I LIGA B
RUKO – Electrosmart 4:5
Znowu przewaga bramki
Już po raz drugi w tym sezonie o wygranej Electrosmartu z RUKO przesądził tylko gol! W ósmej kolejce team Pawła Węgrzyna wygrał 4:3, a wczoraj po końcowym gwizdku sędziego mógł odetchnąć z ulgą, pokonując „Niebieskich” 5:4! Zwycięzcy nie mają już szans na medal, bo na pewno jest sporą niespodzianką tego sezonu! Podobnie jak ostatnia lokata, którą zajmuje RUKO! Piotr Orlik i jego koledzy będą chcieli jak najszybciej zapomnieć o tej edycji i błyskawicznie wrócić na zaplecze ekstraklasowe.
Perfect Home Heral – Krakowscy Barmani 3:1
Nie rzucali słów na wiatr!
Na dwie kolejki przed końcem Perfect Home Heral zapewnia sobie mistrzostwo I Ligi B i upragniony awans do Extraklasy. Mateusz Herdecki nie rzuca słów na wiatr i jak powiedział, że szybko awansują do biznesligowej elity, tak też zrobili! Zobaczymy, jak „Czarni” poradzą sobie z jeszcze mocniejszymi rywalami. Przez zaplecze przeszli, jak burza, niemal suchą stopą. Wygraną z Krakowskimi Barmanami zapewnili im Sebastian Sawczuk, Dawid Sarga i Bartek Kulewicz. Jedyny graczem w białej koszulce, który był w stanie pokonać Bartka Sargę był Damian Sosnowski.
WELDBUD/JF/GEO-ZENIT – DIAMOND 5:4
Nadal są w grze
Lepiej to spotkanie rozpoczął WELDBUD/JF/GEO-ZENIT, który już w czterdziestej sekundzie zadał pierwszy cios (bramka Mieszko Pacanowskiego). Wyrównał Tobiasz Burkat, ale jeszcze przed przerwą „Czarni” wypracowali sobie solidną przewagę, którą dość długu udało się utrzymywać. Aż do trzydziestej czwartej minuty, kiedy to do remisu doprowadził Daniel Matoga! Więcej sił i skuteczności w końcówce zachowali gracze w czarnych koszulkach, a ich o wygranej przesądziło trafienie Seweryna Frączyka. Bardzo ważnej, bo team Krzyśka Chlebdy wciąż jest w grze nawet o wicemistrzostwo!
Brotherm – Sabre 4:1
Wrócą do elity?
Chrapkę na powrót do Extraklasy ma Brotherm, który w ostatnim czasie w końcu zaczął regularnie punktować. Wczoraj wygrana ekipy Mateusza Kapusty była już trzecią z rzędu. Mocno do tego przyczynił się Damian Świątek, który skompletował wczoraj hat-tricka i umocnił się na pozycji lidera klasyfikacji strzelców (na ten moment ma 35 bramek)! Dla Sabre, które mimo porażki, wciąż ma matematyczne szanse na medal, jedyną bramkę zdobył Martin Jones. Snajper „Czerwonych” wykorzystał podanie Kamila Szczypińskiego.
II LIGA D
Vicenti – SPAW-TOR 2:3
Zaskoczył bramkarza z własnej połowy
SPAW-TOR bardzo chciałby skończyć ten sezon z medalem, ale musi patrzeć na to, co zrobi Green Cell, który ma rozegrany mecz mniej od „Zielonych”. Wczoraj team Piotrka Ogara utrzymał się w tym wyścigu, wygrywając niezwykle zacięty bój z Vicenti (3:2)! Prowadzili już 2:0, ale stracili koncentrację i przewagę na boisku. Efekt? Bramki Enesa Epekinciego i Raula Santany i zrobiło się 2:2. Kiedy wydawało się, że pojedynek zakończy się podziałem punktów w ostatnich sekundach z własnej połowy golkipera zaskoczył Piotrek Ogar!
KRK Lions – CallPage 2:9
„Czteropak” Kozoriza
Armatis Polska pauzował, a CallPage wykorzystało pierwszą nadarzającą się szansę, aby zrównać się punktami z najgroźniejszym rywalem w walce o mistrzostwo I Ligi B. Przewaga zespołu Bogdana Tyskiego w starciu z KRK Lions nie podlegała żadnej dyskusji. Znakomite zawody rozegrał Mykhailo Kozoriz, który czterokrotnie wpisał się na listę strzelców, dorzucając asystę. Cegiełki do wygranej dołożyli jeszcze Artur Kononenko (3), Volodymyr Hladchenko i Tomek Białek. Dla przegranych strzelali Davide Ruoppo i Adam Serwon. Włoch miał szansę na dublet, ale nie wykorzystał rzutu karnego.
AMARA – Green Cell 3:9
Zgodnie z oczekiwaniami
„Swoje” zrobił Green Cell, który zgodnie z przedmeczowymi przewidywaniami pokonał AMARĘ. W pierwszej rundzie „Pantery” wygrały 3:1, a rewanżu padło aż dwanaście bramek, z czego dziewięć po stronie teamu Arka Krzyszkowskiego. Cztery bramki były autorstwa Rafała Aksamita, który do okazałego dorobku dorzucił jeszcze ekstra dwie asysty! Kuba Kmiecik ustrzelił dublet, a w protokole meczowym odnotowaliśmy jeszcze Filipa Byczewskiego i Michała Piszczka. AMARA pogodziła się ze spadkiem do trzeciej ligi. Strata do bezpiecznego Fluviusa jest nie do odrobienia. Z kolej GC wciąż bierze udział w wyścigu o „pudło”!
III LIGA D
EPAM – WKS Koniusza 1:3
Złoty WKS
Hitowe starcie nie rozczarowało! WKS Koniusza po drugi w tym sezonie pokonuje EPAM (3:1) i na kolejkę przed końcem zapewnia sobie mistrzostwo, a co za tym idzie awans do II ligi! Pod koniec czerwca team Marcina Sobczyka wygrał 7:1. W rewanżu już tak łatwo nie było, choć „Niebiescy” zdawali się mieć kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami, dzięki trafieniom Tomka Grzegórzki (2) i Mateusza Zadady. Honor przegranych uratował Aliaksandr Saukou. WKS Koniusza najlepszym zespołem III Ligi D, a przegrani wciąż są w grze o drugie miejsce, premiowane grą szczebel wyżej w kolejnym sezonie.
Arc Consulting – CREADIS 2:3
Zachowują matematyczne szanse
CREADIS potwierdza dobrą formę w ostatnich tygodniach! Ekipa Maćka Rogi wygrywa czwarty mecz z rzędu i wciąż zachowuje matematyczne szanse na wywalczenie miejsca na podium. Nie wszystko zależy od „Czarno-seledynowych”, bo oprócz świetnej końcówki potrzebują jeszcze potknięcia EPAM-u. Wracając do meczu z Arc Consulting – „Fioletowi” prowadzili 2:1, ale błyskawicznie wyrównał Guillermo Montoya, a szalę na korzyść CREADIS-u przechylił Kamil Małoszewski.
MSHG – MuMu Foodtruck 8:2
Duet załatwił sprawę!
Maciek Rogóż i Przemek Porębski byli nie do zatrzymania. Defensywa MuMu Foodtruck kompletnie nie radziła sobie z tym duetem. Pierwszy zdobył cztery gole i dorzucił asystę, a drugi skończył to starcie z pięcioma kluczowymi podaniami do kolegów z MSHG. Do przerwy „Granatowi” prowadzili 3:0, a po zmianie stron kontynuowali strzelecki popis. Rozmiary porażki zmniejszał Hubert Maniak (2), ale to było zdecydowanie za mało, aby myśleć o wywalczeniu punktu. Wygrana MSHG mogła być jeszcze wyższa, ale w końcówce Marek Podsadny (bramkarz) nie wykorzystał rzutu karnego.
VEAN Tattoo – Sarivo 3:2
Pechowiec Jop
W siódmej minucie wynik spotkania otworzył Oleksandr Pastukh. Sarivo chciało odpowiedzieć, ale jeszcze przed przerwą otrzymało drugi cios. Prowadzenie VEAN Tattoo podwyższył Igor Ganzha. Po przerwie strzelecki impas „Niebieskich” przerwał Mateusz Soczewka, który kilka minut później na koncie miał już dublet, a na boisku był remis 2:2 i zabawa zaczęła się od nowa! W końcówce pechowa interwencja Kuby Jopa przesądziła o wygranej VEAN Tattoo (3:2).
III LIGA E
Sappi – Smay 1:5
Ciekawa walka o podium
Smay po raz drugi w tym sezonie pokonuje Sappi (5:1). Pod koniec czerwca rozbili „Niebieskich” aż 12:2. Po dwudziestu pięciu minutach i bramkach Łukasza Tarki (2) i Pawła Cebuli prowadzili 3:0. Losy meczu próbował odwrócić Przemek Frach, ale był to jedyny zryw Sappi tego wieczoru. Wygraną Smay przypieczętowali Paweł Cebula i Grzesiek Armatys. „Czarni” zgarniają ósmy komplet punktów i wciąż mają szanse na medal! Być może mecz z Grupą Heban (30.09) będzie decydował o tym, który z tych zespołów znajdzie się na podium. Jeśli do walki nie zmiesza się jeszcze Huntsman.
III LIGA F
Onwelo – ELGER 4:8
Krok bliżej w stronę mistrzostwa
ELGER jest na dobrej drodze, aby zakończyć ten sezon ze złotem. Awans do drugiej ligi już jest, ale apetyty „Błękitnych” są jeszcze większe. Ich główni konkurenci liczyli, że Onwelo z Kamilem Piórkowskim na czele sprawi niespodziankę, ale tym razem nic takiego nie miało miejsca! „Czteropak” Kozłowskiego, gole Dominika Franczaka (2) i trafienia Szymka Mika i Bartka Lebiesta dały wygraną, która jest kolejnym krokiem w stronę zrealizowania celu, jakim jest wygranie III Ligi D. Dla przegranych strzelali Kamil Piórkowski (2), Dominik Duda i Bartek Brózda.