Wydarli punkt!

I LIGA A

 

Limbud – MooMoo Restaurants 1:2

Znów to zrobili!

Patent na firmę Limbud ma z pewnością w tym sezonie MooMoo Restaurants. Team Piotra Chamerlińskiego podobnie jak w pierwszej kolejce tak i teraz odnotował ważne zwycięstwo, pokonując „Biało-Zielonych” 2:1. Na pierwszego gola zmuszeni byliśmy czekać aż do 24 minuty, kiedy to strzelecki impas przerwał Mateusz Białek. Zawodnicy w czarnych strojach nie zamierzali zwalniać tempa i wręcz błyskawicznie powiększyli zaliczkę za sprawą Jakuba Wąsika. Nadzieję na chociażby remis w samej końcówce świetnie wyegzekwowanym rzutem wolnym przywrócił jeszcze Adrian Palonek, lecz by doprowadzić do wyrównania zabrakło już czasu.

Jacobs – Rigor Mortis 2:5

Zdecydował ostatni kwadrans

Bardzo ważne zwycięstwo w kwestii walki o utrzymanie odniósł Rigor Mortis. Takiego obrotu spraw nie zapowiadały pierwsze minuty, w których to Jacobs objął skromne prowadzenie za sprawą Kamila Skórzyńskiego. „Bordowi” jeszcze przed przerwą odpowiedzieli w najlepszy możliwy sposób nie tylko wyrównując, ale i za sprawą Tomasza Czajowskiego budując sobie sporą zaliczkę. Gdy po zmianie stron stan boju wyrównał Krzysztof Błoński spodziewaliśmy się ciekawej końcówki. W niej w pełni dominował jednak team Piotra Morawskiego, a dwa wyborne wykończenia Grzegorza Krzysiaka i strzał z rzutu wolnego Mateusza Ostachowskiego zapewnić musiały pełną pulę. Oby tak dalej!

MEBLOMIX&MAZUR TRUCK – ORLEN OIL 5:1

Zrobił różnicę

Z pewnością nie tak pierwszy kwadrans poniedziałkowej potyczki wyobrażał sobie faworyzowany MEBLOMIX&MAZUR TRUCK. Lider po wykończeniu Piotra Węgrzyna przegrywał nieoczekiwanie 0:1 i szukał szans do wyrównania. W szeregach „Czerwonych” w premierowych minutach zabrakło spóźnionego Dariusza Mielca, a jego wejście na boisko wprowadziło wiele ożywienia. Najpierw przed przerwą stan potyczki wyrównał bowiem Taras Smolij, a już po zmianie stron oprócz dwóch goli Damiana Klimka do siatki trafiali Tomasz Rzeźnik i Adrian Musiał. Wszystko to sprawiło, że team Rafała Berety utrzymuję swoją przewagę nad goniącym peletonem i pozostaje samodzielnym liderem I Ligi A.

CB Aluminium – Sun Hunter 3:4

Nie składają broni

Ostatniego słowa w kwestii walki o utrzymanie nie powiedział jeszcze zamykający tabele Sun Hunter. „Pomarańczowi” po golach Piotra Dudziaka i Patryka Zająca już po kwadransie prowadzili 2:0. Nadzieję na korzystny wynik w szeregi CB Aluminium tuż przed przerwą przywrócił jeszcze Bartosz Bargieł, jednak błyskawiczna riposta po zmianie stron autorstwa Bartłomieja Lepy dawała nadzieję na spore emocję aż do końcowego gwizdka. Były Extraklasowicz ruszył do odrabiania strat i po drugiej bramce Bargieła i trafieniu Andrzeja Cebuli remisował 3:3. Ostatnie słowo należało jednak do zamykającej stawkę ekipy, a drugie tego dnia celne wykończenie Lepy może okazać się kluczowe w kwestii pozostania na drugim szczeblu rozgrywkowym!

Krakowscy Barmani – Angel Poland Group 5:2

Świetna seria trwa

Piąte spotkanie bez porażki pozwoliło Krakowskim Barmanom opuścić strefę spadkową. Tym razem team Mateusza Piechnika bezlitośnie wypunktował defensywne słabości beniaminka i po ośmiu minutach za sprawą dwóch goli Rafała Telegi prowadził 2:0. Na kontaktową bramkę Mateusza Skrzyszowskiego jeszcze przed przerwą odpowiedział Aleksander Daczka. Po zmianie stron hattricka skompletował Telega, a drugie trafienie Daczki w pełni potwierdziło, że to zawodnicy w białych strojach zainkasują pełną pulę i awansują do górnej połowy tabeli I Ligi A!

 

II LIGA A

 

Consultronix – Coca-Cola 3:4

Opuścili strefę spadkową

Consultronix przez długi okres czasu był liderem, ale ostatnie tygodnie nie są najlepsze dla teamu Piotrka Barańskiego! „Niebiesko-czerwoni” przegrali trzeci mecz z rzędu i jeśli Solar Industry nadrobi zaległości, wygrywając swoje starcia, to walka o złoto będzie niezwykle ciężka, o ile w ogóle będzie możliwa. Wicelider odrobił straty. Kamil Tupaj strzelił na 3:2, ale w późniejszych fragmentach on i jego koledzy nie upilnowali Jarka Piotrowskiego, który zapewnił Coca-Coli cenny komplet punktów! Na tyle istotny, że pozwolił opuścić „Czarnym” strefę spadkową!

HSBC – DRABEST 4:8

Bezradne HSBC

W każdym z dotychczasowych trzech spotkań HSBC z DRABESTEM padało ponad dziesięć goli. Nie inaczej było w meczu numer cztery! Ostre strzelanie urządził sobie Marcin Szczurek. Snajper „Żółto-czarnych” zdobył pięć goli, dorzucając do tego jeszcze asystę. HSBC nie radziło sobie z atakami rywala, a gole Marka Kozery, Mateusza Kozery i Michała Surmy tylko zmniejszały rozmiary porażki – już ósmej w tej edycji! „Biało-czarni” znaleźli się w strefie spadkowej, a Drabest utrzymuje kontakt z czołówką i wciąć ma chrapkę na walkę o strefę medalową.

Columbus – Dedax 2:2

Walka do ostatniej sekundy

Columbus po nieco ponad dziesięciu minutach, po dwóch trafieniach Michała Kuczkowskiego prowadził z Dedaxem 2:0. „Seledynowi” źle weszli w to spotkanie, a ich zachowanie przy golu numer dwa tylko to potwierdza. „Pomarańczowi” chcieli dobić rywala, ale razili nieskutecznością. Niewykorzystane sytuacje zemściły się  na nich po zmianie stron! Kontakt złapał Dominik Marzec i kiedy wydawało się, że Columbus dowiezie ten korzystny rezultat do końca, w ostatnich sekundach uderzeniem z dystansu punkt Dedaxowi zapewnił Dominik Marzec!

 

Marcin Kluska

Masz pytania? Porozmawiaj Dyrektor ds. sprzedaży
i marketingu
T: +48 505 165 566 m.kluska@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Kamil Dulański

Masz pytania? Porozmawiaj Administracja rozgrywek
T: +48 505 200 998 biuro@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Tomasz Duda

Masz pytania? Porozmawiaj Grafika || Video
Social media
Sprzedaż strojów
T: 530 713 312 t.duda@biznesliga.pl Zadaj pytanie
II Liga B
Pozycja
Gracz
Mecze
Czyste konta
Zobacz pełną tabelę