I LIGA A
Fenix Izolacje – MPO Kraków 5:8
Niespodzianka!
Z pewnością nie tak poniedziałkowy mecz wyobrażała sobie ekipa Fenix Izolacje. „Granatowi” mierzyli się ze sporymi problemami i zagrali w sześcioosobowym składzie. Kadrowe bolączki bezbłędnie wykorzystało grające o życie MPO Kraków. Hattricka skompletował Mateusz Zasada, a swoje w ofensywie zrobili Patryk Fundament i Tomasz Wójcik (po dwa trafienia i asysta). Wszystko to sprawia, że „Biało-Niebiescy” przeciwko Sparcie wciąż walczyć będą o pozostanie na drugim szczeblu rozgrywkowym.
CB Aluminium – MPGO Kraków 6:3
Bezbłędni w pierwszej połowie
Wrażenie nieobecnych w pierwszym kwadransie sprawiali zawodnicy MPGO Kraków. Ich problemy w defensywie bezlitośnie wykorzystało CB Aluminium, a ofensywny duet Tomasz Kurowski i Victor Hugo Fanaia zapewnił ogromny margines błędu. Po zmianie stron ambitnie niwelować straty próbowali Piotr Kołodziejczyk i Andrzej Roman. Ciosy te nie zatrzymały jednak najlepszych napastników rywala, którzy solidarnie skompletowali po hattricku. Tym samym team Zbigniewa Marka odnosi dziewiąty zimowy triumf i wciąż ma szansę na udaną walkę o czwartą lokatę.
Angel Poland Group – Sparta 8:1
Wygrana na wagę podium
W bardzo trudnym położeniu przed pierwszym gwizdkiem znajdowała się Sparta. Beniaminek aby pozostać w walce o brązowe medale musiał pokonać wymagającego rywala. Sprawy nie ułatwiła pierwsza połowa, którą po golu Patryka Korneusza Angel Poland Group wygrało 1:0. Po zmianie stron „Granatowi” nie zwolnili tempa i skrupulatnie powiększali zaliczkę. Swoją wysoką formę potwierdził Mateusz Skrzyszowski, a w defensywie dobry mecz rozgrywał Damian Duda. Dla pokonanych honorowo trafił zaś Dawid Grojec, a wykończenie to daję nadzieję na udane zakończenie zimowych zmagań przeciwko MPO Kraków.
SPAW-TOR – Colorex 5:6
Mistrz, mistrz – Colorex!
Porażka Fenix Izolacje sprawiła, że zwycięstwa, by świętować mistrzostwo już dziś potrzebował Colorex. „Niebiescy” ostatecznie zainkasowali pełną pulę, jednak SPAW-TOR długimi momentami był rywalem równorzędnym. Co więcej, gracze w zielonych koszulkach objęli nawet skromne prowadzenie za sprawą Mikołaja Fischera. Chociaż kolejne minuty należały do teamu Patryka Muchy, to później bezbłędny zryw wykonał Jarosław Kamiński. W końcówce wyborne podania Patryka Kalisza na bramki zamieniał Mariusz Kwater i Colorex mógł w pełni cieszyć się ze złotego medalu. Gratulujemy!
BMW M-Cars – 4F 4:4
Podział punktów
W meczu zespołów zamykających ligową tabelę podział punktów! Początek należał w pełni do 4F, jednak gole Marcina Badylaka i Maksymiliana Zięby jeszcze przed przerwą bezlitośnie zripostował Szczepan Dratwa. Po zmianie stron zawodnik ten nie zwolnił tempa kompletując hattricka. Po pół godzinie walki do strzelecki kajetu wpisał się ustalając wynik Michał Kowalówka, a obie drużyny opuszczają balon przy Bulwarowej bogatsze o jedno „oczko”.
MECZE ZALEGŁE
II LIGA A
Prisjakt – Dedax 7:3
Mecz o drugą ligę
Gracze Prisjaktu i Dedaxu do samego końca walczyli o utrzymanie. Po ostatnim gwizdku sędziego powody do zadowolenia mieli tylko zawodnicy w biało-czarnych strojach, którzy pewnie pokonali „Seledynowych”. Przegrani mają do rozegrania jeszcze jeden mecz, ale wczoraj stracili szansę na pozostanie w drugiej lidze. Tomek Piekarczyk nie dawał za wygraną, łapał kontakt z oponentem, ale jego dublet to było za mało na dobrze dysponowany Prisjakt, na czele z Grześkiem Pancerzem, który wczoraj skompletował hat-tricka i poprowadził swój team do szóstej wygranej, która zapewniła im szóstą lokatę, tuż nad „kreską”.
III LIGA A
j-labs – Panattoni 1:1
Podział punktów
Miesiąc temu górą był j-labs. „Niebiescy” wygrali z Panattoni 5:1. W rewanżu zespół Michała Wójcika również strzelił jednego gola, ale tym razem tyle samo stracił i po czterdziestu minutach oba zespoły musiały zadowolić się punktem. Wynik meczu otworzył Adam Cichoń, wykorzystując dośrodkowanie Mikołaja Boronia. Na początku drugiej połowy wyrównał i jak się później ustalił końcowy rezultat – Sebastian Dyląg. Panattoni kończy sezon z siedemnastoma punktami w połowie stawki. J-labs ma do rozegrania jeszcze jeden mecz i może powiększyć swój dorobek, ale czwartego miejsca na pewno już nie poprawi.
III LIGA B
Merit – Primost Południe 5:12
„Dwucyfrówka”
Mocna końcówka sezonu Primostu Południe. „Biało-czerwoni” nie pozostawili rywalowi żadnych złudzeń, rozbili Merit (12:5) i zakończyli edycję jesień-zima 23/24 tuż za podium. „Niebiescy” muszą zadowolić się szóstym miejscem. Efektowną wygraną Primostowi zapewniło trio: Michał Pilarczyk, Łukasz Marek, Michał Koźlak. Ci trzej zawodnicy na boisku rozumieją się praktycznie bez słów, o czym na własnej skórze przekonał się oponent. Hat-trick Cypriana Turka i dublet Kuby Filipiaka nie dał nawet punktu.
III LIGA C
Grand Parade – Herbalife 2:8
Walka o awans in progress
Po niespełna dziesięciu minutach Herbalife prowadził z Grand Parade już 3:0. Przewaga ekipy Ilii Jincharadze nie podlegała dyskusji. Po zmianie stron „Szarzy” dorzucili kolejne trafienia, pozostając w wyścigu nawet o wicemistrzostwo, a co za tym idzie awans do drugiej ligi! Hat-tricki Marwana Abdalfadeela i Gokhana Desticiego oraz bramki Anthony’ego Schacherera i Igora Szmulika dały trzy punkty. Herbalife czeka pracowita końcówka sezonu. Do rozegrania ma jeszcze dwa zaległe spotkania. Czy zakończą się one happy endem? Dowiemy się już niebawem!
