II LIGA B
Interia.pl – RUKO 4:2
Szybka aklimatyzacja
Szybko na obiekcie Dekerta zaaklimatyzowali się gracze Interii.pl! Ekipa Rafała Walerowskiego w czterech spotkaniach odniosła trzy zwycięstwa i raz zremisowała. Wczoraj „Redaktorzy” pokonali RUKO! Po golu „do szatni” Marcina Kulczaka przegrywali 0:1, ale w drugiej połowie wykorzystali zmęczenie oponenta – rywal grał w „szóstkę” – i po golach Bartka Niziołka i Roberta Urbana wypracowali sobie dwubramkową przewagę. Za wygraną nie dawał Mateusz Manterys, ale kropkę nad „i” postawił Robert Urban, zapewniając Interii.pl komplet punktów!
WEBCON – Tradebox.pl 3:4
Kapitan daje wygraną
WEBCON po pierwszej połowie prowadził 2:0, choć powinien wygrywać różnicą trzech goli, a Maciek Duda na przerwę mógł schodzić z klasycznym hat-trickiem! Snajper „Czerwonych” nie wykorzystał rzutu karnego. W drugiej części Tradebox.pl wrócił do gry, doprowadzając do remisu. Piotrek Piechowicz trafił na 3:2, ale w końcówce „Fioletowych” do wygranej poprowadzili Kuba Kiełbowicz i Piotrek Waśkiewicz. Kapitan zapewnia pierwszą wygraną w tym sezonie. Czy teraz będzie już z górki?
Answear&Medicine – State Street 4:4
Wymarzony początek
Po dwóch minutach State Street dość niespodziewanie prowadził z Answear&Medicine już 2:0! Do siatki „Granatowych” trafiali Marcin Gacek i Maciek Szubartowski. „Błękitni” nieco się rozprężyli i dali sobie wydrzeć to prowadzenie. Na 3:3 strzelił Krzysiek Cholewicki, ale gola „do szatni” zdobył Kacper Barylski. W drugiej połowie okazji bramkowych nie brakowało, ale oglądaliśmy tylko jedno trafienie. Punkt zespołowi State Street uratował niezawodny Krzysiek Cholewicki. Obie ekipy mogą czuć lekki niedosyt, większy gracze w błękitnych koszulkach, którzy zaliczyli wymarzony początek.
Polplast – Kadra GAP 12:3
Dwóch zagrało na „piątkę”!
Kto by się spodziewał, że zwycięzca tej pary wygra w takich rozmiarach! Liczyliśmy na zacięty mecz, a tymczasem Polplast zaskoczył wszystkich i rozbił jednego z kandydatów do mistrzostwa! Ekipa z Myślenic strzeliła aż dwanaście bramek, tracąc tylko trzy! Na boisku brylował Emil Bałucki, który miał udział przy dziewięciu trafieniach! Snajper Polplastu zdobył pięć bramek i dorzucił cztery asysty! Na „piątkę” zagrał także Kyryl Kyrylov! Tomka Kiełbowicza pokonywali Grzesiek Wieczorek (2) i Marcin Gajewski, ale to było zdecydowanie za mało, aby myśleć o wygranej. Ta wysoka porażka stawia „Biało-czarnych” w niewygodnym położeniu. Jeśli o mistrzostwie decydować będą bezpośrednie starcia, w rewanżu team Daniela Bukalskiego czeka nie lada wyzwanie.
BWI Group – KnC Krakowscy Barmani 4:3
Bez punktu
Po nieco pięciu minutach KnC Krakowscy Barmani prowadzili 2:0! Dwukrotnie na listę strzelców wpisywał się Olek Daczka! „Biali” chcieli pójść za ciosem, ale jeszcze w pierwszej połowie rywale z BWI Group doprowadzili do remisu. Kontakt złapał Dawid Banaszczyk, a wyrównał Bartek Gągol. W drugiej połowie znowu „Barmani” wysunęli się na prowadzenie, ale błyskawicznie odpowiedział Dawid Banaszczyk, a gola na wagę wygranej zdobył Michał Matiaszek. Team Mateusza Piechnika trzykrotnie miał lekką przewagę, ale mecz kończy bez choćby punktu!
II LIGA C
Jarwex – LISEK.APP 15:0
Bez niespodzianki
Zgodnie z przedmeczowymi zapowiedziami pewnie pełną pulę zainkasował Jarwex. Co więcej, „Żółci” od początku zdominowali swojego rywala i skrupulatnie powiększali zaliczkę. Hattricka skompletował Konrad Wilk, a aż cztery razy golkipera przeciwników pokonał Piotr Krawczyk. Dwukrotnie do sędziowskiego kajetu wpisywali się zaś Dominik Karaś i Sławomir Rakoczy, a czyste konto zachował Marcin Zając. Wszystko to sprawia, że beniaminek za sprawą potknięć reszty stawki został samodzielnym liderem II Ligi C. Oby tak dalej!
Sparta – System Cold 3:2
Ciekawiej po przerwie
Bardzo długo czekaliśmy na pierwsze trafienie w meczu dwóch doświadczonych zespołów. Aż do 24 minuty górą pozostawali dobrze dysponowani bramkarze, a strzelecki impas przerwał dopiero niezawodny Przemysław Bartyzel. Jego ciosy ripostował jednak niezawodny Kacper Socha. Gracz ten nie tylko dwukrotnie wyrównywał stan boju, ale jeszcze w samej końcówce skompletował hattricka i zapewnił Sparcie bezcenne trzy punkty!
MERIT – Majorel 2:2
Odrobili straty
Kiedy po 15 minutach MERIT po golach Radosława Babiucha i Dawida Jarosza prowadził 2:0, wydawało się, że bez problemu sięgnie po pełną pulę. Wtedy jednak o tym, że w piłkę grać potrafi przypomniał Helton Goncalves. Najpierw jeszcze przed zmianą stron pokonał Szymona Adamusa, a potem asystował przy uderzeniu Francesco Rinaldiego. Tym samym oba teamy dzielą się zdobyczą, a dla firmy Majorel jest to pierwszy punkt w letnich zmaganiach!
Armatis Polska – ABB 1:1
Bramkarz zrobił swoje!
Sporo emocji dostarczyło spotkanie spadkowicza z beniaminkiem. Bardzo długo żadna ze stron nie potrafiła otworzyć wyniku, a świetny mecz rozgrywał Michał Ryndak. Jego kilka fantastycznych interwencji pozwoliło ABB długo walczyć o zgarnięcie pełnej puli. Co prawda golkiper skapitulował w 34 minucie, kiedy to futbolówkę do siatki skierował Tomasz Chmura, ale sprawy w swoje ręce tuż przed ostatnim gwizdkiem wziął Jakub Wąsik i remis stał się faktem!
PepsiCo – SpyroSoft 2:2
Na kłopoty… Szymon Szewczyk!
Od mocnego uderzenia wtorkową potyczkę rozpoczął Spyrosoft. „Fioletowi” skromne prowadzenie objęli już w 2 minucie, a gol Sebastiana Sztuka sprawił, że beniaminek udawał się na przerwę ze skromną przewagą. Na całe szczęście w szeregach PepsiCo występował jednak Szymon Szewczyk. Zawodnik ten najpierw popisał się kapitalnym golem z własnego pola karnego, potem zaś odpowiedział na trafienie Grzegorza Migacza zapewniając zawodnikom w granatowych koszulkach bezcenne „oczko”.
III LIGA B
FedEx – Arrow 2:2
Szalona końcówka!
W pierwszej połowie, mimo wielu okazji bramkowych, oglądaliśmy tylko jednego gola, a zdobył go Bartek Put, który najlepiej odnalazł się w zamieszaniu podbramkowym. W drugiej części FedEx miał lekką przewagę i kiedy wydawało się, że dowiezie to minimalne zwycięstwo, Arrow wziął się w garść i od stanu 0:1 wyszedł na sensacyjne prowadzenie! Julien Clouet i Mikołaj Litewka odwrócili losy meczu, ale nie zgarnęli kompletu punktów! W czterdziestej minucie do wyrównania doprowadził Radek Samborski, ustalając rezultat starcia. Remis po szalonej końcówce!
Primost Południe – Avanade 3:1
Dublet Koźlaka
Tuż przed zejściem na przerwę strzelecki impas przełamał Stiven Rizaj. Gracz Avanade z rzutu wolnego posłał futbolówkę do siatki! Po zmianie stron na listę strzelców wpisywali się już tylko zawodnicy w biało-czerwonych koszulkach. Wyrównał Dawid Boczkowski, a później prym na boisku wiódł Michał Koźlak, który dwukrotnie zza pola karnego pokonał Marcina Motykę, zapewniając Primostowi Południe drugie ligowe zwycięstwo i awans na najniższy stopień podium. „Pomarańczowi” po dwóch spotkaniach plasują się na szóstej lokacie.
Teva – IBM SWG 5:5
Zbyt wczesna radość
Po siedmiu minutach IBM SWG prowadził już 2:0 i chyba za wcześnie uwierzył, że rozstrzygnie ten pojedynek na swoją korzyść. W pięćdziesiątej sekundzie bramkę zdobył Krzysiek Buda, a na 2:0 z lewego skrzydła trafił Wojtek Miś. Jeszcze przed przerwą Teva doprowadziła do remisu, a po zmianie stron po golach Łukasza Banaśkiewicza wysunęła się na dwubramkowe prowadzenie. Za wygraną nie dawał Krzysiek Buda, ale jak się później okazało, jego hat-trick i asysta dały tylko punkt. W końcówce rezultat meczu ustalił Miguel Perez Caro.
Sterling Outsourcing – PKO Bank Polski 6:2
Od 0:2 do 6:2
Sterling Outsourcing zatrzymuje PKO Bank Polski. Po dwóch z rzędu zwycięstwach, ekipa „Bankowców” tym razem musiała pogodzić się z porażką, choć po dublecie Krzyśka Koniecznego prowadziła już 0:2. „Wyspiarze” nie podłamali się słabszym początkiem i wrócili do gry, strzelając aż pięć bramek jeszcze w pierwszej połowie! Pierwsze skrzypce grał Bartek Grzyb, który cztery razy wpisał się na listę strzelców, ustalając wynik meczu w końcowych fragmentach spotkania. Sterling Outsourcing wykorzystuje remis FedEx-u i wskakuje na fotel lidera. Przegrani spadają z podium (4. miejsce).
III LIGA E
ntiative – Onwelo 4:2
Hat-trick Kruszyny
Pierwsza wygrana ntitative stała się faktem, choć dwukrotnie w pierwszej połowie to Onwelo obejmowało prowadzenie. Trafienia Przemka Janikuły i Janka Zalewskiego z rzutu karnego nie dały nawet punktu. Debiutanci nie radzili sobie z Wojtkiem Kruszyną, który w drugiej części spotkania skompletował hat-tricka! Ozdobą meczu był gol Bartka Kozłowskiego, który huknął z dystansu. Wygrana ntiative mogła być okazalsza, ale świetnie w bramce poczynał sobie Sebastian Bysiak, ratując kilkakrotnie kolegów z opresji.
