EXTRAKLASA
HCL Poland - MPGO Kraków 7:3
Różne nastroje beniaminków
W meczu otwierającym ostatnią kolejkę gier MPGO uległo HCL. Co prawda spotkanie lepiej rozpoczeli gracze w Pomarańczowych koszulkach, którzy prowadzili 2:0, jednak z czasem narastała przewaga HCL, który jeszcze przed przerwą odrobił straty z nawiązka. Gracze w białych koszulkach przeważali szczególnie pod względem szybkości i potrafili z tego faktu zrobić użytek. Duża w tym zasługo Ernesta Bumby, który skompletował hattricka. MPGO żegna się z Extraklasą, HCL kończy sezon na pierwszym miejscu premiowanym utrzymaniem.
JR Holding - MooMoo Restaurants 15:3
Popis Majewskiego
Mające nadzieję na złoto JR Holding wysoko pokonało mający problemy kadrowe MooMoo. Spotkanie rozpoczęło się od małego zaskoczenia, gdy na 1:0 dla ekipy w wczarnych strojach trafił Piotr Mikołajczyk. JR jednak z chwilowego niepowodzenia nic sobie nie robił, szybko odrobił straty i rozpoczął marsz po wygraną. Motorem napędowym zwycięskiego zespołu był Mateusz Majewski, który chętnie decydował się na indywidualne akcje zakończone trafieniami. Ostatecznie JR kończy sezon na drugim miejscu, co jest dużym sukcesem. MooMoo pomimo wysokiej porażki w ostatnim meczu również moze być zadowolone, beniaminek uplasował się na wysoki czwartym miejscu.
Bar Mateo - RMF MAXX 1:4
RMF MAXX mistrzem Biznes Ligi!
Seria wygranych sezonów RMF Maxx nie ma końca. Ekipa Karola Kosciółka poradziła sobie z presją wywieraną przez JR Invest, pokonała w ostatnim meczu Bar Mateo i utrzymała pierwszą pozycję w tabeli. Spotkanie miało bardzo emocjonujący przebieg. Radiowcy mocno naciskali już odpierwszej minuty, jednak Bar Mateo długo bardzo dobrze bronił dostępu do swojej bramki. Dopiero w 15. minucie błąd Jakuba Maciejaszka wykorzystał Jose Nelson. To jednak nie zraziło graczy Mateo, którzy sześć minut po przerwie wyrównali za sprawą Krzysztofa Koselaka. Radiowcy potrzebowali gola by zapewnić sobie tytuł i ponownie przejęli inicjatywę. W 30. minucie upragnione trafienie zdobył Sebastian Stachel. W ostatnich minutach RMF umiejętnie kontrolował losy rywalizacji by tuż przed końcem dołożyć jeszcze dwa gole.
Krakowscy Barmani - Meblomix&Mazur Truck Serwis 4:11
Jaszczak na "piątkę"
W pojedynku spadkowiczów Meblomix&Mazur wysoko ograł Krakowskich Barmanów. Gracze w czerwonych koszulkach już w pierwszej połowie wypracowali sobie przewagę trzech goli prowadząc 4:1, co po zmianie stron pozwoliło im kontrolować rywalizację. Na pierwszy plan zdecydowanie wyrasta Norbert Jaszczak, który do pięciu goli dołożył dwie asysty. Barmani próbowali gonić, ale za każdym razem rosły napastnik ograniczał ich zapędy.
III LIGA B
Electrosmart – Pratt&Whitney 13:2
Pozbawili złudzeń
Tylko zwycięstwo pozwalało Pratt&Whitney zachować szansę na medale. Od pierwszych minut było jednak widać, że „Granatowi” będą mieć spory problem z powiększeniem punktowego dorobku. Electrosmart dominował w każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła, prowadząc do przerwy już 4:1. Świetny mecz rozgrywał Grzegorz Wojnarowski, który skompletował hattricka. Na słowa uznania zasługuję również postawa Tomasza Bigosińskiego (gol i cztery asysty) i niezawodnego kapitana – Pawła Węgrzyna (po dwa trafienia i kluczowe podania). W barwach pokonanych z dobrej strony pokazał się Michał Gąsior. Wszystko to sprawia, że Electrosmart kończy swój debiutancki sezon w górnej połowie klasyfikacji. Na szóstą lokatę spada zaś team Gabriela Szczepańskiego, który zimą zaciekle powalczy o awans!
Majorel – TTEC 4:3
Pościg na wagę brązu!
Konia z rzędem temu, kto spodziewał się takiego obrotu spraw w meczu o brązowe medale! Kiedy po 17 minutach TTEC za sprawą Petera i Mohanda prowadził 3:0 wydawało się, że nic nie odbierze byłemu II Ligowcowi upragnionego podium. Sygnał do ataku tuż przed przerwą dał jednak Elvys Ciorcas. Po zmianie stron Majorel nie zwalniał tempa, a kapitalne zawody rozgrywał Helton Goncalves. Najpierw złapał on przysłowiowy „kontakt”, a potem wykańczając indywidualną akcję zapewnił „Niebieskim” trzecią lokatę. Gratulujemy!
Herbalife – SpyroSoft 1:4
Trafili honorowo
Podobnie jak w dziewiątej kolejce, tak i teraz ważne zwycięstwo odnosi SpyroSoft. „Fioletowi” w dobrych humorach kończą sezon, od początku do końca dominując nad niżej notowanym przeciwnikiem. Spora w tym zasługa Sebastiana Sztuka. Zawodnik ten najpierw otworzył wynik jeszcze przed przerwą, a potem już po zmianie stron powiększył przewagę. W końcówce dla Herbalife honorowo trafił najlepszy strzelec – Ilia Jincharadze. W ostatecznym rozrachunku zimowy debiutant kończy zmagania na dziewiątej lokacie, jednak dobra postawa w rewanżach daję nadzieję, że zimą będzie już tylko lepiej!