Alfa Laval – GALECO TEAM
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wydają się wskazywać, że czeka nas jednostronne widowisko. Po pierwsze, oba zespoły dzieli przepaść w ligowej tabeli. Po drugie, na premierowe punkty czeka wciąż Alfa Laval. Po trzecie, miesiąc temu to team Macieja Pająka triumfował 6:0. Po czwarte wreszcie zespół Grzegorza Okońskiego ma spore problemy w defensywie, tracąc do tej pory aż 79 goli. W takiej sytuacji faworyt może być tylko jeden!
NASZ TYP: 2
Prisjakt – Dassault Systemes
Tempa nie zwalnia Dassault Systemes. Letni debiutant wygrał sześć ostatnich spotkań, z imponującym bilansem bramkowym 51:9. Rezultaty te pozwoliły znaleźć się „Granatowym” na najniższym stopniu podium. Boleśnie o sile ofensywy przeciwnika przekonał się niespełna miesiąc temu Prisjakt, który przegrał 3:10. Czy doświadczona ekipa wysnuje właściwe wnioski? Będzie to niesłychanie trudne, a trzy poprzednie przegrane sprawiają, że wyżej notowany zespół powinien sięgnąć po pełną pulę!
NASZ TYP: 2
Business Elite – PGE Energia Ciepła
Spory kryzys w ostatnich tygodniach dopadł PGE Energię Ciepła. Trzy zdecydowane porażki z bilansem 2:17 spowodować musiały spadek na ósme miejsce. O zniwelowanie strat do uciekających przeciwników będzie niesłychanie trudno, gdyż rywalem prowadzące w stawce Business Elite. „Zółci” do tej pory przegrali zaledwie raz, a wygrana 8:0 z premierowej batalii jasno wskazuję pretendenta do wywalczenia trzech punktów!
NASZ TYP: 1
IAG GBS – LED Labs
Z tygodnia na tydzień coraz lepsze wrażenie pozostawia po sobie LED Labs. „Biało-Błękitni” po wysokiej przegranej z dzisiejszym przeciwnikiem wygrali dwa mecze i zremisowali z BanFood, tym samym zdecydowanie powiększając swój dorobek. Powodów do radości nie ma natomiast IAG GBS. Gracze w szarych koszulkach przegrali z GALECO TEAM i BanFood do maksimum komplikując sobie walkę o medale. Tylko wygrana pozwoli przedłużyć je o kolejny tydzień, lecz nie będzie to proste.
NASZ TYP: 1X
EC Engineering – BanFood
Zaległości w poniedziałek odrobił BanFood, który dzięki wygranej z Alfa Laval dołączył do goniącego ścisłą czołówkę peletonu. „Biało-Zieloni” w trzech meczach zdobyli aż siedem punktów i udowadniają, że z tygodnia na tydzień poczynają sobie coraz odważniej. O podtrzymanie dobrej passy będzie jednak niesłychanie trudno, gdyż przeciwnikiem czwarte EC Engineering. Zespół Roberta Kruka wygrał trzy poprzednie potyczki, co zapowiada ogromne emocje aż do końcowego gwizdka!
