II LIGA B
Tecnocasa – State Street 3:5
Mocne uderzenie
State Street zaczął mecz od mocnego uderzenia! „Niebiescy” już po pięciu minutach prowadzili z Tecnocasą 2:0. Kiedy wydawało się, że team Krzyśka Cholewickiego pójdzie za ciosem, do głosu zaczęła dochodzić Tecnocasa. „Zieloni” złapali wiatr w żagle po dość szczęśliwym trafieniu Kuby Pietrzkiewicza. Wyrównał Maciek Wiech, uderzając z dystansu. Jeszcze przed przerwą prowadzenie odzyskał lider II Ligi B, a po przerwie wypracował sobie kilkubramkową przewagę, którą udało się dowieźć do ostatniego gwizdka sędziego.
Avanade – Answear&Medicine 5:9
Początek marszu w górę tabeli?
Avanade po sześciu minutach prowadził 2:0, a do siatki trafiali Piotrek Komar i Bartek Tupta. Odpowiedział Answear&Medicine, ale „Pomarańczowi” znowu wysunęli się lekko na przód. Gola do szatni na 3:3 zdobył Kacper Barylski. Po zmianie stron „Granatowi” wyraźnie „odjechali”. Hat-tricki skompletowali Dmytro Mederhasov i Tomek Szarlej. To ten duet poprowadził Answear&Medicine do dopiero drugiego zwycięstwa w tym sezonie! Czy to początek marszu w górę tabeli? Strata nawet do podium jest naprawdę niewielka i do odrobienia.
The Marine Iguana – IBM SWG 2:3
Zapewnił wygraną w samej końcówce
Wynik meczu efektownym strzałem z rzutu wolnego otworzył Davide Maddalozzo. „Rogal” kapitana The Marine Iguana był ozdobą tego meczu. Niestety „Zieloni” po końcowym gwizdku sędziego nie mieli powodów do radości. Alessandro Leo w końcowym fragmencie zaskoczył golkipera IBM SWG. Piłka po strzale z dalszej odległości zatrzepotała w siatce. Kiedy wydawało się, że obie drużyny podzielą się punktami, wygraną IBM SWG zapewnił Mateusz Paszek! „Niebiescy” wciąż utrzymują się na najniższym stopniu podium.
II LIGA C
PGE Energia Ciepła – SpyroSoft 0:4
Wygrana na wagę podium!
Kapitalnie w pierwszych minutach wtorkowej potyczki zaprezentował się faworyzowany SpyroSoft. „Fioletowi” objęli skromne prowadzenie, a gol Adriana Olszewskiego dawał nadzieję na zgarnięcie pełnej puli. W pierwszej połowie nie doświadczyliśmy zmiany wyniku, a kilkoma fantastycznymi interwencjami popisał się golkiper – Paweł Dusik. Przykład z jego dobrej formy w końcówce wzięła ofensywa, a trzy kolejne ciosy sprawiły, że team Rafała Rostkowskiego odnosi piąty letni triumf i kończy rundę na najniższym stopniu podium. Oby tak dalej!
Nokia – MPO Kraków 5:12
Strzelanina!
Prawdziwy strzelecki festiwal urządziły sobie oba doświadczone zespoły. MPO Kraków już w pierwszej odsłonie zbudowało sobie sporą zaliczkę, a w ofensywie błyszczało ofensywne trio – Patryk Fundament, Tomasz Wójcik i Patryk Kruszec. Pierwsi dwaj strzelili po cztery gola, trzeci zaś pokonał Tomka Siemka trzykrotnie. W barwach pokonanych na pochwałę zasługuję Łukasz Pazdalski, a jego hatttrick daję nadzieję na skuteczne odrobienie strat do podium w rewanżach.
INTER-STAL – BNP Paribas 3:1
Hit dla beniaminka!
Nie zawiodło spotkanie dwóch przewodzących stawce zespołów. INTER-STAL nie przestraszył się lidera i szybko objął prowadzenie po nieszczęśliwej interwencji Nikodema Capka. Pomimo ambitnych poczynań BNP Paribas nie potrafiło doprowadzić do wyrównania, co tuż przed przerwą skarcił Oleksandr Koleśnik. Po zmianie stron błyskawicznie pięknym uderzeniem przewagę powiększył jeszcze Daniel Kaciczak, a to w pełni potwierdziło, że to team Adriana Bielaka skończy rundę na pierwszej lokacie. Dla pokonanych honorowo w końcówce trafił Kacper Nowakowski, a cios ten daję nadzieję na kapitalne i wyrównane rewanże!
Teleperformance – PepsiCo 6:4
Odrobili z nawiązką
Kiedy po dwóch minutach za sprawą dwóch goli Alexandera Boetiusa PepsiCo cieszyło się ze sporej zaliczki wydawało się, że może zrobić milowy krok w stronę skutecznej walki o utrzymanie. Boiskowa rzeczywistość okazała się jednak zgoła odmienna, a do odrabiania strat ruszyło Teleperformance. Udany debiut odnotował bowiem Zakaria Khairat, a kolejny dobry występ zaliczył Oussama Chelkaoui. O ile jeszcze pierwsza odsłona zakończyła się bramkowym remisem, o tyle po przerwie team Marka Jakubczyka wykazał się większą konsekwencją i dopisał do swojego konta trzy punkty!
III LIGA B
PKO Bank Polski - BWI Bank Polski 2:3
Komplet punktów BWI Group
Starcie w dolnych rejonach tabeli dla BWI. Zawodnicy w biało-granatowych trykotach głównie dzięki bardzo dobrze rozegranej pierwszej połowie pokonali PKO Bank Polski 3:2. Przewaga BWI nie podlegała wątpliwości i to właśnie wspomniany zespół prowadził pewnie 3:0 po dwóch trafieniach Bartka Gągola i jednym Damiana Kalemby. PKO przebudziło się po przerwie za sprawą Dmytro Korodchenkova, który po dwóch indywidualnych akcjach trafił do siatki. W końcówce PKO rzuiło wszystko na jedną kartę jednak czujny w bramce był Przemysław Siwek.
Primost - INTERIA.PL 9:5
Mocne otwarcie to za mało
Straty do liderującego Express Car Rental odrabia Primost. Tym razem Czerwoni pokonali interia.pl. Co ciekawe lepiej rozpoczęli gracze w białych trykotach. Na 1:0 dla INTERIA.PL fantastyczną przewrotką trafił Tomasz Łomnicki. To podziałało, jak mocny wstrząs na Primost. Ekipa Tomasza Iwańskiego ekspresowo wzięła się za odrabianie strat i już na przerwę zeszła przy prowadzeniu 6:2. P zmianie stron mocniej do głosu doszła INTERIA, jednak Primost w pełni kontrolował boiskowe wydarzenia. Nie do zatrzymania był Wojciech Burchel, który trafił do bramki cztery razy.
Kimberly-Clark - Corgi.pro Team 5:1
Trudna sytuacja Corgy
Sposobu na wyżej notowane Kimberly-Clark nie znalazł zespół Corgy.pro Team. Co prawda na wstępie drugiej odsłony gracze w białych trykotach doprowadzili do wyrównania 1:1, jednak kolejne minuty należały do Kimberly, który czterema trafieniach potwierdziło swoją przewagę. Nieuchwytny dla defensywy Corgry był Pavlo Nagorniak, który do dwóch goli dołożył dwie asysty. Po tym zwycięstwie Kimberly-Clark plasuje się na piątym miejscu w tabeli. Corby jest tuż nad zamykającym tabelę PKO Bankiem Polskim.
Express Car Rental - WEBCON 2:3
Niespodzianka
Status drużyny niepokonanej w obecnym sezonie stracił Express Car Rental. Sposób na Fioletowych znalazł WEBCON. Twarda defensywa w wykonaniu graczy w wczerownych koszulkach dała im pozytywny efekt. WEBCON objął prowadzenie przed przerwą by po zmianie stron je stracić. W ciągu minuty bracia Pyś wstrząsnęli defensywą WEBCONU dwukrotnie trafiając do bramki. To jednak nie podłamało Czerownych, którzy jeszcze raz wrócili do gry. Decydującego gola w końcówce zdobył Łukasz Radoń i niespodzianka stała się faktem.
III LIGA E
Grupa Heban – Vesuvius 7:2
Hat-trick i dwie asysty Drąga
W czterdziestej sekundzie wynik meczu otworzył Michał Grzeszczyk. Szybko wyrównał Dominik Sromek, ale na przerwę „Biało-czarni” schodzili, prowadząc 3:1. Kontakt złapał Patryk Jaworski, ale później na boisku dzielił i rządził Dawid Drąg. Napastnik Grupy Heban skompletował hat-tricka, dorzucając dwie asysty. Dzięki tej wygranej team Damiana Samca utrzymuje się na drugim miejscu, z niewielką przewagą nad grupą pościgową, z Amigos FC na czele. O dogonienie DBS raczej może być ciężko.
III LIGA F
CelTom – Grass Valley 3:3
Wybitny pościg
W najlepszy możliwy sposób pierwsza połowa wtorkowego meczu potoczyła się dla Grass Valley. Sprawy w swoje ręce wziął bowiem Dawid Górzański, a jego dwa wykończenia przybliżyły do zgarnięcia pełnej puli. Kiedy tuż po przerwie przewagę powiększył jeszcze Grzegorz Konieczny wydawało się, że zawodnicy w białych koszulkach odniosą przekonujący triumf. Wtedy do odrabiania strat ruszył CelTom, a gole Tomasza Popardy, Konrada Kurowskiego i Łukasza Wójcika sprawiły, że oba teamy dzielą się punktową zdobyczą!
Queen Bee – FedEx 11:1
Wyszło zmęczenie
FedEx przedwczoraj nadrabiał zaległości, przegrywając z Limbudem (1:6). „Biało-fioletowi” nie mieli zbyt wiele czasu na odpoczynek i regenerację, bo już następnego dnia mierzyli się z Queen Bee. Być może to zmęczenie miało wpływ na to, że „Czarni” mieli pełną kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami i pewnie pokonali bardziej doświadczonego rywala (11:1). Honor przegranych uratował Daniel Jakab. Dla zwycięzców bramki zdobywali: Seze Ozcelik (4), Hleb Semichau (2), Oruj Alizada (2), Olimov Azamdzhon, Anton Ladzeika i Adem Beheima Antuan.
