II LIGA B
AMIGOS FC – Cisco 1:1
Strzelali przed przerwą
Drugi bardzo wyrównany bój Amigos FC z Cisco. Po nieznacznej wygranej „Czerwonych” w listopadzie (3:2), tym razem oba zespoły musiały zadowolić się podziałem punktów (1:1). W trzeciej minucie wynik spotkania otworzył Igor Tumchenko. Jeszcze w pierwszej połowie wyrównał Khaled Douma i z takim rezultatem schodzili na przerwę. Po niej okazje mieli jedni i drudzy, ale piłka nie chciała wpaść do bramki. Remis wydaje się być sprawiedliwym wynikiem tego pojedynku.
Primost – Express Car Rental 5:1
Koniec serii lidera
W rundzie jesiennej byli niepokonani. Świetna seria Express Car Rental przerwana już w pierwszym meczu części rewanżowej! Primost wykorzystał problemy kadrowe lidera i sensacyjnie pokonał team Kuby Figarskiego. „Czerwono-białych” do wygranej poprowadził Michał Pilarczyk (4) oraz Przemek Migacz. Jedyne trafienie dla pokonanych było autorstwa Karola Wojciechowskiego. Przewaga Express Car Rental nad DBS-em stopniała do punktu!
Avanade – IBM SWG 3:7
Koncert Paszka!
W listopadzie w starciu Avanade – IBM SWG padł remis (1:1). W rewanżu zarysowała się zdecydowana przewaga tych drugich, a prawdziwy koncert strzelecki dał Mateusz Paszek, który czterokrotnie pokonał golkipera „Pomarańczowych”. Dublet ustrzelił Myrzatav Turatov, a do wygranej „Niebieskich” swoją cegiełkę dołożył też Przemek Curzytek, który pechowo skierował piłkę do własnej siatki. Rozmiary porażki Avanade zmniejszał Bartek Tupta (2) i Stiven Rizaj.
WEBCON – Estate Zina 1:11
„Siódemka” Bogusławskiego
Po raz drugi w tym sezonie Estate Zina pokonuje WEBCON. Tym razem „Czarni” zdominowali przebieg boiskowych wydarzeń, nie dając zbyt wiele do powiedzenia rywalowi! Ten nie radził sobie z Oliwierem Bogusławskim, który tylko wczoraj zdobył siedem bramek! Najlepszy strzelec Estate Zina i II Ligi B umacnia się na fotelu lidera w klasyfikacji strzelców. Oprócz niego do siatki trafiali jeszcze: Kamil Dziwiszewski, Mateusz Dara i Janek Cieśniarski. Honor przegranych uratował Dominik Kras.
The Marine Iguana – DBS 4:7
Strata stopniała do punktu
Dwa zmarnowane karne przez Sebastiana Stachela nie miały dla DBS-u większych konsekwencji. Za pierwszym razem świetnie jego intencję wyczuł George Bath, skutecznie broniąc dobitkę, a za drugim snajper wicelidera nie trafił w światło bramki. Efektownym golem z nową drużyną przywitał się Kamil Kupiec. Ozdobą meczu może być też trafienie Davide Maddalozzo. Dla DBS-u strzelali” Mateusz Ziółko (4) i Sebastian Stachel (2) i dzięki tym bramkom strata do lidera stopniała do punktu!
II LIGA C
BNP Paribas – Sterling Outsourcing 6:3
Mistrzowski kwadrans
W najlepszy możliwy sposób wtorkową potyczkę rozpoczęło BNP Paribas. Faworyt raz po raz nękał defensywę rywala i skrupulatnie powiększał zaliczkę. Najpierw z rzutu karnego wynik otworzył Paweł Karwowski, potem zaś swoje zrobili Patryk Izydorek i dwukrotnie Patryk Niemczuk. Jeszcze przed przerwą do odrabiania strat ruszył Sterling Outsourcing, a gole Bartłomieja Grzyba i Matthew Biltona przywróciły nadzieję na chociażby remis. Apetyt powiększył jeszcze po zmianie stron Daniel Knatt, jednak końcówka należała do „Zielonych”. Trafienia Dawid Fortuny i niezawodnego Piotra Knapika sprawiły, że BNP Paribas odnosi piąty zimowy triumf i pozostaje w walce o medale.
Teva – SpyroSoft 5:4
Wyborne pościgi
Jak w kalejdoskopie zmieniała się sytuacja w meczu dwóch doświadczonych zespołów. Początek należał w pełni do Tevy, a gole Łukasza Banaśkiewicza i Jędrzeja Filipowicza zapewniły spory margines błędu. SpyroSoft wysnuł jednak właściwe wnioski i najpierw jeszcze przed przerwą doprowadził do wyrównania za sprawą Damiena Zygara i Wojciecha Jelenia, a potem po zmianie stron „dorzucił” trafienie autorstwa Grzegorza Migacza. Wtedy o formie z początku zmagań przypomniał Banaśkiewicz, a pełną pulę zapewnił debiutujący w nowych barwach Maksym Fedorovich.
Teleperformance – Nokia 3:7
Bez niespodzianki
Swoje zrobiła Nokia, która pewnie pokonała zamykające tabelę Teleperformance. Ambitnie przeciwstawić się faworytowi próbował Helton Goncalves, który nie tylko otworzył wynik, ale i później skompletował hattricka. „Granatowi” nie pozwolili jednak rozpędzić się rywalowi, a prym w ofensywnych poczynaniach wiódł duet Andrzej Kyś i Paweł Tajstra (po dwa gole). Wybitnymi asystami popisał się Łukasz Szczurek, a swoje zrobili również Łukasz Pazdalski i Kamil Skiba. Wszystko to sprawia, że team Huberta Chrzana dopisuje trzy punkty i zadomawia się na dobre na upragnionym podium.
System Cold – Queen Bee 4:3
Zmiana lidera
Nie zawiodło spotkanie dwóch czołowych zespołów. Pierwsze minuty upłynęły pod dyktando System Cold, a w nich najpierw pięknym uderzeniem popisał się Damian Marzec, a potem zaś szybko i sprytnie rzut wolny wykonał Przemysław Bartyzel. Sygnał do ataku w szeregach Queen Bee dał Hleb Semichau, jednak spotkało się to z ripostą Piotra Ptaka. Po zmianie stron przewagę powiększył jeszcze Konrad Duda. W ostatnim kwadransie do odrabiania strat ruszył beniaminek, jednak by doprowadzić do wyrównania zabrakło już czasu i to team Marcina Pomiernego powraca na fotel lidera II Ligi C!
WKS Koniusza – CREADIS 2:1
Emocjonująca końcówka
W najlepszy możliwy sposób wtorkową potyczkę rozpoczęła WKS Koniusza. Marząca o medalach drużyna otworzyła wynik za sprawą Dominika Fugiela. Z takim obrotem spraw nie zamierzał pogodzić się CREADIS, a piękną asystę Karola Krawczyka wykończył Krzysztof Mrugała. Kolejne minuty upłynęły nad pod dyktando zaciekłej walki w środku pola, a w poczynaniach obu ekip brakowało odrobiny skuteczności. W końcówce sprawy w swoje ręce wziął kapitan – Marcin Sobczyk, a jego bramka sprawiła, że zawodnicy w czarnych strojach dołączają do goniącego lidera peletonu i w dobrych nastrojach wyczekują meczu ze SpyroSoft.