I LIGA A
House Solutions – Rafis 1:7
Lider zrobił swoje
Bez większych problemów wicelidera pokonał Rafis. Faworyt do złota już w pierwszej odsłonie zadał trzy zabójcze ciosy, a hattricka skompletował niezawodny Arkadiusz Chlebowski. Po zmianie stron swoje zrobili również Daniel Cyganek i Marcin Kowalczyk, a kilkoma dobrymi interwencjami popisał się Rafał Kabat. Ten skapitulował zaledwie raz, a trafienie Pawła Wrony daję nadzieję, że House Solutions szybko wróci na właściwą drogę!
Sprzątamy-Kraków – Korporaci 3:7
Wracają na podium!
Z bardzo dobrej strony pokazali się w poniedziałkowy wieczór Korporaci. „Czerwoni” przeważali w pierwszej odsłonie i kroczyli w stronę zgarnięcia pełnej puli. O ile jeszcze szybki gol Darka Nowaka spotkał się z ripostą Filipa Macka, o tyle kolejne dwa trafienia pozostały bez echa. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie, a oprócz Nowaka z dobrej strony pokazał się wyborny asystent – Sławomir Zeszczuk. Tym samym były Extraklasowicz wygrywa czwarty zimowy bój i na dobre włącza się do walki o awans. Oby tak dalej!
MPO Kraków – KPFiG 4:9
Przełamanie!
O premierowe zwycięstwo pokusili się gracze KPFiG. Mający do tej pory zerowy dorobek punktowy zawodnicy bezlitośnie wykorzystali defensywne bolączki rywala i już do przerwy prowadzili 6:0. Świetny debiut w nowych barwach odnotował Adrian Bialik, który skompletował hattricka. Po długiej przerwie do składu wrócił zaś zdobywca dwóch goli Piotr Skrzypek, a w końcówce do siatki trafił również kapitan – Patryk Ziółkowski. W barwach MPO Kraków na pochwałę zasługują Paweł Gajoch i Patryk Kruszec, jednak ich dobra postawa nie ustrzegła przed wysoką porażką.
Sparta – CallPage 5:5
Wyborny pościg
Sporo zwrotów akcji miało spotkanie dwóch doświadczonych zespołów. Pierwsza połowa padła łupem Sparty, która za sprawą Radosława Jarosza i Michała Mroza zbudowała sobie minimalną zaliczkę. Po zmianie stron przewagę powiększyli jeszcze Jacek Chajdecki i Kacper Socha. Gdy na kwadrans przed końcem „Czarni” prowadzili 5:2 wydawało się, że nic nie zatrzyma ich w drodze po pełną pulę. Wtedy o swojej dobrej formie przypomnieli Stanislav GRondzevskyy, Artur Konenko i Bogdan Tyskyy, a nieoczekiwany podział punktów stał się faktem!
INTER-STAL – CB Aluminium 4:3
Emocje do ostatnich sekund
Tempa nie zwalnia INTER-STAL. Beniaminek długo nie mógł poradzić sobie z obroną CB Aluminium, jednak jeszcze przed przerwą zadał dwa zabójcze ciosy. Najpierw wynik otworzył Jakub Hebda, potem zaś pięknym uderzeniem popisał się Sebastian Denkiewicz. Po zmianie stron nadzieję na dobry wynik przywrócił szybko Bartosz Bargieł, jednak jego cios zripostował wspomniany wyżej Denkiewicz. W końcówce straty niwelowali jeszcze Michał Listwan i Michał Wojnarowski, jednak by doprowadzić do wyrównania zabrakło już czasu.
III LIGA A
Consultronix – Herbalife 3:4
Mr Free kick
Consultronix prowadził przez znaczną część spotkania. Wydawało się, że po bramkach Vitalija Gaiovyiego, Łukasza Perlika i Sebastiana Goryczki uda im się zdobyć choćby punkt. „Biało-zieloni” nie dawali za wygraną, nie pozwolili oponentowi uciec na więcej niż jedną bramkę, a w swoim składzie mają Anthony’ego Schacherera! „Mr Free Kick” dwukrotnie ze stojącej piłki pokonał golkipera „Niebieskich”. W 40. minucie takim uderzeniem zapewnił swojemu zespołowi ważną wygraną, która daje mu awans na trzecie miejsce w tabeli!
Panattoni – Dedax 0:6
Jedyni bez porażki
Dedax kontynuuje serię meczów bez porażki (7)! „Seledynowi” są jedynym zespołem w III Lidze A, który może pochwalić się takim wynikiem. Wczoraj o sile ofensywnej lidera na własnej skórze przekonał się Panattoni. Team Michała Wójcika już po niespełna kwadransie gry przegrywał 0:3, a po zmianie stron otrzymał kolejne trzy ciosy od znacznie wyżej notowanego przeciwnika. Szóstą wygraną Dedaxowi zapewnili: Tomek Piwowarczyk (2), Artur Mikrut (2), Artur Guzik i Krystian Momola.
Somfy – Capita 2:4
Zaczął i zakończył
Strzelanie rozpoczął i zakończył Adam Bielski! Kapitan Capity w siódmej minucie otworzył wynik spotkania. Po niespełna kwadransie gry „Biali” prowadzili już z Somfy 3:0, a ozdobą tego pojedynku był niewątpliwie gol Milagha Missouma z dystansu! Po zmianie swój zespół do walki próbował poderwać Rafał Szkółka, ale jego trafienie oraz bramka Michała Otrębskiego zmniejszyła jedynie rozmiary porażki – siódmej z rzędu. „Czerwona latarnia” III Ligi A za tydzień poszuka pierwszych punktów w tym sezonie.
j-labs – FedEx 1:4
Punkt do podium
Kontakt z czołówką zaczyna łapać FedEx! „Biało-fioletowi” nie mieli problemów z pokonaniem j-labs (1:4) i po siódmej serii gier mają tylko punkt straty do podium! Do przerwy prowadzili 1:0, po bramce Mohameda Barriego. W drugiej odsłonie dorzucili kolejne trzy trafienia (Mike Matile, Kuba Piwowar, Paweł Tomeczek). Po ostatnim błyskawicznie odpowiedział Sebastian Dyląg, ale jak się potem okazało, było to jedyne, honorowe trafienie j-labs w tej rywalizacji.
Forty Kleparz – FedEx Kurierzy 0:6
Wracają na zwycięską ścieżkę
Po ostatniej porażce z Dedaxem (2:3) na zwycięską ścieżkę – i to w jakim stylu – wracają FedEx Kurierzy! Wynik spotkania w pięćdziesiątej sekundzie otworzył Maciek Cieśla, czym kompletnie zaskoczył graczy Fortów Kleparz! Na 2:0 trafił Szymon Roborzyński, a wynik do przerwy ustalił Mateusz Rączkowski. W drugiej połowie „Czarni” próbowali nawiązać walkę z przeciwnikiem, ale bezskutecznie. Ani razu nie udało im się wpisać na listę strzelców. Co innego wicelider. Dublet skompletował Maciek Cieśla, a po golu dołożyli jeszcze Marcin Kępa i Łukasz Stachnik.