II Liga B
Grupa Heban – ZasadaAuto.pl 2:2
Mistrzowska końcówka
W meczu dwóch doświadczonych zespołów podział punktów. Takim samym wynikiem zakończyła się również pierwsza odsłona, jednak w niej finalnie nie oglądaliśmy bramek. Po przerwie jako pierwsi właściwe strzeleckie wnioski wysnuli zawodnicy Grupy Heban. Najpierw rezultat otworzył Damian Samiec, potem przewagę podwyższył Michał Grzeszczyk. Kiedy wydawało się, że zbudowana zaliczka pomoże w zgarnięciu pełnej puli do odrabiania strat ruszyła ZasadaAuto.pl. Przysłowiowy kontakt „złapał” najpierw Jan Wolak, a „oczko” Pawłowi Wójcikowi i spółce definitywnie zapewnił Piotr Rozpędzik.
CRAFT PARTNER – FedEx 5:2
Ofensywny duet kluczem do sukcesu!
Po zeszłotygodniowej porażce właściwe wnioski wysnuł CRAFT PARTNER. W jego szeregi powrócił niezawodny kapitan – Maciej Pietraszak. Jego obecność razem z dobrze dysponowanym Mateuszem Stankiem okazała się kluczem do sukcesu. Obaj gracze do dwóch bramek „dorzucili” taką samą liczbę asyst i zrobili milowy krok w stronę upragnionego przełamania. Po przerwie niwelować straty próbował FedEx. Najpierw w sukurs ofensywie „Biało-Fioletowych” przyszedł samobójczym trafieniem Michał Muniak, później zaś sposób na Macieja Szcześniewskiego znalazł Mike Matille. Wykończenia te dają nadzieję, że Krzysztof Roziński i spółka sięgną po pełną pulę przeciwko EC Engineering.
EC Engineering – Tecnocasa 3:2
Wygoda w ofensywie
Świetna passa EC Engineering trwa w najlepsze! Beniaminek za sprawą Wojciecha Flaka bardzo szybko objął skromne prowadzenie przeciwko przeciw doświadczonej Tecnocasie. „Biało-Zieloni” tuż przed przerwą odpowiedzieli jednak w najlepszy możliwy sposób. Najpierw stan boju wyrównał Sebastian Ponicki, chwilę potem zaś na 1:2 trafił Dawid Maślanka. Po zmianie stron sprawy w swoje ręce wziął w pełni Jakub Wygoda. Zawodnik ten pokonał Wojciecha Sochę dwukrotnie i tym samym sprawił, że Grzegorz Pawlik i spółka kończą drugą kolejkę na pozycji lidera II Ligi B. Oby tak dalej!
Answear x Medicine – TRADEBOX.PL 2:1
Zabrakło czasu
Zgodnie z przedmeczowymi zapowiedziami świetnie w pierwszej połowie wtorkowej potyczki zaprezentowało się Answear x Medicine. Beniaminek niesiony sukcesem przeciwko CRAFT PARTNER od początku zdominował niżej notowanego przeciwnika i po golach Denisa Banaszaka i Dawida Pachela w pełni zasłużenie prowadził 2:0. Po zmianie stron swoich szans szukał TRADEBOX.PL. „Fioletowi” po pół godzinie gry złapali przysłowiowy „kontakt”, jednak trafienie Łukasza Liszki okazało się zbyt małym kalibrem, by „wyszarpać” chociażby remis. Tym samym Przemysław Zapart i spółka potwierdzają, że w tym sezonie interesuje ich tylko walka o mistrzostwo!
BWI Group – PKO Bank Polski 1:2
Uczcił jubileusz
Do piętnastej minuty czekaliśmy na pierwszą bramkę w meczu dwóch doświadczonych zespołów. Czas ten kapitalnym uderzeniem zza pola karnego w pełni wynagrodził otwierając wynik Jarosław Kraul! Niespełna sześćdziesiąt sekund później najlepiej w zamieszaniu podbramkowym odnalazł się Kamil Rugała i PKO Bank Polski mógł cieszyć się ze sporej zaliczki. Po przerwie swoich szans szukał BWI Group. Dla „Niebieskich” honorowo trafił grający 300-setny mecz w Biznes Lidze Bartłomiej Gągol. Kapitan bezlitośnie wyegzekwował rzut karny potwierdzając, że niezmiennie pozostaję w wybornej dyspozycji!
II LIGA C
PGE Energia Ciepła – System Cold 2:5
Jedni z kompletem, drudzy czekają na przełamanie
Dawid Burakiewicz, uskrzydlony zdobyciem setnej bramki w Biznes Lidze, poszedł za ciosem i ma zamiar szybko skompletować kolejną „setkę”. W meczu z PGE Energia Ciepła zdobył hat-tricka i poprowadził System Cold do wygranej (5:2). Oprócz niego golkipera „Granatowych” pokonali Damian Marzec i Piotr Kopera. Rozmiary porażki PGE zmniejszali Patryk Opoka i Maksymilian Prącik. Po dwóch kolejkach System Cold z kompletem punktów, a przegranym pozostaje czekać na pierwszą zdobycz w tym sezonie.
Colorex – BNP Paribas 7:2
„Piątka” Kwatera
Póki co „siódemka” to szczęśliwa liczba Colorexu. W poprzednim tygodniu tyle bramek strzelili PGE Energii Ciepła, a wczoraj o sile ofensywy „Niebieskich” przekonał się na własnej skórze BNP Paribas. „Bankowcy” jednak w tych popisach strzeleckich Mariusza Kwatera wyraźnie pomogli, popełniając proste błędy w wyprowadzaniu piłki. Snajper Colorexu wraca do formy sprzed ciężkiej kontuzji. Wczoraj strzelił pięć i na pewno jeszcze nie raz da się we znaki obrońcom w II Lidze C.
TechnipFMC – HAL-MONT 1:2
Odrobili straty przed przerwą
Bardzo dobrze swoją przygodę z Biznes Ligą rozpoczyna zespół HAL-MONT. Po pokonaniu Sparty, debiutant wygrał z byłym ekstraklasowiczem – TechnipFMC. „Biali” po pięciu minutach i golu Kuby Salisza, po podaniu Tomka Rzeźnika musieli gonić wynik. Jeszcze przed przerwą odrobili te straty z nawiązką, dzięki golom Dawidów: Rasia i Pilcha. W drugiej połowie, mimo kilku okazji jednych i drugich rezultat meczu nie uległ już zmianie.
Sparta – Interia.pl 0:8
Rozmiary zwycięstwa sporym zaskoczeniem
Sama wygrana Interii.pl ze Spartą może nie jest niespodzianką, ale rozmiary tego zwycięstwa już jak najbardziej! „Redaktorzy” rozbili oponenta, strzelając mu osiem bramek i nie tracąc ani jednej. Wczorajszy wieczór bardzo dobrze wspominał będzie Tomek Kielar, który aż pięciokrotnie wpisał się na listę strzelców! Oprócz snajpera Interii.pl do siatki „Spartan” trafili jeszcze Kuba Wróbel (2), a cegiełkę do okazałego triumfu dorzucił jeszcze Aleksander Mika.
Piłkarska Alternatywa – CREADIS 8:0
Okazały debiut
Udanie swoją przygodę z Biznes Ligą rozpoczęła Piłkarska Alternatywa. Team Karola Kasprzyka nie miał większych problemów z pokonaniem CREADISU. Do przerwy debiutant, mający w swoim składzie kilka znanych twarzy w naszych rozgrywkach, wypracował sobie trzybramkową przewagę. CREADIS po zmianie stron próbował coś wskórać, ale brakowało skuteczności. Na tę z kolei nie narzekał rywal, zadając jeszcze pięć ciosów. Z pięcioma trafieniami mecz zakończył Mateusz Wojtkiewicz, z dwoma Konrad Pabjan, a z jednym Jarek Serafin.
III LIGA A
PRESCIENT – Makro 12:0
Mecz do jednej bramki!
Zawodnicy PRESCIENT nie mieli największych problemów z pokonaniem Makro. „Niebiescy” nie będą dobrze wspominać wczorajszego wieczoru, bowiem ulegli rywalowi aż 0:12. Sytuacje bramkowe, jakie sobie stworzyli można policzyć na palcach u jednej ręki. Mimo starań, Kamil Bukała zachował czyste konto. Aż 8 zawodników w zielonych koszulkach wpisało się na listę strzelców. Najwięcej razy Kuba Stelmach, który skompletował hat-tricka.
WEBCON – TE Connectivity 10:3
„Dwucyfrówka”
Już po nieco ponad dziesięciu minutach WEBCON wypracował sobie trzybramkową przewagę. Taki rezultat utrzymał się aż do końca pierwszej połowy. Na początku drugiej Wojciech Kołodziej zadał czwarty cios, który nieco pobudził TE Connectivity, które za sprawą bramek Mateusza Surmacza nieco postraszył „Biało-czerwonych”. Tylko na chwilę. WEBCON kontynuował dobre spotkanie i dokładał kolejne trafienia, kończąc ten mecz z „dwucyfrówką” na koncie.
PRIMOST Południe – IP GBSC 3:3
Wydarli punkt
Spory niedosyt może odczuwać IP GBSC Kraków, który po golach Jaromira Mazura, Mateusza Kuliga i Kuby Skuchy po pierwszej połowie prowadził 3:0, a jak się później okazało nie wygrał tego starcia! Sygnał do ataku „Biało-czerwonym” dał nie kto inny, jak Michał Koźlak. Kontakt złapał Dawid Boczkowski, a kiedy wydawało się, że „Zieloni” przetrwali napór, punkt dla Primostu Południe mierzonym strzałem z dystansu wydarł Michał Koźlak.
Kimberly-Clark – IG Group 0:6
Znowu na „zero z tyłu”
IG Group to jedyny zespół w III Lidze A z kompletem zwycięstw po dwóch kolejkach. Co więcej po raz drugi z rzędu „Czerwoni” zachowali „czyste konto”! Team Kuby Pasia, po pokonaniu TE Connectivity (5:0) tym razem gładko rozprawili się z Kimberly-Clark. Do przerwy prowadzili 3:0, a kolejne trzy trafienia dorzucili w drugiej części spotkania. Z dwoma golami na koncie mecz ten zakończył Iaroslav Liabogov, który ex aequo z Maćkiem Dudą z WEBCON póki co jest liderem klasyfikacji strzelców.
