HSBC – HCL Poland
Z lekkim niedosytem balon przy ulicy Dekerta opuściły w poprzedni czwartek obie doświadczone drużyny. HSBC zaledwie zremisowało z zamykającym stawkę CMI, HCL Poland pechowo podzielił się zdobyczą z DIAMOND. Zarówno jedni jak i drudzy znajdują się w środku stawki, a zbliżony kadrowy potencjał pozwala mieć nadzieję, że wynik do końcowego gwizdka pozostawać będzie sprawą otwartą.
NASZ TYP: X
Sterling Outsourcing – TechnipFMC
Pomimo remisu 2:2 z Nidec pozycję lidera utrzymuje Sterling Outsourcing. Doświadczona drużyna przegrała do tej pory zaledwie raz, potwierdzając, że marzy o awansie na drugi szczebel rozgrywkowy. Ze zmiennym szczęściem radzi sobie natomiast TechnipFMC. Team Dawida Rybczyńskiego gra w przysłowiową kratkę, przeplatając dobre występy zdecydowanymi porażkami. Jeśli „Fioletowi” nie poprawią gry w ofensywie, mogą mieć problem z powrotem na zwycięską ścieżkę.
NASZ TYP: 1X
Capita – Nokia
Najciekawsze spotkanie dziesiątej serii gier! Mimo, że obie drużyny znajdują się na ligowym podium, to dzieli je aż sześć punktów. Trzy tygodnie temu minimalny triumf odniosła wyżej notowana Capita, wygrywając 6:5. Zespół Adama Bielskiego pewnie kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa, goniąc Sterling Outsourcing. Tempa nie zwalnia też Nokia. Sześć punktów z CMI i IP GBSC pozwala wierzyć, że remis w batalii tej to możliwe rozwiązanie!
NASZ TYP: X
DIAMOND – IP GBSC
Na pierwszy punkt w 2020 roku czeka wciąż IP GBSC. „Zieloni” przegrali wszystkie trzy mecze i tym samym na dobre zadomowili się w strefie spadkowej. W podobnym boiskowym położeniu znajduję się DIAMOND. Team Łukasza Batora zremisował ostatnio z HCL Poland. Jeśli jednak wzniesie się na wyżyny swoich umiejętności, może powtórzyć wynik z 9 stycznia, gdy triumfował 6:3.
NASZ TYP: 1
CMI – Nidec
Po ośmiu porażkach premierowy punkt zdobyło CMI. Team Piotra Kwilosza zremisował z Nidec, dając sobie nadzieję na lepsze wyniki w rewanżach. Ważny podział punktów z faworyzowanym Sterling Outsourcing wywalczył Nidec. Beniaminek powrót do II Ligi może uznać za udany, a piąta pozycja na półmetku daję nadzieję na skuteczną walkę o brązowe medale. Dziś „Zieloni” są zdecydowanym faworytem, który jeśli marzy o podium takie boje jak ten wygrywać po prostu musi.
