Wolves – JR Holding
Pięć kolejnych porażek sprawiło, że Wolves jest już pewne zajęcia ostatniego, dziesiątego miejsca w klasyfikacji I Ligi A. „Czerwoni” jeśli udanie chcą zakończyć swoje zmagania na drugim szczeblu rozgrywkowym, muszą spróbować zatrzymać dużo wyżej notowane JR Holding. „Seledynowi” są na piątej lokacie, jednak mają jeszcze szanse wyprzedzić czwarty Dragon. Aby tego dokonać, zwycięstwo w osiemnastej kolejce jest obowiązkiem!
NASZ TYP: X2
ANSWEAR.COM – Limbud
Potyczka dwóch zespołów z dolnej połowy klasyfikacji, które są już pewne swojego zimowego losu. Limbud zajmuje szóste miejsce, z bezpieczną przewagą nad strefą spadkową. Pewny spadku do II Ligi są natomiast zawodnicy ANSWEAR.COM. Gracze w czarnych strojach pomimo ostatniej wygranej nad iCar’em nie mają już szans na wywalczenie utrzymania, lecz spróbują powtórzyć wynik z premierowej batalii gdy wygrali 3:0, jednak będzie to zadanie niesłychanie trudne.
NASZ TYP: X2
Sław-Mont – Consorfrut Polska
Spotkanie, którego stawką jest mistrzowski tytuł w I Lidze A. W dużo lepszej sytuacji znajduję się obecnie Consorfrut Polska. Team Łukasza Piętowskiego ma trzy punkty przewagi nad swoim przeciwnikiem i aby rozpocząć upragnione świętowanie, wystarczy mu remis. O pełną pulę od pierwszego gwizdka grać musi Sław-Mont. Ekipa Sławomira Barasza udowodniła już jednak w premierowej rundzie, że potrafi grać z głównym rywalem, pokonując go 5:2. Spodziewamy się więc arcyciekawego widowiska, w którym emocji nie powinno zabraknąć do końcowego gwizdka!
NASZ TYP: X
ANTRANS BIS – iCar
Pewny swojego losu bez względu na wynik dzisiejszej potyczki jest już ANTRANS BIS. Beniaminek nie ma już szans wyprzedzić drugiego Sław-Montu jak i spaść z podium kosztem Dragonu. Ze spadkiem do II Ligi musi pogodzić się iCar. „Taksówkarze” po dwóch ostatnich porażkach definitywnie oddalili się od szóstego Limbudu i dziś spróbują udanie pożegnać się z drugim szczeblem rozgrywkowym, co jednak nie będzie zadanie prostym.
NASZ TYP: 1
Dragon – Nokia
Cztery zwycięstwa w pięciu ostatnich meczach sprawiły, że Dragon awansował na wysokie czwarte miejsce, jednak nie ma już szans „wskoczyć” na upragnione podium. Pewna miejsca w strefie spadkowej jest też Nokia. „Granatowi” do wyprzedzającego Limbudu tracą aż cztery punkty, co sprawia, że latem zagrają oni w II Lidze. W premierowym boju górą okazał się zespół Bartłomieja Marony, który zwyciężył 4:3. Uważamy, że powtórka tego wyniku jest wielce prawdopodobna.
