EXTRAKLASA
PRO-BAU Group – Kadra GAP 10:3
„Siódemka” do przerwy
Tempa nie zwalnia PRO-BAU Group! Beniaminek powoli zaczyna wyrastać na mocnego faworyta do wygrania Extraklasy. O sile ofensywnej ekipy Kamila Kłysia przekonała się Kadra GAP, która już na przerwę schodziła z bagażem siedmiu goli! Duet Oleg Polishchuk – Mykola Beliaiev brylował także po zmianie stron. „Szarzy” wbili rywalowi „dwucyfrówkę”. Nie ustrzegli się prostych błędów, ale nawet spektakularny samobój nie miał większego wpływu na końcowy rezultat tego starcia (10:3)!
Avalon – Bar Mateo 3:2
Efektowne nożyce
W trzeciej minucie centrostrzałem z własnej połowy zaskoczył Darek Zębala. Bar Mateo poszedł za ciosem i po rzucie karnym, wykorzystanym przez Krzyśka Koselaka prowadził już 2:0! Nic nie zapowiadało na problemy „Różowych”, a tymczasem szybko kontakt złapał Patryk Kłyszyński. Po przerwie do siatki trafiali już tylko zawodnicy w żółtych koszulkach! Wyrównał Iliia Khrypunov, a szalę na korzyść Avalonu efektownymi nożycami przechylił Ardasher Mamadrizobekov!
Dynamo Kraków – Brotherm 0:3
„Czyste konto” Miazgi
Znakomite zawody między słupkami rozgrywał Dawid Miazga! Golkiper Brothermu popisał się kilkoma świetnymi interwencjami, przyprawiając graczy Dynamo Kraków o prawdziwy ból głowy! Mimo usilnych starań „Żółto-niebieskim” nie udało się go pokonać! Jego vis-a-vis trzykrotnie wyciągał piłkę z siatki, a komplet punktów Brothermowi zapewnili Krzysztof Miśkowicz, Mateusz Kapusta i…Serhii Shuhailo, który pechowo skierował piłkę do własnej siatki.
Stomatologia Stupka – MooMoo Restaurants 3:5
Bez snajpera
Stomatologia Stupka musiała radzić sobie bez Norberta Jaszczaka, który przebywa na testach z ekstraklasowej Puszczy Niepołomice i jeśli wszystko przebiegnie po jego myśli, oglądać go już będziemy tylko na największych w Polsce stadionach. Pod jego nieobecność ciężar zdobywania bramek na swoje barki wzięli Aleks Paczka i Kuba Wojtaczka, ale to nie wystarczyło, aby zdobyć choćby punkt! Kuba Sieprawski (2), Michał Słonina, Andrzej Papiorek i Paweł Markowski – to oni dali MooMoo Restaurants cenną wygraną.
Elita-Bud – Perfect Home Heral 7:4
Mistrz lepszy od beniaminka!
Wynik spotkania fantastycznym strzałem z dystansu otworzył Marcin Ryś! Elita-Bud poszła za ciosem i po niespełna kwadransie gry prowadziła 3:0. Jedynego gola dla Perfect Home Heral przed przerwą zdobył Janek Jędrzejowski, ale po zmianie stron Elita wypracowała sześciobramkową przewagę! Dzięki trafieniom m.in. Tomka Świdra, czy Sebastiana Mandzelowskiego. Z hat-trickiem to starcie zakończył Marcin Ryś. Lepszy od niego był tylko snajper „Czarnych”, ale jego cztery trafienia tylko zmniejszyły rozmiar porażki.
III LIGA C
TTEC – ZasadaAuto.pl 8:4
Wyborny kwadrans
W najlepszy możliwy sposób środową potyczkę rozpoczął TTEC. Doświadczona drużyna raz po raz nękała defensywę rywala i zbudowała ogromną zaliczkę. Na szczególne słowa uznania zasługuję duet – Seif Attia i Enes Epekinci, którzy po dwa razy pokonali Pawła Furlagę. Do odrabiania strat jeszcze przed przerwą ruszyła ZasadaAuto.pl, a wykończenie Tomasza Trzeciakowskiego i rykoszet Mohanda Elagozy dały nadzieję na ciekawą drugą odsłonę. W niej hattricka skompletował Attia, a z dobrej strony pokazał się również debiutujący w nowych barwach Michał Matyasik. Tym samym TTEC wygrywa czwarty zimowy bój i kontynuuje pościg za liderem!
Reign – Grupa Heban 0:5
Mateusz Ziółko show
Tempa nie zwalnia Grupa Heban. Lider pewnie pokonał Reign, a głównym bohaterem okazał się Mateusz Ziółko. Najlepszy snajper ekipy w białych strojach już przed przerwą zadał cztery zabójcze ciosy, a po zmianie stron „dorzucił” jeszcze piąte trafienie. W defensywie błyszczał zaś Krzysztof Wasieczko, który odnotował trzy asysty. Dodając do tego czyste konto Szymona Mazgaja jasnym stało się, że to Damian Samiec i spółka dopiszą do swojego konta bezcenne trzy punkty!
Sarivo – Odrabiamy.pl 5:2
Zerwał pajęczynę!
Bardzo długo z defensywą niżej notowanego rywala nie potrafili poradzić sobie zawodnicy Sarivo. W końcówce pierwszej odsłony sprawy w swoje ręce wziął niezawodny Kacper Klimczyk. Zawodnik ten najpierw otworzył wynik, a potem pięknym uderzeniem w samo okienko bezlitośnie zripostował gol Norberta Smolenia. Po zmianie stron stan boju wyrównał z rzutu karnego Przemysław Madejski. Końcówka to jednak popis gry „Granatowych”, a dwa trafienia Mateusza Soczówki w pełni potwierdziły, że Sarivo interesuję tylko gra o awans!
BBH – Onwelo 6:3
Kosztowny błąd
Cios za cios – tak najkrócej opisać można pierwszy kwadrans środowej potyczki marzących o medalach zespołów. Onwelo dwukrotnie wychodziło na skromne prowadzenie, jednak zarówno gol Bartłomieja Brózdy, jak i piękna indywidualna akcja Dominika Dudy spotkały się z ripostami BBH. Kluczowa dla losów spotkania wydaję się być 17 minuta, kiedy to rzutu karnego nie wykorzystał Kamil Piórkowski. Brak skuteczności po zmianie stron bezlitośnie skarcili „Czerwoni”, a bramki Alexa Karhana, Michała Kaczmarczyka i Michała Surmy sprawiły, że zimowy debiutant rusza w pościg za czołówką!
ASSA ABLOY – AE INSTALACJE 3:5
Postraszyli faworyta
Bardzo dobrze w pierwszej odsłonie zaprezentowali się zawodnicy ASSA ABLOY. Zamykająca tabelę drużyna trzykrotnie wychodziła na prowadzenie i udała się na przerwę ze skromną zaliczką. Prym w ofensywnych poczynaniach wiódł Grzegorz Rabajczyk, który dwukrotnie pokonał golkipera rywali. W barwach AE INSTALACJE świetnie zaprezentował się jednak Wiktor Ludwikowski. Zawodnik ten po zmianie stron skompletował hattricka i udowodnił, że to od jego dyspozycji zależeć będzie skuteczna walka o medale. Tym samym zimowy debiutant wygrywa trzeci zimowy bój i do podium traci zaledwie „oczka”.