EXTRAKLASA
PRO-BAU Group – KADRA GAP 2:4
Zła seria trwa
Czwarta z rzędu porażka PRO-BAU Group! Team Kamila Kłysia tym razem musiał uznać wyższość KADRY GAP, która dzięki tej wygranej zachowuje jeszcze matematyczne szanse na pozostanie w biznesligowej elicie. Z kolei przegrani nie mogą przerwać złej serii i na samym finiszu mogą stracić medal! Wczoraj ani przez moment nie mieli kontroli nad boiskowymi wydarzeniami. Dwukrotnie Antek Klepacki doprowadzał do remisu, ale w końcówce gole Kuby Żurka i Krzyśka Lipeckiego rozstrzygnęły losy tego starcia na korzyść „Akademików”.
Avalon – Bar Mateo 3:1
Niesamowity ścisk w dole tabeli
Walki o pozostanie w Extraklasie nie odpuszcza Avalon. W meczu o przysłowiowe „sześć punktów” ekipa Mykoli Kasianenki pokonuje innego bywalca w strefie spadkowej – Bar Mateo (3:1). Prowadzenie objął team w różowych koszulkach. Łukasz Domoń wykorzystał podanie Kuby Dziedzica, ale jak się potem okazało, była to jedyna bramkowa akcja Baru! Wyrównał jeszcze przed przerwą Stanislav Redzel, a po zmianie stron szalę na korzyść Avalonu przechylili Alexnadr Barbotko i Mykola Kasianenko.
Dynamo Kraków – Brotherm 5:3
Opuszczają strefę spadkową!
Strefę spadkową po wczorajszym zwycięstwie z Brothermem opuszcza Dynamo Kraków! Team Vladyslava Didkovskyiego dwukrotnie obejmował prowadzenie, ale na przerwę schodził ze stratą gola do rywala (2:3), po dublecie Matuesza Kapusty i bramce Murada Gojayeva. W drugiej połowie okazji bramkowych nie brakowało, ale skuteczni byli tylko zawodnicy w błękitnych koszulkach. Wyrównał Mykola Dankov, a wygraną Dynamo Kraków dali Victor Balubasz i Vladislav Didkovskyi. „Błękitni” są na bezpiecznym, szóstym miejscu, ale celują w podium! Strata do trzeciego PRO-BAU Group to tylko albo aż cztery „oczka”.
Stomatologia Stupka – MooMoo Restaurants 7:4
Postraszyli nieco lidera
Stomatologia Stupka wyciągnęła wnioski z porażki z pierwszej rundy. Wtedy to MooMoo Restaurants niespodziewanie okazał się minimalnie lepszy (5:3)! Walczący o mistrzostwo „Czarni” już do przerwy prowadzili 4:1, a na boisku brylował Dawid Linca. Po zmianie stron skompletował hat-tricka. Oprócz niego Grześka Antolaka pokonywali jeszcze Bartek Bieszczanin, Dawid Serafin i Norbert Jaszczak. MooMoo Restaurants postraszyło nieco lidera! Po bramkach Michała Słoniny, Pawła Konarskiego i Marka Ponomarenki wyrównało (4:4), ale Stomatologia przerwała ten pościg i zgarnęła cenne zwycięstwo, odpierając ataki Elity-Bud.
Elita-Bud – Perfect Home Heral 10:2
„Ósemka” Pishchevskyiego
Po pierwszej połowie mało kto się spodziewał tak jednostronnego meczu. Elita-Bud po dwudziestu minutach prowadziła z Perfect Home Heral 2:1. Dwukrotnie do siatki trafił Andrii Pishchevskyi. W drugiej odsłonie przewaga broniącego mistrzowskiego tytułu zespołu nad beniaminkiem była wyraźna, a kapitan „Czerwonych” dorzucił kolejne sześć goli, umacniając się na pozycji lidera klasyfikacji strzelców (34)! Elita-Bud zafundowała oponentowi „dwucyfrówkę”, ale wciąż w tabeli ogląda plecy Stomatologii Stupka, która dzielnie odpiera ataki. Wszystko wskazuje na to, że o losie mistrzostwa zadecyduje ostatnia kolejka i bezpośrednie starcie!
III LIGA C
TTEC – ZasadaAuto.pl 4:2
Odrobione straty z nawiązką
Po raz drugi TTEC lepszy od ZasadaAuto.pl (4:2). Zaczął nie najlepiej, bo już po trzech minutach i bramce Kacpra Gołdy musiał gonić przeciwnika. Jeszcze przed przerwą udało się te straty odrobić z nawiązką. W drugiej części Kuba Ziętara nie dawał za wygraną, doprowadzając do remisu. Nic z tego nie robił sobie Seif Attia, który zapewnił swojemu zespołowi wygraną, a sam tę rywalizację zakończył z hat-trickiem. Strata do podium wynosi cztery „oczka” i dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe.
Reign – Grupa Heban 4:4
Kosztowny remis?
To nie był wieczór Grupy Heban! „Biało-czarni” po trzech minutach przegrywali z Reign już 2:0. Przed przerwą wyrównali Mateusz Ziółko i Wieczesław Myronenk. Po zmianie stron znowu musieli gonić wynik, ale na szczęście w swoim składzie mają Mateusza, który po przerwie skompletował hat-tricka. To tym razem dało jedynie remis, który w kontekście walki o mistrzostwo może okazać się kosztowny! Przed Grupą Heban bezpośredni bój z AE Instalacje.
Sarivo – Odrabiamy.pl 10:3
Imponuje strzelecką formą
Walki o koronę króla strzelców nie odpuszcza Kacper Klimczyk! Snajper Sarivo wczoraj dorzucił kolejne cztery gole – podobnie jak Zdzisław Drozd. Do prowadzącego Mateusza Ziółki z Grupy Heban traci jednak sporo, bo aż dziesięć bramek. „Niebiescy” liczą, że w końcówce sezonu jego forma nie spadnie, a zespołowi uda się wywalczyć pierwszy, historyczny medal w Biznes Lidze. A w zasięgu teamu Dawida Jurzyńskiego jest nawet mistrzostwo, bo do prowadzących AE Instalacji mają trzy punkty straty.
BBH – ONWELO 4:4
Podział punktów
O sporym niedosycie może mówić Onwelo. „Pomarańczowi” przez zdecydowaną większość spotkania prowadzili z BBH, ale w końcowych fragmentach zabrakło koncentracji i wypuścili wygraną z rąk. Hat-trick Kamila Piórkowskiego i gol Bartka Brózdy dał tym razem tylko remis (4:4). Bohaterem „Czerwonych” został Michał Kaczmarczyk. Wcześniej do siatki trafiali jego koledzy: Yasin Civelek, Michał Surma i Sebastian Kozak.
ASSA ABLOY – AE Instalacje 0:8
Zgodnie z planem
AE Instalacje, zgodnie z przewidywaniami, bez najmniejszych problemów pokonuje ASSA ABLOY (8:0). Ostatni zespół w tabeli prezentuje się coraz lepiej, tydzień temu zdobył pierwsze punkty w Biznes Lidze, ale o kolejnych w potyczce z liderem III Ligi C trudno było myśleć. Do przerwy AE Instalacje prowadziły 3:0, a po zmianie stron dorzuciły kolejne pięć trafień. Rywal próbował odpowiedzieć, ale nie znalazł sposobu na pokonanie Kuby Czekaja, który zachowuje „czyste konto”.