)i
Tempa nie zwalnia SpyroSoft. Tym razem „Fioletowi” z kwitkiem odprawili LED Labs i w pełni zasłużenie awansowali na czwarte miejsce w tabeli. Spora w tym zasługa Sebastiana Sztuka, który skompletował hattricka. Oprócz niego z dobrej strony pokazali się Grzegorz Machnio i golkiper – Paweł Dusik, który do kilku świetnych interwencji „dorzucił” asystę. W barwach pokonanych honorowo trafił zaś Michał Balawender. Tym samym Mateusz Suder i spółka w pełni potwierdzają, że wciąż interesuję ich walka o medale!
