Pierwsze zwycięstwo Dragona...

 

II LIGA C


OSTC 2:4 Nidec
We wtorek spotkały się dwie drużyny, które w ostatnich tygodniach spisywały się przyzwoicie – to jest OSTC kontra Nidec. Początek należał do biało-zielonych. Już pierwsze akcje zwiastowały bramkę dla gospodarzy. Trzecia z kolei sytuacji pod bramką gości zakończyła się golem dla Nideca. Do siatki ze sporego dystansu trafił Jakub Bożek. Gospodarze nie cieszyli się zbyt długo z tego prowadzenia. Z dobrej strony pokazał się zawodnik OSTC, Piotr Piętka, który będąc sam przed polem karnym przymierzył w samo okienko bramki. Bardzo wyrównana połowa zakończyła się wynikiem 2:1 dla Nideca. Goście wyszli na prowadzenie dzięki trafieniu Wojciecha Sudera. Po przerwie obraz widowiska nie uległ zmianie. W dalszym ciągu oglądaliśmy agresywną grę i sporo walki. Lepiej zaczęli gospodarze, którzy dzięki bramce Jerzego Kornasia, wyrównali stan meczu. Kolejne minuty to przewaga i dwa gole Nideca – skutecznie akcje kończyli Damian Widomski i Dawid Cygan. OSTC starało się jeszcze coś zmienić. Napastnicy fioletowych zmarnowali jednak kilka dobrych szans na kontakt.

Nidec wygrywa 4:2 i utrzymuje trzecie miejsce w lidze. OSTC notuje spadek na szóstą lokatę.

Kolporter 4:3 Amway
Gracze Amwayu wyszli na wtorkowy mecz w bardzo osłabionym składzie. W ekipie gospodarzy grało bowiem tylko pięciu zawodników z pola. Przeciwnikiem „Międzynarodowych" był zespół Kolportera, który w czterech dotychczasowych spotkaniach zdobył 6 punktów. Zapowiadało się więc ciekawe spotkanie – szczególnie pod względem taktyki. Goście chcieli przede wszystkim zamknąć dostęp do własnej bramki. Udawało im się to przez 15. minut. Co więcej, Amway zdołał ukłuć rywala, kiedy to z połowy, tak zwany „strzał rozpaczy" oddał Marcel Belder. W bramce troszkę przysnął goalkeeper Kolportera i było 0:1. Pod koniec pierwszej połowy, stojący między słupkami Amwayu, Łukasz Kubiak musiał skapitulować. Gola wyrównującego zdobył Wojciech Kuszaj. Mimo, iż z każdą minutą coraz bardziej brakowało sił, biało-niebiescy jeszcze raz wyszli na prowadzenie po bramce Markusa Joechlera. Kolporter grał jednak konsekwentnie, bez przerwy atakując. To musiało w końcu przynieść efekt. Dwukrotnie, drogę do siatki znalazł Bartłomiej Bober, jedno trafienie dołożył Wojciech Kuszaj (łącznie 2 gole w meczu) i było po sprawie. Ambitna postawa gości została nagrodzona w 37. minucie, kiedy to futbolówkę do siatki po raz drugi wpakował Belder.

Dzięki wygranej Kolporter awansuje na czwartą pozycję. Amway poczeka jeszcze co najmniej tydzień na pierwsze ligowe punkty.

Tauron Dystrybucja 4:8 Sklepy Kocyk
We wtorkowy wieczór Sklepy Kocyk podejmowały Tauron. Po pierwszych minutach wydawało się, że goście po prostu rozgromią rywala. W 5. minucie było bowiem 1:4 i nic nie wskazywało na to, że gospodarze mogą wrócić do gry. O dziwo drużyna Taurona przez kolejny kwadrans grała koncertowo i zdołała wyrównać. Na przerwę zawodnicy obu drużyn schodzili przy wyniku 4:4. W drugiej połowie oglądaliśmy dominację Kocyka, który powtórzył wyczyn z pierwszej odsłony i strzelił rywalom cztery bramki. Nie wszystko jednak wyglądało tak pięknie i kolorowo. Ekipa Tauronu miała wiele sytuacji i gdyby skuteczność jej napastników była lepsza, rezultat z pewnością byłby inny. Nie można też zapomnieć o postawie bramkarza gości, Marcinie Kiełkowiczu, który w drugiej odsłonie spotkania był bezbłędny.

Kluczem do sukcesu zielonych była świetna forma trzech piłkarzy – Artura Burkieta, Mikołaja Biela i Arkadiusza Draba. To trio poprowadziło ekipę Kocyka do zwycięstwa.

Leader Service International 5:2 RMF Maxxx
Mecz z Leader Service International miał być dla RMFu kontynuacją zwycięskiej serii. Nie stało się tak, ponieważ od początku wtorkowa potyczka nie układała się po myśli Radiowców. Wydaje się, że kluczową sytuacją była ta z 4. minuty, kiedy to sędzia uznał kontrowersyjną bramkę dla Leadera. Zawodnicy drużyny gości domagali się odgwizdania faulu na swoim goalkeeperze, który twierdził, iż napastnik nieprzepisowo wybił mu piłkę z rąk. Arbiter pozostał jednak niewzruszony, zapisał na liście strzelców nazwisko Grzegorza Gawora i nakazał wznowienie gry od środka boiska. Od tej pory gracze RMF Maxxx byli bardzo zdenerwowani i nie mogli się skoncentrować. Gdyby wykazali się większym spokojem w kilku dogodnych sytuacjach, mogliby już w pierwszej połowie rozstrzygnąć losy spotkania. Tak się nie stało – co więcej, gola zdobył Kamil Tęczar i Leader prowadził 2:0. Pięciominutowa przerwa nie pomogła Radiowcom w opanowaniu nerwów. W dalszym ciągu w ich grze widać było wiele niedokładności. Gospodarze za to wyprowadzali perfekcyjne kontry. Znów dał o sobie znać Tęczar – pomocnik dopisał jeszcze dwa gole i tym samym skompletował hattricka – a strzelanie w drużynie LSI zakończył Dominik Tomana. RMF Maxxx dopiero pod koniec meczu zaczął grać skutecznie, czego efektem były dwa trafienia - Tomasza Rzadkowskiego i Karola Kościółka.

Leader Service International w końcu może rozpocząć marsz w górę tabeli. Już niedługo przekonamy się czy zwycięstwo z RMFem było jednorazowym sukcesem, czy też początkiem czegoś większego.

Apply Poland 3:22 Gray Line
Na zakończenie V kolejki oglądaliśmy mecz Apply Poland kontra Gray Line. Gospodarze nie mieli za dużo do powiedzenia w starciu z ligowym tytanem. Gray Line tymczasem pobija nowe rekordy. Pierwszym jest oczywiście liczba strzelonych bramek w pojedynczym meczu. 22. gole przeciwko Apply to jeden z najwyższych wyników historii. Drugim wyjątkowym wyczynem lidera jest 56. trafień po zaledwie 5. kolejkach. Te osiągnięcia robią ogromne wrażenie i dziś ciężko będzie znaleźć drużynę, która mogłaby nawiązać równorzędną walkę z ekipą Mariusza Jopa. Jeżeli już jesteśmy przy zawodniku gości, warto przypomnieć jego indywidualne popisy z wtorkowego meczu. Jop strzelił bowiem 7. bramek i zaliczył 5. asyst. Dodatkowo obrońca, pomocnik i napastnik w jednym, otrzymuje nagrodę MVP.

Gray Line znów przekonywująco wygrywa i odskakuje tym samym reszcie stawki.

 

II LIGA B


Kraków Airport Taxi 6:0 Kambud
W pierwszym wtorkowym spotkaniu Airport Taxi podejmował Kambud. Drużyny zajmowały kolejno 1. i 6. miejsce w lidze. Teoretycznie więc faworytem byli gospodarze. Po 40. minutach jednostronnego meczu Taksówkarze potwierdzili, że nie tylko na papierze są lepsi od rywala. Goalkeeper Kambudu musiał aż 6 razy wyciągać piłkę z siatki. Skutecznie akcje kończyli Tomasz Ziółko (2), Kamil Piórkowski, Michał Klimek, Arkadiusz Raj i Tomasz Piórkowski. Airport wygrywa piąty raz w tym sezonie i jest samodzielnym liderem. Gracze Kambudu nie mieli za wiele do powiedzenia w starciu z tak silnym rywalem. Muszą więc przełknąć gorycz porażki i spadku na 7. lokatę w tabeli.

Awex 5:4 Napad.pl
O godzinie 19:45 oglądaliśmy mecz Awexu z Napadem. Spotkanie samo w sobie było bardzo zacięte i zakończyło się wynikiem 5:4 dla gospodarzy. Napad po raz kolejny zagrał ciekawe spotkanie, tylko że znów zabrakło szczęścia. W osiągnięciu korzystnego wyniku nie pomogły nawet cztery bramki strzelone przez drużynę gości. Awex, na trafienia Andrzeja Konderaka (2) i Mariusza Nawrota (2), odpowiedział pięcioma golami Mateusza Trzeciakiewicza, Grzegorza Czarnego (2), Rafała Piątka i Dawida Solarza.

Gospodarze odnieśli czwarte zwycięstwo w sezonie i wskakują na ligowe podium.

ICar II 1:2 Nafta Kraków
W trzecim meczu V kolejki obserwowaliśmy bardzo ciekawe spotkanie, w którym ICar II podejmował Naftę Kraków. Mecz obfitował w wiele sytuacji i był prowadzony w bardzo szybkim tempie. Po zaciętej wymianie skutecznych ciosów lepsza w tym meczu okazała się Nafta. Warto podkreślić rolę obu bramkarzy, którzy raz po raz ratowali swoje zespoły przed utratą gola. Trzy bramki zawdzięczamy skuteczności poszczególnych graczy – dla gospodarzy trafił niezawodny Łukasz Wójcik, dla gości Piotr Koźmiński i Kuba Kacprzak. Wynik 2:1 sprawia, iż Nafciarze nadal mogą cieszyć się z czwartego miejsca. ICar przegrał i przynajmniej tymczasowo traci kontakt z górną częścią tabeli.

Dragon 4:1 Biprotech
W bezpośrednim starciu outsiderów, to jest Dragon kontra Biprotech, lepiej spisywali się ci pierwsi. Do pewnego momentu mecz był wyrównany, ale to gospodarze byli tego wieczoru zabójczo skuteczni. Zawodnicy Biprotechu zmarnowali kilka dogodnych sytuacji i to musiało się zemścić. Autorami czterech bramek dla Dragona byli Grzegorz Jaros (3) i Maciej Marona. Pierwszy z nich zagrał naprawdę świetne zawody – zanotował hattricka, za co otrzymuje nagrodę MVP. Honorowe trafienie dla Biprotechu zdobył Mateusz Warchoł po podaniu Krzysztofa Wójcika.

Interia.pl 4:9 „Przybylski DV-BOX"
Na zakończenie kolejki zagrały Interia.pl i „Przybylski DV-BOX". Ten mecz był zapowiadany jako wydarzenie piątej serii zmagań. Zwiastuny potwierdziły się, gdyż zawodnicy obu drużyn stworzyli świetne widowisko. Na boisku widzieliśmy to co najlepsze w piłce nożnej, czyli wiele bramek. Było ich aż 13, z czego 9 zdobyli goście. Jak to bardzo często bywa, bohaterem „Przybylskiego" okrzyknięto Mateusza Ziółko. Bez niego drużynie niebieskich byłby w tym sezonie o wiele ciężej. Interia zagrała we wtorek ambitnie, ale nie mogła przeciwstawić się sile ofensywnej przeciwnika.

Ekipa „Przybylskiego DV-BOX" w dalszym ciągu utrzymuje status niepokonanej. Już po świętach kolejny sprawdzian – tym razem o wiele poważniejszy. Niebiescy zmierzą się bowiem z liderem rozgrywek, drużyną Kraków Airport Taxi.

Marcin Kluska

Masz pytania? Porozmawiaj Dyrektor ds. sprzedaży
i marketingu
T: +48 505 165 566 m.kluska@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Kamil Dulański

Masz pytania? Porozmawiaj Administracja rozgrywek
T: +48 505 200 998 biuro@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Tomasz Duda

Masz pytania? Porozmawiaj Grafika || Video
Social media
Sprzedaż strojów
T: 530 713 312 t.duda@biznesliga.pl Zadaj pytanie
III Liga D
Zobacz więcej
I Liga A
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
II Liga A
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
II Liga C
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
1
MSHG
1
0
Zobacz pełną tabelę
III Liga A
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
III Liga D
Pozycja
Drużyna
Mecze
Punkty
Zobacz pełną tabelę
I Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
II Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
III Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
III Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Bramki
Zobacz pełną tabelę
I Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
II Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
III Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
III Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Asysty
Zobacz pełną tabelę
I Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Czyste konta
Zobacz pełną tabelę
II Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Czyste konta
Zobacz pełną tabelę
I Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
II Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Żół. kartki
Zobacz pełną tabelę
I Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
II Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga A
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę
III Liga D
Pozycja
Gracz
Mecze
Czer. kartki
Zobacz pełną tabelę