I LIGA B
Sabre – SPAW-TOR 5:4
Specjalny mecz Gacy
Sabre w ostatnim meczu sezonu musiał wygrać i liczyć na porażkę WELDBUD/JF/GEO, aby zakończyć tę edycję miejscu medalowym. Pierwszą część planu udało się zrealizować, z drugą nie pomógł konkurent. „Czerwoni” na przerwę schodzili, prowadząc 1:0 (gol Martina Jonesa). W drugiej części Robert Gaca – były gracz Sabre – poderwał SPAW-TOR do walki i to „Zieloni” przejęli na chwilę pałeczkę. Na chwilę, bo przy stanie 3:3 dwa ciosy zadał Martin Jones i Paweł Zapała. W ostatniej akcji tego pojedynku rozmiary porażki zmniejszył Robert Gaca, kompletując hat-tricka. Sabre ostatecznie kończy sezon wiosna-lato 2023 tuż za podium, a SPAW-TOR „oczko” niżej!
Meblomix&Mazur Truck Serwis – WELDBUD/JF/GEO 4:6
Wracają do Extraklasy!
Musieli wygrać i wygrali! WELDBUD/JF/GEO wraca do Extraklasy, choć we wczorajszym meczu z Meblomix&Mazur Truck Serwis były momenty, kiedy to „Czarni” byli poza pierwszą dwójką II Ligi D! Ekipa Rafała Berety prowadziła już 2:0, a 4:3 do przerwy! Po zmianie stron do siatki trafiali tylko gracze w czarnych koszulkach! Wyrównał Mieszko Pacanowski, na 5:4 strzelił Piotrek Marek, a wygraną efektownym strzałem z własnej połowy przypieczętował Grzesiek Grzesiak. Snajper WELDBUD/JF/GEO szybko ocenił sytuację, zauważył wysuniętego z bramki Kubę Beretę i sprytnie umieścił futbolówkę w pustej bramce! Wygrana daje wicemistrzostwo i awans do Extraklasy. Przegrani dzięki lepszemu bilansowi bezpośrednich starć z HCL Poland utrzymali się w I Lidze!
II LIGA D
AMARA - ZasadaAuto.pl 2:3
Zasada kończy sezon zwycięstwem
W meczu otwierajacym ostatnią serię gier spadająca do trzeciej ligi Zasada ograłą mogacą "spać spokojnie" Amarę. Do przerwy skromniej 1:0 prowadzili Fioletowi po strzale z dystansu Jana Wszołka. Tuż po zmianie stron sygnał do ataku graczm w biało czarnych koszulkach dał Robert Haras, który doprowadził do wyrównania. Zasada szybko dołożyła dwa kolejne oczka najpierw Wojciech Piech dobrze odnalazł się w polu karnym Amary, a następnie po strzale spod linii bocznej swojego drugiej gola zdobył Robert Haras. Amara zmniejszyła jeszcze straty trafieniem Jakuba Wiatrowskiego, jednak zwycięstwo padło łupem Zasady.
Grass Valley - Fluvius 3:6
Koniec fatalnej serii...
Po sześciu porażkach z rzędu przełamał się Fluvius, ograł spadkowicza Grass Valley. trzeba przyznać, że był to emocjonujący pojedynek o czym świadczy już remisowy wynik do przerwy 2:2. Długo po zmianie stron był 3:3 i zanosiło się na podział punktów. Dwi minuty przed końcem do bramki Grass Valley trafił jednak Mariusz Wcisło i to otworzyło szansę Fluviusowi, który w samej końcówce wykończył dwa kontrataki. W obu przypadkach na listę strzelców wpisywał się Arkadiusz Wałaszek, który tym samym skompletował hattricka.
IG Group - Electrosmart 2:11
Jednostronnie
Electrosmart rozbił bezpośredniego rywala w walce o medale, a to oznacza, że gracze w białych koszulach mogą być pewni drugiego miejsca w ligowej tabeli. Z kolei Granatowi będa musieli do końca drżeć o miejsce medalowe. Granatowi mieli w wcałym spotkaniu bardzo dużo problemów z powstrzymywaniem ataków napędzanych przez Grzegorza Wojnarowskiego i Jakuba Bigosińskiego. Pierwsza z wymienionych do trzech goli dołożył trzy asysty, natomiast drugi zapisał na swoim koncie trzy trafienia i asystę.
Evolt - BM M-Cars 2:2
Gol last minute na wagę mistrzostwa!
Kropkę na "i" postawił Evolt. Gracze w czerwonych koszulkach po bardzo ciekawym meczu podzielili się punktami z walczącym o medal BMW M-Cars. W 7. minucie po indywidualnym rajdzie wynik otworzył Łukasz Korzeniak. Kolejne dwa ciosy należały do BMW M-Cars. W 17. przepięknym strzałem w okienko bramki popisał się Dariusz Zębala, a połowie drugiej odsłony pierwsze prowadzenie w meczu ekipie w czarnych trykotach dał Patryk Motak. Wraz z upływającymi minutami rósł napór Evolt, jednak wynik długo nie ulegał zmianie. Dopiero w ostatniej minucie meczu piłkę głową do bramki skierował Tomasz Kilian! Evolt wyszarpał remis i po końcowym gwizdku wystrzeliły korki szampanów. BMW M-Cars może pluć sobie w brodę, było o krok od zwycięstwa gwarantujacego mu medal. Szansa nie jest jednak dla zawodników w czarnych trykotach stracona. Będą oni musieli szukać punktów w zaległym meczu przeciwko Electrosmart.
Green Cell - FC Petarda Wieliczka 3:6
Gole w końcówce bez odpowiedzi
Zwycięstwem Petardy Wieliczka zakończył się ostatni mecz XVIII kolejki gier. Dla graczy w w żółto-czerwonych trykotach oznacza to awans na piątą pozycję w ligowej tabeli, kosztem właśnie Green Cell. Rezultat długo kręcił się wokół remis. Dopiero przy stanie 3:3 i 36. minucie FC Petarda ruszyła po zwycięstwo. Najpierw do siatki trafił Łukasz Grabowski, a następnie formalności dopełnili Tomasz Jabłoński i Maciej Janus. Green Cell przez większa część spotkania dzielnie odrabiał straty, jednak na trzy gole Petardy z końcowych minuty nie znalazł odpowiedzi.
III LIGA D
Somfy – CREADIS 3:7
Tuż za podium
Bezlitośni w pierwszej połowie czwartkowego meczu okazali się zawodnicy CREADIS. „Czarni” pięciokrotnie pokonali Tomasza Hytrosia, a hattricka skompletował niezawodny Mateusz Szeląg. Na słowa uznania zasługują również Kamil Małoszewski i Krzysztof Mrugała. Po zmianie stron ambitnie niwelować straty próbowało Somfy. Dwa gole Dominika Kuczery i wykończenie Sylwestra Dyby okazały się jednak zbyt małym kalibrem, by wyszarpać chociażby „oczko”. Tym samym team Macieja Rogi pomimo, że dopisał pełną pulę, to za sprawą triumfu Grand Parade kończy letnie zmagania tuż za podium.
Tecnocasa – Hitachi 7:1
Zaprzepaszczona szansa
Zwycięstwa, by móc świętować zgarnięcie brązowych medali potrzebowało Hitachi. Boiskowa rzeczywistość okazała się jednak zgoła odmienna i doświadczona drużyna nieoczekiwanie łatwo uległa Tecnocasie. Co więcej, team Tomasza Wójciaka już do przerwy prowadził 4:0, a hattricka skompletował Damian Żuchowski. Po zmianie stron sygnał do ataku dał jeszcze Jakub Juszczak, jednak riposty Jakub Pietrzkiewicza i Piotra Dziedzica w pełni potwierdziły, kto zainkasuję pełną pulę. Tym samym team Rafała Zająca spada na piątą lokatę i marzenia o podium musi odłożyć o przynajmniej pół roku.
PGE Energia Ciepła – Grand Parade 1:2
Wszyscy wygrani!
Korzystny wynik w meczu Hitachi wlał nadzieję w serca Grand Parade. „Granatowi” niesieni dobrym wynikiem nieoczekiwanie do przerwy prowadzili 2:0, a gole Dawida Krupy i Wojciecha Zachwiei dawały nadzieję na sprawienie sporej niespodzianki. Szansę na potrzebny do mistrzostwa punkt w szeregi lidera przywrócił jeszcze pewnym strzałem z rzutu karnego Paweł Figacz, lecz kilka świetnych interwencji Giga Chalauriego sprawiło, że oba teamy opuszczają obiekt przy Bulwarowej w wybornych nastrojach. Grand Parade świętuje bowiem swój premierowy medal, PGE Energia Ciepła za sprawą potknięcia firmy UBER broni pozycji lidera i zostaję mistrzem III Ligi D. Gratulujemy!
Harbingers – UBER 2:2
Emocje do ostatnich sekund!
Kiedy po 5 minutach UBER za sprawą Kamila Dworzeckiego i Ariefa Jundullaha prowadził 2:0 wydawało się, że sprawa mistrzostwa jest już właściwie rozstrzygnięta. Nieoczekiwanie jednak na kwadrans przed końcem do ataku ruszyło Harbingers. Najpierw futbolówkę do siatki w zamieszaniu podbramkowym skierował debiutujący Rafał Bober, a w ostatniej akcji meczu rzut karny na gola zamienił Alan Szynal i to PGE Energia Ciepła mogła cieszyć się z mistrzostwa.
III LIGA E
Zmączeni – DBS 6:1
Pewne zwycięstwo
Swoje na zakończenie letnich zmagań zrobili Zmączeni. Zawodnicy w czarnych strojach od początku do końca w pełni panowali nad boiskowymi wydarzeniami, pomimo, że do przerwy za sprawą Marcina Kluski prowadzili zaledwie 1:0. Po zmianie stron nie zwolnili tempa, a oprócz drugiej bramki Kluski z dobrej strony pokazał się również Michał Pelc (po dwie bramki i asysty). Dla pokonanych honorowo w końcówce trafił zaś Wiktor Drożdż. Tym samym Zmączeni wygrywają 13 letni bój i w pełni udowadniają, że zimą o szczebel wyżej będą rywalem trudnym dla każdego!
