EXTRAKLASA
E-REMONTY.pl – Codewise 5:3
Reprezentant nie pomógł
Na boiskach Biznes Ligi pojawił się kolejny reprezentant Polski! W barwach Codewise zadebiutował wczoraj Dawid Nowak. Były napastnik Cracovii, czy GKS Bełchatów zdobył dwa gole, ale nie uchronił „Czarnych” przed porażką z beniaminkiem! E-REMONTY.pl przerywają serię rywala – trzy zwycięstwa z rzędu, po drodze m.in. wygrana z RMF MAXXX. Grzesiek Suszek i spółka nie przestają zaskakiwać i utrzymują się w ścisłym czubie tabeli! Dobre zawody rozegrał wczoraj m.in. Miłosz Bigaj, który do dwóch bramek dorzucił jeszcze asystę. Praktycznie każda akcja przechodziła przez gracza z numerem siedem na koszulce.
Bar Mateo – Korporaci 1:1
Walka o mistrza nabiera tempa!
Bar Mateo mimo ogromnych starań nie wygrało po raz siódmy z rzędu! „Żółto-czarni” wczoraj po raz pierwszy w tej edycji stracili punkty, remisując z Korporatami! Ten wynik nieco martwi Kubę Dziedzica i spółkę, a cieszy ich najgroźniejszego rywala w walce o „majstra”, czyli RMF MAXXX. „Radiowcy” odetchnęli trochę z ulgą, bo tracą już nie sześć, a cztery punkty do lidera, mając przed sobą dwa bezpośrednie starcia. Ktoś tu chyba powinien postawić jakieś piwo dla Ukraińskiego snajpera Korporatów. Andrii Pishchevskyi w 38. minucie ustalił wynik meczu!
JR Holding – Green Cell 6:3
Trzy plus dwa
Po raz kolejny zobaczyliśmy, jak ważnym dla JR Holding zawodnikiem jest Rafał Domaradzki. Gracz z „trzynastką” na plecach już w czterdziestej piątej sekundzie otworzył wynik meczu, a skończył go z hat-trickiem i dwiema asystami! Udział przy pięciu z sześciu bramek? Nieźle! Green Cell miał sporo problemów z upilnowaniem rywala, który mógł ten mecz wygrać nieco wyżej. „Pantery” starały się odwrócić losy meczu, ale dwa gole Rafała Aksamita i jeden Norberta Drożdżewicza nie dały nawet wymarzonego punktu. Green Cell nie gra źle, a zerowy dorobek w tabeli jest naprawdę ogromnym zaskoczeniem!
Ortotop Centrum Medyczne – CMI 6:9
Klasyczny hat-trick najlepszego strzelca
Aż piętnaście bramek padło w rywalizacji Ortotopu Centrum Medyczne z CMI. Górą beniaminek, który po raz kolejny zaprezentował sporo w ofensywie, ale nie ustrzegł się błędów w obronie. Jedno jest pewne, w meczach z udziałem Ortotopu, czy CMI zawsze dzieje się sporo! Po nieco ponad dziesięciu minutach Sebastian Stachel miał na swoim koncie hat-tricka, a „Biało-czerwoni” prowadzili 5:0! W drugiej połowie znacznie bardziej doświadczony team Tomka Kawy postraszył nieco oponenta, ale ani razu nie złapał z nim nawet kontaktu! Najlepszy snajper Extraklasy mecz zakończył z pięcioma trafieniami, wysuwając się na prowadzenie w klasyfikacji strzelców (21).
RMF MAXXX – Capgemini 6:2
Uczcił „setkę” golem i asystą
RMF MAXXX znał wynik meczu Baru Mateo! „Radiowców” nie trzeba było dodatkowo motywować przed konfrontacją z Capgemini! Już w trzydziestej sekundzie wynik starcia otworzył Kuba Sieprawski, a na przerwę RMF MAXXX schodził, prowadząc 2:1. Kontakt złapał Damian Świątek, który po zmianie stron zmniejszył rozmiary porażki popularnych „Walecznych Serc”. Na boisku dyskusji nie podlegała przewaga siedmiokrotnego mistrza Extraklasy! Podwójnie zadowolony był Jose Nelson, który golem i asystą uczcił swój setny występ w Biznes Lidze! RMF MAXXX do lidera traci już „tylko” cztery oczka!
III LIGA B
Pratt&Whitney – HedgeServ 11:2
Pobili rekord
Ostre strzelanie w pojedynku z HedgeServ urządzili sobie gracze Pratt&Whitney! Ekipa z Niepołomic zdobyła aż 11 bramek, bijąc swój rekord! Do tej pory w jednym meczu najwięcej dziesięć goli. Ogromna w tym zasługa Jarka Sali, który miał udział w siedmiu z jedenastu trafień. Raz wpisał się na listę strzelców i aż sześciokrotnie asystował kolegom! Dublety skompletowali Tomek Żelazny, Patryk Szałaj i Bartek Niedziółka, a cegiełkę do tego okazałego zwycięstwa dołożyli jeszcze Witek Czasa, Kamil Mączka i kapitan Pratt&Whitney – Gabriel Szczepański. Rozmiary porażki zmniejszał Mateusz Bochenek, po dwójkowych akcjach z Przemkiem Matulskim. HedgeServ nadal czeka na pierwszy punkt w sezonie jesień-zima 21/22.
ROB-STAL – ALLboards 3:3
Nagrodzeni za walkę!
Losy tego starcia ważyły się do samego końca! Niepocieszeni po ostatnim gwizdku sędziego mogli być gracze ROB-STAL, którzy trzykrotnie prowadzili, a ostatecznie starcie z ALLboards skończyli, remisując 3:3! Wszystko to jest sprawką Michała Dudka, który w ostatnich sekundach pojedynku wyrównał, kompletując hat-tricka. „Czerwoni” nagrodzeni zostali za upór i walkę do samego końca! Tym razem bez gola mecz zakończył Dominik Cygan. Kolegę wyręczyli Michał Wyligała (2) i Kuba Oczkowski. W tabeli oba zespoły mają po osiem punktów i plasują się kolejno na siódmym i ósmym miejscu.
Chomik Gdów – Pitbull Shisha Bar 5:2
Powiększają przewagę!
Dla lidera mecz z Pitbull Shisha Bar miał być sprawdzianem. Chomik Gdów zdał go na „piątkę”, pokonując jednego ze swoich najgroźniejszych konkurentów w walce o mistrzostwo i awans do II Ligi! Po wczorajszej kolejce przewaga „Czerwonych” nad turecką ekipą wynosi już pięć punktów i jeśli nic nieoczekiwanego nie wydarzy się, Karol Kowalski i spółka osiągną cel, jaki postawili sobie przed startem tej edycji, czyli powrót do drugiej ligi. Wczorajszą wygraną w dużej mierze zawdzięczają Grześkowi Tabakowi, który w drugiej połowie skompletował hat-tricka. Dla Pitbull Shisha Bar była to pierwsza porażka w tym sezonie! Już tylko Chomik Gdów pozostaje niepokonany, co więcej nie stracił nawet punktu!
SpyroSoft – Shell Energy 5:2
Nieudane zrywy
Po niespełna ośmiu minutach SpyroSoft prowadził z przedostatnim w tabeli Shell Energy już 3:0. „Fioletowi” dobrze weszli w to spotkanie, a gole Piotrka Pereta, Maćka Grębli i Artura Liwochy tylko to potwierdziły. „Żółto-czerwoni” za sprawą Kacpra Bobka jeszcze przed przerwą przełamali blok defensywny oponenta, ale plany pogoni za rywalem pokrzyżował Grzesiek Machnio. Shell Energy nie dawało za wygraną, ale czasu i skuteczności starczyło jedynie na zmniejszenie rozmiarów porażki (4:3). Pawła Dusika pokonali Rafał Rubczak i Ardavan Khoshfekari.
Trener Joanna Team – Fluvius 7:2
„Piątak” Serrano
Fluvius meczu z Trener Joanna Team nie będzie wspominał najlepiej. Nieco ponad kwadrans gry wystarczył, aby „Czerwoni” wypracowali sobie trzybramkową przewagę. Nie dość, że byli skuteczni, pod bramką, „Biało-czerwonych”, to na domiar złego dla Fluviusa, bardzo dobrze radzili sobie z Arkiem Wałaszkiem, którego skutecznie zniechęcili do gry. Najlepszy snajper III Ligi B tym razem bez gola! Na boisku błyszczał za to Joaquim Serrano! Hiszpan wpakował „piątaka” i walnie przyczynił się do okazałego zwycięstwa swojego zespołu! Dzięki temu zwycięstwu, team Alessandro Soso wraca do walki o medale, zmniejszając dystans do pierwszej trójki!