II LIGA B
RUKO - BWI Group 5:0
Pierwsze czyste konto
Ruko bez większego problemu w meczu otwierającym XIV serię gier ograło BWI. Niebiescy grali bardzo spokojnie i w płeni kontrolowali losy rywalizacji właściwie nie podkręcając tempa. BWI próbowało odpowiadać, jednak na postarunku był pewny tego Adrian Baranek. Bramkarz Ruko w pierwszej odsłonie popisał się świetną interwencją, ratujac swój zespół przed utratą gola. Była to najlepsza okazja BWI, które ostatecznie nie znalazło sposobu na znalezienie drogi do bramki Niebieskich. Jest to pierwsze czyste konto RUKO w obecnym sezonie.
State Street - KADRA GAP 4:9
Nie ma mocnych na "Apo"!
Chwile grozy przeżyli zawodnicy KADRY GAP, którzy prowadzili już w starciu ze State Street 3:0, jednak później Nibeiscy zdobyli dwa szybkie gole i złapali kontakt bramkowy z niekwestionowanym faworytem. To jednak dobrze podziało na KADRĘ, która jeszce przed przerwą wypracowała sobie dwie bramki przewagi, a po zmianie stron już niezagrożona mknęła po zwycięstwo. Zwalniać nie zamierza Piotr Apostolski, który tym razem do czterech goli dołożył dwie asysty i rozgrywa rewelacyjny sezon. Świetnie układała się współpraca wspomnianego zawodnika z Tomaszem Kawą i Yehozem Drozdovem.
WEBCON - KnC Krakowscy Barmani 6:6
Meczycho
Heroicznie o utrzymanie walczy WEBCON. Tym razem Czerwoni wyszarpali jeden punkt KnC Krakowskim Barmanom. Co ciekawe WEBCON dwukrotnie po drodze do końcowego rezultatu odrabiał dwubramkową statę. Barmani nie znaleźli metody na powstrzymanie zabójczych kontataków napędzanych przez Łukasza Radonia. Napastnik WEBCONu skompletował hattricka ustalając wynik na 6:6. Barmani znacząco oddalili się od miejsca na podium. WEBCON traci cztery punkty do miejsca gwarantującego utrzymanie w lidze.
INTERIA.PL - TRADEBOX.pl 4:2
Skuteczność po stronie interia.pl
W dużym stopniu na własne życzenie TRADEBOX.pl uległ interia.pl 2:4. Decydujące o losach rywalizacji okazały się dwie bramki zdobyte przez graczy w białych koszulkach po bardzo prostych stratach Fioletowych. Po drugiej stronie boiskach gracze TRADEBOX często strzelali na bramkę Patryka Łobazy, jednak bramkarz interii był w bardzo dobrej dyspozycji i wielokrotnie wykazywał się skutecznymi interwencjami. Skuteczność była po stronie INTERII, która potrafiła wykorzystać swoje szanse i w pełni zasłużenie wygrała to spotkanie, chociaż trzeba przyznać, że losy tej rywalizacji mogły potoczyć się inaczej.
II LIGA C
Jarwex – ABB 6:3
„Jeszcze nie w tym sezonie!”
Słowa powiedziane tuż po ostatnim gwizdku przez zawodników ABB są najlepszym podsumowaniem tego spotkania. „Biali” przegrali czwartą bezpośrednią potyczkę, jednak tym razem do przerwy prowadzili 2:1, a gole Przemysława Toronia i Szymona Tomaszewskiego dawały nadzieję na sprawienie niespodzianki. Po zmianie stron swoją wyborną formę potwierdził jednak Piotr Krawczyk, który skompletował hattricka. Wtórowali mu Dominik Karaś i Adam Gaudyn. Dzięki temu Jarwex pozostaję na pozycji lidera i cierpliwie czeka na rewanż z Armatis Polska.
Armatis Polska – PepsiCo 12:3
Debiut marzenie
Swoje we wtorkowy wieczór zrobił Armatis Polska. Kapitalny debiut w nowych barwach zaliczył Chawkat Zakareya. Zawodnik ten pokonał siedmiokrotnie golkipera rywali i potwierdził, że od jego postawy zależeć może walka o mistrzowski tytuł. Z dobrej strony między słupkami pokazał się również Paweł Cerazy. Rozmiary porażki po przerwie próbowało niwelować PepsiCo, a wyborna postawa Tomasza Kroka daję nadzieję na upragnione utrzymanie.
MERIT – Sparta 2:3
Zabrakło czasu
Ambitnie wyżej notowanej Sparcie postawił się we wtorkowy wieczór MERIT. Co więcej, beniaminek objął szybkie prowadzenie, kiedy to futbolówkę do siatki skierował niezawodny Maciej Chabko. „Biali” bezbłędnie zareagowali na ten cios najpierw jeszcze przed przerwą wyrównując, a potem po zmianie stron wychodząc na skromne prowadzenie dzięki wykończeniu Kamila Tarkowskiego. Kiedy w końcówce przewagę powiększył Radosław Stabrawa wydawało się, że Jacek Chajdecki i spółka pewnie sięgną po pełną pulę. Sygnał do ataku dał jeszcze wspominany wyżej Chabko, lecz by doprowadzić do wyrównania zabrakło już czasu.
Majorel – System Cold 3:9
Wykorzystali kadrowe bolączki
Ze sporymi problemami kadrowymi zmuszony był radzić sobie Majorel. „Niebiescy” wtorkowe spotkanie rozpoczęli w sześcioosobowym składzie, co bezlitośnie wykorzystali Jakub Kostrz i Michał Szarlej. System Cold nie zwalniał tempa i skrupulatnie powiększał zaliczkę. Hattricka skompletował Szarlej, a swoje zrobili Przemysław Bartyzel i Damian Marzec. Triumf ten sprawia, że team Marcina Pomiernego wygrał ósmy letni mecz i do podium traci zaledwie dwa „oczka”. Walka o brązowe medale zapowiada się niesłychanie emocjonująco!
III LIGA B
Corgi.pro Team – Sterling Outsourcing 0:4
Lider strzelców nie zawodzi
Trwa zacięty bój o mistrzostwo III Ligi B. Wszyscy, którzy liczyli na potkniecie Sterling Outosourcing z Corgi.pro Team mocno się rozczarowali. „Wyspiarze” robią „swoje” i zgarniają kolejny komplet punktów – jedenasty w tym sezonie! Ciągle odpierają ataki grupy pościgowej, z Avanade na czele. Keit Sweeney i jego koledzy do przerwy, po dublecie Bartka Grzyba prowadzili 2:0. W drugiej części przewagę lidera potwierdzili Michał Tomsiński i ponownie najlepszy strzelec III Ligi B – Bartek Grzyb. Kolejny hat-trick i wciąż lider w klasyfikacji strzelców!
Avanade – IBM SWG 5:2
Powtórka z historii
Po raz drugi Avanade pokonuje IBM SWG w stosunku 5:2! „Pomarańczowi” w szóstej minucie, po golu Stivena Rizaja objęli prowadzenie. Kilka minut później Dawid Stec wyrównał i remisem zakończyła się pierwsza połowa. Zaraz po wznowieniu rywalizacji na 2:1 trafił Daniel Gacek i na dobre rozwiązał się worek z bramkami. Na kilka minut przed końcem wicelider, mający mistrzowskie aspiracje, wygrywał już 5:1 i kontrolował przebieg boiskowych wydarzeń. Ekipę Wojtka Misia stać było jedynie na zmniejszenie rozmiarów porażki. Drugą asystę zaliczył Krzysiek Buda, a rezultat konfrontacji ustalił Mateusz Boba.
FedEx – PKO Bank Polski 11:1
Czteropak Szywalskiego
Pod formą są gracze PKO Bank Polski! „Bankowcy” wczoraj przegrali już siódmy mecz z rzędu! Zadania w ostatnich tygodniach nie ułatwia im absencja Konrada Naworola, podstawowego golkipera. Wczoraj już po pierwszej połowie przegrywali 1:6, a samobójcze trafienie obrazuje ostatnią dyspozycję tego doświadczonego teamu. Problemy rywala okazały się wodą na młyn dla FedEx-u! „Czteropak” Sebastiana Szywalskiego, dublety Mateusza Kućmierczyka i Bartka Puta oraz trafienia Mike’a Matilego i Daniela Jakaba dały efektowną i wysoką wygraną (11:1)!
Primost Południe – Teva 2:8
Cztery plus trzy
Teva po raz drugi w edycji wiosna-lato 2023 pokonuje Primost Południe. W pierwszej rundzie było 3:1, w rewanżu oglądaliśmy bardziej otwarte widowisko, obfitujące w sporą ilość bramek! Cztery do swojego okazałego dorobku (26) dorzucił Łukasz Banaśkiewicz. Oprócz strzelania, rosły napastnik „Białych” także asystował przy trafieniach kolegów i to trzykrotnie! Z jego podań korzystali Mateusz Prusak i Paweł Ochlust. Przed przerwą „Czerwono-biali” dzięki trafieniom Dawida Boczkowskiego i Darka Jaworskiego złapali kontakt, ale w drugich dwudziestu minutach oglądali już plecy rywala.
III LIGA E
KRK Lions – Onwelo 6:1
Wąska kadra i brak snajpera
Brak Janka Zalewskiego w składzie Onwelo był aż nadto widoczny. Defensorzy KRK Lions wszystkie notatki mogli odłożyć na bok, unikając trudnych starć z czołowym strzelcem III Ligi B. Po niespełna dziesięciu minutach „Biało-czarni” prowadzili 2:0, a jeszcze przed przerwą dorzucili kolejne dwa trafienia. Onwelo długo nie mogło przełamać strzeleckiej niemocy. Ta sztuka udała się dopiero Mikołajowi Żarskiemu. W końcowym fragmencie gry zmęczonego już przeciwnika dobijał Martin Nijboer. KRK Lions wygrywa 6:1 i umacnia się na czwartej lokacie, tracąc do podium tylko dwa punkty.
