Odmienione HLD

Ekstraklasa

Korporaci – s4e 8:4

Proste środki

Od początku spotkania widać było, że priorytetem obydwu drużyn nie było bronienie za wszelką cenę dostępu do własnej bramki, tylko jak najszybsze zdobycie gola. Mecz dzięki temu był bardziej otwarty, a co za tym idzie obfitował w dużą liczbę sytuacji pod obydwiema bramkami. Lepiej, bo skuteczniej rozpoczęli Korporaci, którzy szybko wyszli na dwubramkowe prowadzenie. S4e popełniało sporo błędów w kryciu, co zdarza im się dosyć często, a wynikiem tego jest zapewne fakt, iż większość zawodników we krwi ma raczej atakowanie bramki rywala, a nie bronienie swojej. Zawodnicy w czerwono-czarnych koszulkach do bólu wykorzystywali ten fakt i do przerwy prowadzili aż 6:2. S4e ładnie grało piłką do wysokości pola karnego rywala, ale w dalszym etapie coś nie funkcjonowało, dlatego też mieli tego wieczoru problem ze zdobywaniem bramek. Korporaci stosowali proste środki, po przejęciu piłka szybko dostarczana była do zabójczo skutecznych napastników. Ostateczny wynik to 8:4, gracze w czarnych strojach mogli jeszcze zmniejszyć stratę, jednakże w końcówce nie wykorzystali rzutu karnego.

Cisco – Nem-Bud 4:0

Cierpliwość jest cnotą

Drużyna Nem-Bud rozpoczęła spotkanie z Cisco będąc nieco osłabiona kadrowo w porównaniu do ostatnich meczy. Mimo to początek meczu był wyrównany, akcja za akcję. Pierwszą bramkę zdobyli zawodnicy w białych koszulkach, a dokładniej Marcin Ryś, który dobił strzał jednego ze swoich kolegów. Gol ten pozwolił grać ekipie Cisco to, co najbardziej lubią. Długo i cierpliwie piłką czekając na błąd rywala albo zwarcie w defensywie oczekując kontry, gdy piłkę miał przeciwnik. Po straconej bramce zawodnicy Nem-Bud podeszli wyżej. Wypracowali sobie kilka sytuacji do zdobycia bramki, ale wszystkie zmarnowali, co z minuty na minutę powodowało wśród nich coraz większą nerwowość, a to z kolei przyczyniało się do błędów indywidualnych. Jeden z nich wykorzystał Tomasz Szafran, który przejął piłkę po stracie przeciwnika i precyzyjnym strzałem podwyższył na 2:0. W końcówce Nem-Bud rzucił się do ataku, ale gra tego wieczoru im się zupełnie nie kleiła. Cisco natomiast z zimną krwią kontrowało i do wyniku dorzuciło jeszcze dwie bramki, dzięki czemu zasłużenie wygrali to spotkanie 4:0.

State Street – RMF Maxxx 1:4

Bez niespodzianek

Drużyna State Street specjalizująca się w sprawianiu niespodzianek stanęła naprzeciwko RMF Maxxx z nadzieją na zrobienie kolejnej. Radiowcy mieli jednak inne plany na ten wieczór i od początku ruszyli mocno do ataku, dzięki czemu szybko udało się wyjść na prowadzenie po dobrej akcji Górala i wyłożeniu piłki do niepilnowanego kolegi. Po zdobyciu gola RMF spokojnie grał piłką ze strony na stronę czekając aż przeciwnik podejdzie wyżej. Zawodnicy State Street nie dali się jednak podpuścić, gdyż wiedzieli, że w tym spotkaniu będą mieli jeszcze swoje sytuacje. I właśnie gdy wydawało się, że łapali swój rytm, drugą bramkę zdobyli zawodnicy RMF Maxxx. Piękne podanie Gawlika dość szczęśliwie wykończył Góral. Po chwili było już 3:0, gola zdobył najlepszy strzelec zawodników w żółtych koszulkach- Przemysław Kapera. Bramka ta podłamała graczy State Street, którzy przez pewien czas mieli spory problem ze zorganizowaniem swojej gry. Wykorzystali to obrońcy tytułu zdobywając bramkę na 4:0. W samej końcówce State Street mocniej nacisnęło na rywala, co zaowocowało sytuacjami pod bramką, a nawet zdobyciem bramki honorowej. Ostatecznie niespodzianki nie było i RMF Maxxx wygrał to spotkanie 4:1. Ekipa Karola Kościółka jest na dobrej drodze do obrony tytułu. Należy jednak pamiętać, że najcięższe mecze jeszcze przed nimi.

HLD – PKP Cargo/TEB Edukacja 3:3

Świeży powiew młodości

Znajdująca się w bardzo ciężkiej sytuacji ekipa HLD podejmowała PKP Cargo/TEB Edukacje w nieco odmłodzonym składzie z nadzieją na sprawienie niespodzianki. Pierwsze minuty przyniosły sytuacje po obydwu stronach, jednakże w obydwu drużynach zawodziła skuteczność. Okres ten pokazał, że nowi zawodnicy wnieśli sporo polotu do gry HLD, zwłaszcza w poczynaniach ofensywnych. Gracze drużyny PKP Cargo/TEB Edukacja grali tego wieczoru zaskakująco wolno jak na nich, przez co nie byli w stanie zaskoczyć przeciwnika. Problemem HLD natomiast był fakt, iż atakowali zbyt małą liczbą zawodników. Te dwa czynniki złożyły się na to, że pierwszą bramkę zobaczyliśmy dopiero w ostatniej akcji pierwszej połowy i to nie koniecznie w wyniku błysku któregoś z zawodników. Nieporozumienie bramkarza z obrońcą wykorzystał napastnik HLD i nieoczekiwanie gracze w czarnych koszulkach prowadzili 1:0. Drugą odsłonę mocno zaczęli zawodnicy w pomarańczowych koszulkach. Stworzyli sobie kilka sytuacji, ale albo szwankował celownik, albo bardzo dobrze spisywał się bramkarz rywala. Z każdą minutą ekipa PKP Cargo/TEB Edukacja grała coraz bardziej nerwowo, co niejednokrotnie przyczyniało się do prostych błędów. Na ich szczęście w końcu udało się wyrównać i uspokoić nieco sytuację. W niedługim odstępie czasu wyszli nawet na dwubramkowe prowadzenie. Najpierw ładnym strzałem z dystansu popisał się Ankowski, a później sytuacje oko w oko z bramkarzem wygrał Durak. W tym momencie wydawało się, że jest po meczu, ale nic bardziej mylnego. Żółta kartka dla Michała Słoniny tchnęła jeszcze nadzieję w HLD. Wykorzystali przewagę i zdobyli gola kontaktowego, dzięki czemu końcówka była bardzo nerwowa po obydwu stronach. W ostatniej akcji meczu piłkę ręką w swoim polu karnym dotknął Grzegorz Bizoń, a arbiter odgwizdał rzut karny. Zawodnik HLD ustawił piłkę na wapnie, a po chwili mocnym uderzeniem skierował ją do siatki ratując tym samym jeden punkt dla swojej drużyny. Czy HLD poprzez tak dobrą postawę w tym spotkaniu chciało pokazać wszystkim, że nie złożyło rękawic?

Revo Drink Team – Rigor Mortis 2:5

 O ,,6’’ punktów

Spotkanie Revo Drink Team i Rigor Mortis było takim z cyklu o ,,6’’ punktów. Ewentualne zwycięstwo mogło dać jednej z ekip ucieczkę ze strefy spadkowej. Z początku optyczną przewagę mieli gracze Rigor Mortis, ale nie wykorzystali wykreowanych sytuacji. Trochę nieoczekiwanie bramkę zdobyli zawodnicy Revo Drink Team, a po chwili mieli jeszcze okazję na podwyższenie wyniku, jednakże w sytuacji 3 na 1 z obrońcą stracili piłkę. Niewykorzystane okazje lubią się mścić i tak też było w tym przypadku, a gola dającego wyrównanie zdobył Świątkowski. W pierwszej odsłonie były jeszcze sytuacje do zmiany wyniku, głównie na korzyść Revo, ale wynik nie uległ zmianie. Drugą połowę zdecydowanie, bo od bramki rozpoczęli gracze Rigor Mortis. Revo Drink Team musiało mocniej zaatakować, ale z drugiej strony wiązało się to z szansą na kontrataki dla rywali. I właśnie dzięki dwóm skutecznym kontratakom Rigor Mortis prowadziło już trzema bramkami. Zawodnikom w ciemniejszych koszulkach z minuty na minutę wychodziło coraz więcej, a Revo Drink Team wręcz przeciwnie. Bodźcem, aby jeszcze powalczyć było bardzo ładne uderzenie z dystansu jednego z graczy w białych koszulkach, dzięki któremu strata została zmniejszona do dwóch bramek. W końcówce było sporo nerwów i agresji, posypały się nawet żółte kartki. Revo mocno naciskało, ale bez skutku. Rigor Mortis natomiast udało się wyprowadzić jeszcze jeden zabójczy kontratak i ostatecznie w meczu o przysłowiowe 6 punktów wygrali 5:2, dzięki czemu uciekli ze strefy spadkowej. 

III Liga C

Polplast - Palettenwerk 1:5

Zadecydowała pierwsza połowa

W tym spotkaniu mierzyli się sąsiedzi z tabeli, jednak Palettenwerk nie zdobył jak do tej pory żadnego punktu. W 4 minucie to właśnie goście otworzyli wynik i widać było że ta bramka bardzo podbudowała drużynę. W 8 minucie podwyższyli na 2:0, a Polplast nie miał nic do powiedzenia przy tak grających rywalach. Do przerwy udało im się trafić jeszcze raz do siatki, a drugą część gry również zaczęli od gola. Od tego momentu Polplast wziął ciężar gry na siebie i pomimo mnóstwa okazji, pokonał świetnie spisującego się bramkarza rywali tylko raz. Ostatecznie to Palettenwerk pewnie wygrał 5:1 i zgarnął pierwsze punkty w rundzie.

Ziko - Fedex 2:3

Spóźniony pościg

Przed tym spotkaniem zdecydowanym faworytem była drużyna Ziko zajmująca czwartą lokatę w tabeli. Jednak ten mecz lepiej zaczęli gracze Fedexu, którzy już w 4 minucie wyszli na prowadzenie. Przez dłuższy czas ten rezultat nie uległ zmianie i dopiero w 15 minucie goście podwyższyli na 2:0. Na początku drugiej części gry trafili ponownie do siatki, jednak ten fakt pobudził graczy Ziko, którzy zaczęli odrabiać straty. W 30 minucie zdobyli swoją pierwszą bramkę i coraz częściej gościli pod bramką rywali. W końcowych sekundach udało im się dojść rywala na jedną bramkę, lecz zabrakło czasu na wywalczenie choćby punktu i to Fedex cieszył się z wygranej 3:2.

ASA - PartnerTele 4:2

Pierwsza porażka

Już przed rozpoczęciem spotkania było wiadomo, że mecz będzie niezwykle zacięty, bowiem mierzyły się drużyny odpowiednio z 3 i 1 miejsca w tabeli. Lepiej ten mecz rozpoczęli gracze PartnerTele, którzy już w 3 minucie trafili do siatki. Na odpowiedź ze strony gospodarzy musieliśmy czekać do 11 minuty, gdy doprowadzili do remisu. Kilka sekund później mieli okazję podwyższyć wynik, lecz świetną paradą popisał się bramkarza gości broniąc rzut karny. Sytuacje ta kulka chwil później wykorzystali goście wychodząc ponownie na prowadzenie. Na początku drugiej części gry ASA znów wyrównała stan meczu, a spotkanie było niezwykle dynamiczne i pasjonujące. Gdy w 32 minucie gospodarze pokonali świetnie dysponowanego bramkarza rywali, PartnerTele rzucił wszystkie siły do ataku. Jednak nie przyniosło to rezultatu, a odsłonięci goście stracili jeszcze jednego gola i przegrali 4:2.

Antrans - Budostyl 19:0

Pogrom 

Przed spotkaniem zdecydowanym faworytem był zespół Antransu, zajmujący pozycję wicelidera. Już w 2 minucie otwarli oni wynik, a do 10 minuty prowadzili już 5:0. Przewaga drużyny gospodarzy była ogromna, a Budostyl nie potrafił przeciwstawić się rywalom. Do przerwy na tablicy wyników widniał wynik 9:0. Druga część gry bardzo przypominała pierwszą połowę, kiedy to Antrans zdominował rywala. Efektem tego były kolejne trafienia, a mecz zakończył się pogromem gospodarzy, którzy wygrali 19:0 pokazując swoją siłę.

Netent - Krakvet 1:2

Ciężka przeprawa

Zajmujący ostatnie miejsce w tabeli zespół Netent, podejmował znajdującą się w połowie stawki ekipę Krakvetu. Już w 40 sekundzie spotkania na prowadzenie wyszli niżej notowania gracze gospodarczy. Na odpowiedź ze strony gości nie musieliśmy jednak długo czekać, gdyż w 6 minucie doprowadzili do wyrównania. Spotkanie było niezwykle zacięte i interesujące, a obie drużyny stwarzały sobie sporo sytuacji strzeleckich. Jedną z nich w 15 minucie wykorzystali gracze Krakvetu, a do przerwy nie oglądaliśmy już żadnych bramek. W drugiej połowie pomimo wielu okazji i ciekawych akcji, wynik nie uległ zmianie i to Krakvet cieszył się z wygranej 2:1 i zdobyciu ciężko zapracowanych punktów.

III Liga D

SSC Internazionale Hays 0:7

Pewne zwycięstwo 

W pierwszym meczu III ligi D nie doszło do niespodzianki. Ekipa Hays sprawnie poradziła sobie z SSC Internazionale. Goście przeprowadzali konstruktywne akcje, wykonywali dobre zmiany oraz celnie strzelali. W pierwszej połowie prowadzili już 0:3, a po przerwie dołożyli jeszcze cztery oczka. Gospodarze pozostali w cieniu i raz na jakiś czas przeprowadzali nieudane szturmy na bramkę rywala. Na listę strzelców zespołu Hays wpisywali się Jan Porębski (2), który równie świetnie spisywał się w defensywie jak i Jakub Hyca (2), Kamil Morawski (2) oraz Maciej Koszyk. Zapewnili oni trzy punkty swojej drużynie do ligowej tabeli. 

Profix IBM SWG 1:0

Bramka na wagę trzech punktów 

W drugim spotkaniu na boisku Biznes Ligi pojawiły się ekipy Profix i IBM SWG. Szybko okazało się, że znajdują się na nim dwa bardzo waleczne zespoły. Oglądaliśmy dużo walki w środku pola oraz wiele prób strzałów. Jednakże jeśli, któraś z drużyn przedarła się przez defensywę rywala musiała jeszcze zmierzyć się z bramkarzami, którzy spisywali się w tym meczu świetnie. Bramkę przyniosła dopiero dwudziesta czwarta minuta, którą dla Profix zdobył Dawid Łysień. Jak się później okazało była ona na wagę złota, gdyż żadna z ekip nie potrafiła zdobyć więcej bramek. Nie pomogła pomoc w atakach bramkarza Wojciecha Misia, którego ekipa musiała pogodzić się z porażką. Profix pozostaje liderem III ligi D bez przegranego meczu. 

Welcome Airport Services TeleTech 4:7

Zacięcie w pierwszej połowie 

W trzecim spotkaniu TeleTech poradził sobie z ekipą Welcome Airport Services. Jednak wygrana nie przyszła łatwo i trzeba było ją solidnie wypracować. Początki nie zapowiadały takiego obrotu sytuacji, gdyż mecz układał się bardzo wyrównanie. Tempo gry było bardzo szybkie, a każda akcja do siódmej minuty przynosiła bramkę. Jednak nieznaczną przewagę zaczęli wypracowywać sobie zawodnicy TeleTech i do przerwy wyszli na prowadzenie 2:5. Gdyby nie osłabienie ekipy Welcome poprzez czerwoną kartkę można by powalczyć o wyrównanie. Po przerwie dobrze wyszkoleni technicznie goście zaczęli od szybkiej kontry dokładając kolejną bramkę. Gospodarze próbowali odrobić stratę jednak tracili coraz więcej sił i nie zdołali już dogonić przeciwnika. Skończyło się na wyniku 4:7 i trzech punktach dla TeleTech.  

BURY.PL - BWI Group 4:1

BURY.PL na dobrej drodze 

Pozytywnie zaskakuje nas postawa ekipy BURY.PL, która coraz lepiej radzi sobie w ligowych spotkaniach tym razem sprawnie radząc sobie z doświadczoną drużyną BWI Group. Na początku oglądaliśmy walkę w środku pola i o każdy centymetr na boisku. Widać było, że o punkty w tym meczu nie będzie łatwo. Gospodarze pierwszej bramki szukali dość długo ponieważ padła ona dopiero w piętnastej minucie, a jeszcze przed przerwą dołożyli kolejną. Wydawać by się mogło, że po wznowieniu meczu "Niebiescy" wrócili do żywych, ponieważ zdobyli kontaktowego gola. Jednakże świetna postawa ekipy BURY.PL nie pozwoliła na więcej. Dodatkowo konstruowali oni przemyślane akcje, które dały im zwycięstwo 4:1.        

Capgemini - Sii 3:2

Na skraju remisu

Capgemini i Sii to drużyny, które rozegrały bardzo ciekawe zawody w ostatnim spotkaniu tego wieczoru. Wyrównana gra wyłoniła zwycięzcę dopiero w ostaniach minutach. Gospodarze za każdym razem kiedy wychodzili na prowadzenie czuli oddech na plecach swojego rywala. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:1. Po przewie szybkie tempo rozgrywania akcji przyniosło po jednej bramce dla obu ekip. Ostatecznie Capgemini po bramce w osiemnastej minucie drugiej połowy cieszyli się z kolejnego zwycięstwa w potyczkach III ligi D.   

Marcin Kluska

Masz pytania? Porozmawiaj Dyrektor ds. sprzedaży
i marketingu
T: +48 505 165 566 m.kluska@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Kamil Dulański

Masz pytania? Porozmawiaj Administracja rozgrywek
T: +48 505 200 998 biuro@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Tomasz Duda

Masz pytania? Porozmawiaj Grafika || Video
Social media
Sprzedaż strojów
T: 530 713 312 t.duda@biznesliga.pl Zadaj pytanie
Extraklasa
Zobacz więcej
I Liga A
Zobacz więcej
I Liga B
Zobacz więcej
II Liga A
Zobacz więcej
II Liga B
Zobacz więcej
II Liga C
Zobacz więcej
II Liga D
Zobacz więcej
III Liga A
Zobacz więcej
III Liga B
Zobacz więcej
III Liga C
Zobacz więcej
III Liga D
Zobacz więcej
III Liga E
Zobacz więcej
III Liga F
Zobacz więcej
Extraklasa
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
I Liga A
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
I Liga B
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
II Liga A
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
II Liga B
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
II Liga C
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
II Liga D
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
III Liga A
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
III Liga B
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
III Liga C
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
III Liga D
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
III Liga E
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
III Liga F
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
Extraklasa
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
I Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
I Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
II Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
II Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
II Liga C
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
II Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
III Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
III Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
III Liga C
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
III Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
III Liga E
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
III Liga F
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
Extraklasa
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
I Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
I Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
II Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
II Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
II Liga C
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
II Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
III Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
III Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
III Liga C
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
III Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
III Liga E
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
III Liga F
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
Extraklasa
Pozycja
Gracz
Mecze
Czyste konta
Zobacz pełną tabelę
III Liga F
Pozycja
Gracz
Mecze
Czyste konta
Zobacz pełną tabelę
Extraklasa
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
I Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
I Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
II Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
II Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
II Liga C
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
II Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga C
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga E
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga F
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
Extraklasa
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
I Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
I Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
II Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
II Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
II Liga C
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
II Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga C
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga E
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga F
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę